TEMAT: Pstrągi 2024

Po tygodniu opałów szukałem ochłody i znów taktyka jak poprzednio, szybka woda i byle zdążyć przed kajakami. W powietrzu +30C więc nieźle mnie pogrzało aby jechać. W sumie mogłem wybrać całkiem inną strategię i inną wodę, ale obawiałem się silnych burz i latających drzew w dzikim lesie. Tak więc padło na bardziej ucywilizowane strony. Woda niziutka i nieco bardziej zielona jak tydzień wcześniej. Na żwirowych brzegach sporo dzikich pomidorów, które zdążyły wyrosnąć na pół metra, bo tak długo utrzymuje się niżówka. Aktywności pstrągów raczej nie doznałem, a jedynie powierzchniowe ataki kleników na smużaka. Coś w tym roku sierpień mi nie sprzyja i chyba będzie tak do końca sezonu bo plany na ostatnie 1-2 wypady są nieco zagmatwane.





Sprzęt: spinning Dragon HM-X Mamba II 2,75m 3-18g, kołowrotek Team Dragon SL.2 FD 830i, plecionka Dragon HM X8 P.E. BRAID 0,10 mm + fluorocarbon Soflex 0,245 mm.

Sezon dobiega końca, a chciałoby się odwiedzić jeszcze tak wiele miejsc. Nad woda ciut spóźniony, ale liczyłem że jednak będę sam i tak też było. W międzyczasie okazało się, że muszę do domu wrócić tak ze dwie godziny szybciej, więc się dokładnie skupiłem i nie traciłem czasu na pierdoły i zaczepy. Coś tam się pokazało, zwiało, spłoszyło, a do łapki dwa okonki i krótki kropek. Woda mocno opadła, więc kropy ostrożne i raczej tylko ciekawskie przynęty. Został ostatni weekend i kto wie czy jeszcze gdzieś wyskoczę. Tylko gdzie??







Sprzęt: spinning Dragon HMG Provocator 2,35m 3-12g, kołowrotek Dragon Millenium LT FD 1025iC, żyłka Dragon HM69 0,18mm.

Przedostatni wypad na pstrągi w tym sezonie. Nad wodą od 16 do 18 i ponad setka kilometrów od domu, ale był to wypad bardziej turystyczny z rodziną. Po drodze wulkany, zamki, kręte drogi i takie tam. W rzece ostatnia tura pontonowych spływów, więc na wyniki nie ma co liczyć, ale dawno mnie tu nie było, więc nie narzekałem, liczył się klimat. Woda niziutka i cieplutka. Z rybek małe pasiaki i drobne kropki.

















Sprzęt: spinning Dragon HM-X Mamba II 2,75m 3-18g, kołowrotek Team Dragon SL.2 FD 830i, żyłka Dragon HM69 0,22mm.

Ostatni pstrągowy wypad w sezonie 2024. Miało być przyjemnie i bez napinki i bardzo intensywnie, aby naładować bateryjki choć na dwa miesiące. I myślę, że tak było. Znajomy bielik pokazał mi się trzy razy. Znalazłem poroże jelenia, którego nie zabrałem. Przyklejony ciernik do konara pół metra nad wodą bardzo mnie zaintrygował. Tylko te pstrągi były jakoś takie niemrawe, bo widziałem może ledwie połowę tego co zwykle, ale jak już coś siadło to w siatce było. Na koniec piękny lorbas, którego barw nie udało mi się w pełni uchwycić, ale w przyszłym sezonie kto wie.

















Sprzęt: spinning Dragon HMG Provocator 2,35m 3-12g, kołowrotek Team Dragon SL.2 FD825i, plecionka Team Dragon 8X-Silk HPPE Braid 0,08 mm + fluorocarbon Soflex 0,203mm.