Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Zakazany temat "wody"

Zakazany temat "wody" 2011/04/26 09:11 #67297

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
Małe pytanko do moderatora(ów)i nie tylko:
czy na forum jest zakaz prowdzenia rozmów nt rzek w ktorych pływaja ryby szlachetne?
Pytanie jest konkretne i chciałbym znac odpowiedziec w zwiazku z regularnie znikajacymi tematami o konkretnych rzekach.
Czy tylko ,ze zawsze znajdzie sie paru takich co zaraz pomyje wylewaja -nie mozemy rozmawiac o konkretnych rzekach?
A moze dlatego ,ze wielu sie łudzi ,ze sa jeszcze jakies tajne rzeki(hahahahahaha!!!)??
Bo argumenty ,ze sa kłusownicy i bardziej lub mniej etyczni wędkarze,którzy siedza tylko przy kompie aby tylko dowiedziec sie gdzie plywa ostatni kropek i chwile po tej informacji rusza tłum takich na ta wode -jest naprawde smieszny i niedorzeczny .
Kazda woda ,rzeka,rzeczka -wystarczy przeciesz znac jej nazwę a o to nie problem majac dostep do mapy , kazdy dowie sie wszystkiego czego chce z google,wikipedii ,czy innych wpisów necie i takie harcerskie zagrywki z kasowaniem tematów na forum ,obrzucanie błotem innych wedkarzy ,ktorzy na temat konkretnej rzeki napiszą to jest zupelnie bezsensowna dziecinada!
Troche wiecej sie szanujmy nawzajem!!
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"

Odp:Zakazany temat "wody" 2011/04/26 09:32 #67298

  • OloPe
  • OloPe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 245
  • Podziękowań: 2
Nie ma tajnych rzek, ale są rzeczki, które figurują w informatorze PZW jako górskie i jako nizinne też. Można złowić tam pstrąga czy lipienia, ale ładnych (ładnych na polskie warunki) ryb na odcinkach kilku kilometrów (5-10)jest kilka, jest też trochę drobiazgu. Łowi na nich naście osób, przynajmniej ja o tylu wiem. Jedni wypuszczają inni nie. Jak wszędzie.

Jak myślisz, co by się stało z tymi kilkoma rybami, gdyby na forach zaczęły się tematy tych rzek, jeszcze okraszone fotkami ryb? Jeśli ludzie będą utwierdzani, że w danej rzece są ryby to będą się do niej "przykładać" a tak zazwyczaj przyjeżdżają, zerują i więcej nie wracają. Takie małe, niekomercyjne rzeczki to nie San, Dunajec, Łupawa, że zazwyczaj bez rozpoznania udaje się rybę złowić.

Dla mnie jest to proste; idzie informacja, jest po rzece. Przykład - presja i mięsiarstwo na Lubelszczyźnie.
pozdrawiam

Odp:Zakazany temat "wody" 2011/04/26 10:03 #67299

  • PawełK
  • PawełK Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 93
  • Podziękowań: 27
lorenc napisał:
Kazda woda ,rzeka,rzeczka -wystarczy przeciesz znac jej nazwę a o to nie problem majac dostep do mapy , kazdy dowie sie wszystkiego czego chce z google,wikipedii ,czy innych wpisów necie...

Skoro to takie proste i każdy dowie się wszystkiego bez problemu, to po kiego ch...ja żebrasz na forum o informacje.
Jeśli chcesz być szczęśliwy godzinę, to się upij. Jeśli chcesz być szczęśliwy trzy miesiące, to się ożeń. Jeśli chcesz być szczęśliwy całe życie, zostań wędkarzem...

Odp:Zakazany temat 2011/04/26 10:06 #67300

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
PawełK napisał:
lorenc napisał:
Kazda woda ,rzeka,rzeczka -wystarczy przeciesz znac jej nazwę a o to nie problem majac dostep do mapy , kazdy dowie sie wszystkiego czego chce z google,wikipedii ,czy innych wpisów necie...

Skoro to takie proste i każdy dowie się wszystkiego bez problemu, to po kiego ch...ja żebrasz na forum o informacje.

Bo to jest forum ,gdzie sie rozmawia o rybach szlachetnych i wszystkim co jest z nimi zwiazane i nie tylko..
Takie to trudne do zrozumienia??jakie zebranie o informacje????!!!!
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"

Odp:Zakazany temat 2011/04/26 14:48 #67305

  • Jacek Nadolny
  • Jacek Nadolny Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • Zamieszkać nad rzeką, to by było coś...
  • Posty: 391
  • Podziękowań: 368
Lorenc, zamiast ciągnąć swoje wywody czy są jakieś tajne rzeki czy ich już nie ma, bierz mapę i wędkę w dłoń i jedź szukać. Prawdziwe pstrągowanie najlepiej smakuje, kiedy odkrywa się je samodzielnie.

P.S. Na tym forum nie ma miejsca na szczegółowe opisywanie odcinków rzek, w których jeszcze jakieś pstrągi pływają. Każdy taki wątek będzie kasowany bez tłumaczenia, dlaczego tak się stało. Zatem łap za mapę i wędkę i odkrywaj pstrągowe rzeczki.

Po powrocie z nad rzeki możesz się podzielić swoimi przeżyciami i przemyśleniami, ale oszczędź sobie pisania, na jakim to konkretnie odcinku rzeki i pod którą zwałką udało Ci się złowić jej kropkowanego mieszkańca, którego prawdopodobnie większość polskich wędkarzy widziało by najchętniej na patelni.

Krótko mówiąc, zejdź na ziemię, przetrzyj oczy i rozejrzyj się, jakie mamy wszędzie eldorada i sam sobie odpowiedz, czy naprawdę warto o nich pisać w sposób, w jaki Ty to usiłujesz robić.

Odp:Zakazany temat 2011/04/26 15:03 #67306

  • fario1969
  • fario1969 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 468
  • Podziękowań: 43
Jacek Nadolny napisał:
Lorenc, zamiast ciągnąć swoje wywody czy są jakieś tajne rzeki czy ich już nie ma, bierz mapę i wędkę w dłoń i jedź szukać. Prawdziwe pstrągowanie najlepiej smakuje, kiedy odkrywa się je samodzielnie.

P.S. Na tym forum nie ma miejsca na szczegółowe opisywanie odcinków rzek, w których jeszcze jakieś pstrągi pływają. Każdy taki wątek będzie kasowany bez tłumaczenia, dlaczego tak się stało. Zatem łap za mapę i wędkę i odkrywaj pstrągowe rzeczki.

Po powrocie z nad rzeki możesz się podzielić swoimi przeżyciami i przemyśleniami, ale oszczędź sobie pisania, na jakim to konkretnie odcinku rzeki i pod którą zwałką udało Ci się złowić jej kropkowanego mieszkańca, którego prawdopodobnie większość polskich wędkarzy widziało by najchętniej na patelni.

Krótko mówiąc, zejdź na ziemię, przetrzyj oczy i rozejrzyj się, jakie mamy wszędzie eldorada i sam sobie odpowiedz, czy naprawdę warto o nich pisać w sposób, w jaki Ty to usiłujesz robić.

I bardzo słusznie.
Z wyrazami szacunku
Jacek Lurka

muchoswiry.pl/

Odp:Zakazany temat 2011/04/26 16:11 #67309

  • karolkrause
  • karolkrause Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • C&R
  • Posty: 130
  • Podziękowań: 33
Witam. Niestety tak swoj byt zakonczyla jedna z perelek Dolnego Slaska mianowicie Kwisa. Tabuny wedkarzy i po kropkach. Tak wiec nie dziw sie kolego ze nikt nie chce sie chwalic miejscowkami bo to wyrok śmierci dla jej mieszkancow. Tak jak juz koledzy pisali mapa i patyk w reke a napewno uda ci sie znalesc ciekawe miejsca. Bynajmniej mi tak najlepiej;)
Karol BAŁT-ek

Odp:Zakazany temat "wody" 2011/04/26 16:19 #67310

  • pstrągman
  • pstrągman Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 26
  • Podziękowań: 8
Krótka historia pewnej rzeczki.
Była sobie pewna rzeka na zamojszczyżnie o nazwie Por.Bez przesady, przez krótki okres chyba najlepsza rzeka pstrągowa w Polsce.Łowili wszyscy,na każdym moście po kilka samochogdów,na rzece ludzi gęsto prawie jak w Słupsku 1 stycznia,wiekszość rejestracji Warszawa, a nawet dalej.Jednego roku w ciągu miesiąca padło(znaczy dostało w łeb) ponad 100 pstrągów powyżej 50-tki(wg wpisów w rejest).Nie mówiąc już o mniejszych.To był cios dla rzeki ale i tak można było sobie po tym niezle połowić.. Wprowadzono wtedy zakaz zabierania ryb.Ludzi nad rzeką zero!!!!!!!!!!!!!,ani jednego samochodu( tu widac po co przyjezdzali nad wode).Rzadko jeżdziłem nad ta rzeczke ale bywały dni że w ciągu kilku godzin w samo południe miałem 3 ryby 50-6ocm na kiju.Po prostu bajka.
Póżniej zniesiono tzw ,,No Kill" ,wprowadzono wymiar widełkowy,czyli mozna było brac pstragi od 40 do 50cm. Ryby w tym wymiarze(większe też) znikały z wody w mgnieniu oka,tak że bardzo trudno było złapać rybę w tych rozmiarach.Słyszałem kiedyś taki tekst ,,Eee brały tylko same niewymiarowe 35,38,53,56cm'':P :laugh:
Ale w Polsce wszystko co dobre długo nie może trwać.
Obecnie jest wymiar 35cm i 2 szt.Tu podziękowania dla PZW Zamość :angry::angry::angry: Samochodów nad rzeką jak i pstragów już nie widać.Co się stało z większymi rybami nie trudno sie domyśleć.
Łowiłem teraz kilka dni na tej rzece ,jedno branie ,jedno wyjście ok 40cm i w sumie nic nie wyjąłem,być może nie umiem łowić:dry:

To wszystko nie działo się w jakichś prehistorycznych czasach ,tylko dosłownie kilka lat temu.Szkoda.
Wnioski proszę wyciągnąć samemu.












:angry: :angry: :angry:
Za tę wiadomość podziękował(a): pafek

Odp:Zakazany temat "wody" 2011/04/26 17:33 #67311

  • andru
  • andru Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 277
  • Podziękowań: 12
Ja nawet nie zauważyłem że znikają wątki o rzekach ale dobrze bo czasem ktoś przez nieuwagę palnie głupotę. Wojtku piszesz o Porze jakby już go nie było ale on jeszcze jest tyle tylko że o rybę bardzo trudno, nawet na No Kilu.

Odp:Zakazany temat 2011/04/26 18:20 #67315

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
Jacek Nadolny napisał:
P.S. Na tym forum nie ma miejsca na szczegółowe opisywanie odcinków rzek, w których jeszcze jakieś pstrągi pływają. Każdy taki wątek będzie kasowany bez tłumaczenia, dlaczego tak się stało. Zatem łap za mapę i wędkę i odkrywaj pstrągowe rzeczki.

quote]

Odpowiedź Admina forum rozwiewa moje wątpliwości.
NA TYM FORUM JEST ZAKAZ PISANIA O WODACH ,GDZIE ZYJA PSTRĄGI.

Pomimo,ze uważam to za czysta głupote,bo kazda rzeka ,ktora niby jest tajna -z braku obecnosci wedkarzy szybko za pomoca pradu staje sie pusta.
Ale bedzie musialo jeszcze wiele wody w tych rzekach uplynąc aby Koledzy zrozumieli ,ze nie presja wedkarska zabija male "tajne"rzeki a tylko brak opieki ,kontroli i wędkarzy(tak,tak!!)przez co coraz wieksza ilośc posiadaczy małych przenośnych przetwornic elektrycznych przez nikogo nie niepokojeni moga w biały dzień wybrac wszystko co w wodzie pływa niemal do zera.
Bp kto im w tym przeszkodzi?
Tych paru"tajniakow" co sa pare razy na tajnej wodzie w roku???
Poźniej zapewne taki jeden z drugim wedkarz"tajniak" tłumaczy sobie a czesto pisze i tu na forum :no tak ,ten powiedzial temu a tamten tamtemu,napisali na forum,przyjechali i wylowili..
A to jest totalna bzdura!
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"
Ostatnio zmieniany: 2011/04/26 18:26 przez lorenc.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.111 seconds