Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Zabrać czy wypuścić?

Odp:Zabrać czy wypuścić? 2009/01/25 21:33 #7036

  • adi.obi
  • adi.obi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wędkarstwo to coś więcej niż łowienie ryb!
  • Posty: 504
  • Podziękowań: 184
Kolego Farti,

Nie powinieneś używać słów których nie rozumiesz!
Merytoryczny to nic innego jak odnoszący się do meritum – czyli głównej treści, istoty sprawy.
Otóż istotą sprawy, tudzież główną treścią tego wątku jest kwestia Etyki Wędkarskiej!

Jeżeli interesujesz się łowiskami w UK proponuję poczytać brytyjskie przewodniki ewentualnie skorzystać z biura informacji turystycznej. Możesz także założyć nowy temat na FORS, wielu kolegów zapewne chętnie Ci pomoże. Kto wie może i ja w wolnej chwili udzielę Ci kilku wskazówek.

Poza tym myślę, że ów błazeński sarkazm wszystkim się już znudził, więc szczerze radzę wyluzuj!
bamboosfera.blogspot.com/

www.klubpp.eu

Jestem NOKILLowym terrorystą.

Odp:Zabrać czy wypuścić? 2009/01/26 13:55 #7107

  • TomaszJ
  • TomaszJ Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 249
  • Podziękowań: 16
Witam

tutaj masz link do lowiska nad ktorym bylem osobiscie - okolice Manchester'u. Jest to jezioro zaporowe dlugie na jakies 5 km. widzialem jak lowili tam teczaki na muche.

www.derbyshirecountyac.org.uk/Handbook/ladybower.htm

www.ladybowerfishery.co.uk/index.html
Żyjemy w XXI wieku, szukamy wody na innych planetach a naszą własną na ziemi traktujemy jak wysypisko śmieci.
Ostatnio zmieniany: 2009/01/26 13:58 przez TomaszJ.

Odp:Zabrać czy wypuścić? 2009/01/27 07:46 #7243

  • TomaszJ
  • TomaszJ Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 249
  • Podziękowań: 16
Nie wiem czy doczytal ktos co jest napisane w jednym z linkow na temat tego lowiska, o ktorym tam pisza czyli ladybower rezerv.
oto fragment "Only fish smaller than ten inches may be returned to the water.
Members having caught the limit of takeable fish must cease fishing immediately."
Dla nieznajacych jezyka mniej wiecej brzmi to tak "tylko ryby mniejsze niz 10 cali moga byc wypuszczane - zwracane do wody.Jesli ktos zlowi limit musi natymchmiast zaprzestac lowienia.
Co o tym sadzicie?
Zaznacze tylko, ze lowisko to lezy w Parku Narodowym "Peak District National Park"
pozdrawiam
Żyjemy w XXI wieku, szukamy wody na innych planetach a naszą własną na ziemi traktujemy jak wysypisko śmieci.
Ostatnio zmieniany: 2009/01/27 07:52 przez TomaszJ.

Odp:Zabrać czy wypuścić? 2009/01/27 07:57 #7245

  • Bujo
  • Bujo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 48
  • Podziękowań: 3
Witam,

@fajfus- znakomita wiekszosc jezior zarybionych teczakiem w UK ma taka polise. Mechanizm jest prosty- szczegolnie w cieplejszych porach roku taki teczak po walce i tak zdechnie, wiec po co komplikowac sprawy. Do tego byl wpuszczony.

Z tym szacunkiem i wypuszczaniem pstragow potokowych na wyspach tez bym nie przesadzal. Jesli jest to tylko dozwolone wiekszosc ryb laduje na stole i dotyczy to takze slynnych potokow kredowych.

Pozdrawiam,

Bujo

Odp:Zabrać czy wypuścić? 2009/01/27 12:20 #7266

  • marianja
  • marianja Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 11
Wreszcie temat, który męczy mnie od dawna. Ja należę do tej grupy którą nazywacie hucznie "mięsiarzami" . Dlaczego - bo wędkuję okazjonalnie i nie łowię ilości hurtowych. Jeśli coś złowię i ma to coś wymiar dyktowany prawem i moim rozsądkiem - to zabieram. Lubię jeść ryby i moja rodzina również lubi je jeść. Dla mnie nie wspanialszego widoku jak radość córki, że może zjeść rybkę złowioną przez tatusia.
Natomiast bardziej mnie wkurzają "wędkarze" posiadający siatki z maleńkimi oczkami i zabierający do nich wszystko co przez te oczka nie ucieknie.
Ryba od zawsze była naszym pokarmem i piętnowanie ludzi, którzy zabierają co złowią jest moim zdaniem barbarzyństwem. To jest każdego indywidualna sprawa - a Wy chcecie spowodować aby wędkowanie i zabieranie złowionych ryb było obarczone lękiem ??
Chyba coś nie halo. Moim zdaniem nie powinno być w ogóle tego typu dyskusji - zabierać czy nie...
Może myśliwym tez powiemy żeby nie zabierali ranionych zwierząt bo się doleczą i będą żyły???
Poza tym - jak to piszecie ładnie - każdy normalny człowiek - ma normalne poczucie smaku - i wie czym się różni smak pstrąga z rzeki a czym z hodowli - jeśli nie - to niech żałuje - bo dużo traci ....


Pozdrawiam wszystkich - kill i no kill entuzjastów
zabierający nie więcej niż jedzący

Odp:Zabrać czy wypuścić? 2009/01/27 12:51 #7276

  • TomaszJ
  • TomaszJ Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 249
  • Podziękowań: 16
Bujo: nie napisalem tego zbulwersowany tylko podalem jako przyklad jakie gdzies tam w innym kraju panuja obyczaje. Poza tym masz racje piszac o tym, ze wiekszosc ryb smaczniejszych trafia na stol jako posilek. Angole wypuszczaja np plocie, brzany czy klenie ze wzgledu na gorsze walory smakowe.
pozdrawiam
Żyjemy w XXI wieku, szukamy wody na innych planetach a naszą własną na ziemi traktujemy jak wysypisko śmieci.

Odp:Zabrać czy wypuścić? 2009/01/27 13:48 #7288

  • Bujo
  • Bujo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 48
  • Podziękowań: 3
Witam,

@fajfus- moj post byl tylko generalna informacja na temat wod w UK, dobrze mi znanych bo mieszkam juz tutaj ponad 8 lat. Zgadzam sie z tym co piszesz plociach czy kleniach.

Powoli tez widac i tu swiatelko w tunelu. Znajomy, opiekun odcinka Test na jakim lowie wspomina o coraz wiekszej ilosci dzikich ryb wypuszczanych, podobnie sprawa ma sie na rzekach lososiowych, chociazby w Wali gdzie usilnie sie propaguje i zacheca do C&R.

Wypada tylko rozroznic ryby- innym jest dziki 50 cm pstrag, ktorego zabicie dla mnie osobiscie jest glupota , szczegolnie gdy nie ma ich za duzo innym zas wyrosnieta juz ryba wpuszczona do rzeki tylko po to by wyladowala na stole.

Pozdrawiam,

Bujo

Odp:Zabrać czy wypuścić? 2009/01/27 15:42 #7301

  • marcinm
  • marcinm Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • rybka lubi pływać
  • Posty: 111
W pełni się zgadzam z Marianja,nie popadajmy w skrajnosci,uważam że trzeba zachować rozsadek ale bez przesady.Jesli mam ochotę na rybę to po prostu ja biorę.Czy robię to często,raczej nie ponieważ wiekszość czasu wędkuje na wodach na których obowiązuje no kill.I wydaje mi się ze to jest każdego indywidualna sprawa czy bierze ryby czy nie.

Odp:Zabrać czy wypuścić? 2009/01/27 20:36 #7339

  • farti
  • farti Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 412
  • Podziękowań: 71
adi.obi napisał:
Kolego Farti,

Nie powinieneś używać słów których nie rozumiesz!
Merytoryczny to nic innego jak odnoszący się do meritum – czyli głównej treści, istoty sprawy.
HAHAHA, znowu ubawiłeś mnie setnie :laugh:
Przypomnę temat: ,,Zabrać czy wypuścić?"
Mój tekst: ,,Czy mógłbyś napisać na ilu wodach obowiązywał no kill?
Ile poznałeś rzek i w skrócie opisać na ilu jakie przepisy obowiązywały. Czy to był permanentny no kill, czy na określone gatunki?
Czy na całej długości rzek , czy tylko na jakichś odcinkach?"

Teraz wersja dla mających problem z czytaniem ze zrozumieniem tekstu pisanego:
,,Czy mógłbyś napisać na ilu wodach obowiązywał zakaz zabierania złowionych ryb?
Ile poznałeś rzek i w skrócie opisać na ilu jakie przepisy obowiązywały. Czy to był permanentny zakaz zabierania, czy na określone gatunki?
Czy na całej długości rzek , czy tylko na jakichś odcinkach?"
Wytłuściłem ci odpowiednie słowa, no teraz już musisz dać radę ze znalezieniem meritum. ;)


Chociaż dalszy tekst poddaje w wątpliwość czy na pewno wiesz w jakim wątku piszesz .
Otóż istotą sprawy, tudzież główną treścią tego wątku jest kwestia Etyki Wędkarskiej!
Otóż , może znowu ci umknęło ,ale to nie ten wątek ! Bo chyba nie chcesz rozpatrywać w kwestiach etyki kwestii wypuszczania/lub nie ryb? Nie, ...., chociaż jak tak cię czytam ..... :)
Przyjmijmy kuriozalną wersję że tak jest. Więc o jakiej etyce chcesz prawić ? O twojej etyce ? To szkoda gadać każdy ma jakąś swoją etykę , nawet kłusole. Ci ,,etyczni" (jak mówią o sobie)to mają siatki z oczkami 2x2 cm żeby narybek im nie wchodził. Nie to co te chamy bez etyki nijakiej i stawiają siatki z oczkami 1x1 cm , i ,,bierum" drobnice.
Czy o etyce w ogóle ? Jeśli tak to pewnie nie zdajesz sobie sprawy że się ustawiasz na przegranej pozycji. Każdy przeciętny niewędkujący średnio/bardzo wrażliwy człowiek zrozumie że łowisz ryby by je zjeść.Jeśli będzie miał rozpatrywać sprawę pod kątem etyki. Zrozumie że pewne ryby musisz wypuścić ,..bo są za małe ,... bo akurat mają okres ochronny a przypadkiem się złowiła. To zrozumie i pod kątem etycznym specjalnie się czepiał nie będzie .
Ale jeśli powiesz że męczysz te biedne rybki , kłując je hakami, wywlekając z ich kryjówek li tylko dla przyjemności. To określi to jednym słowem - zwyrodnialec!
I nie myśl że to takie czcze słowa, wszystko kwestia czasu jedynie. Chyba większości jest znana sprawa wędkarza z Niemiec który złowił pięknego suma. Obfotografował sie z nim po czym wypuścił. Potem pochwalił się w prasie i .... wylądował w sądzie! Gdzie został skazany.
Pewnie niektórzy pamiętają z zeszłego roku ( o ile dobrze pamiętam) ze Szwajcarii , gdzie był poważny projekt ustawy o - zakazie połowu ryb z intencją ich wypuszczania Tym razem jeszcze nie przeszła ,jeszcze nie . Żyjąc w kraju który lubi wyrywać sie przed szereg .To może być kwestią wcale niedługiego czasu jak się trafi ktoś . Kto będzie miał ,,parcie na szkło" i będzie chciał sobie wyrobić nazwisko.Jadąc po tych co to dla sadystycznej przyjemności jedynie męczą żywe istoty. I nie myśl że to takie niemożliwe. W kraju gdzie już jest w dobrym tonie aby z psem czy kotem chodzić na sesje do psychoterapeuty, wszystko jest możliwe.
Jeżeli interesujesz się łowiskami w UK proponuję poczytać brytyjskie przewodniki ewentualnie skorzystać z biura informacji turystycznej. Możesz także założyć nowy temat na FORS, wielu kolegów zapewne chętnie Ci pomoże. Kto wie może i ja w wolnej chwili udzielę Ci kilku wskazówek.
Zapewne sie zgłoszę jeśli zajdzie potrzeba. Gdybym chciał ci napisać w takim tonie , to w pierwszym poście powinno być: ,,Jeśli interesujesz się zabierać czy wypuszczać wpisz sobie w google a znajdziesz wiele na ten temat. Lub popytaj kolegów z FORS , zapewne ci pomogą w tym dylemacie."
Jak i niby oferujesz swoją pomoc, a nie potrafisz odpowiedzieć na banalne pytanie jakie ci zadałem. Nie, nie twierdzę że nie znasz odpowiedzi. Twierdzę że odpowiedź nie była by dla ciebie komfortową. Zresztą trochę koledzy napisali jak to jest z tym łowieniem na wyspach. A ty co chciałeś osiągnąć ? Napisać że byłeś na wyspach i spłynęło na ciebie nawiedzenie?
Poza tym myślę, że ów błazeński sarkazm wszystkim się już znudził, więc szczerze radzę wyluzuj!
Może dla ciebie rozsądne myślenie być błazeństwem , mam to gdzieś tak na prawdę.
Ale mogę cię zapewnić ,że swoją postawą nie tylko nikogo nie przekonasz do swoje ,,jedynie słusznej ideologii". Ale robisz jej wiele złego , jak i całemu wędkarstwu.
Popatrz na kolegę mondavi* i wielu jemu podobnych, fantastyczni ludzie. Nie zabierają ryb i potrafią się porozumieć z wędkarzami którzy nie podzielają w 100% tej idei.Wiedzą że jedyną drogą jest wspólne działanie. Fanatyzm , z której by nie było strony niczego, absolutnie niczego nie zmieni na lepsze.


*przepraszam mondavi , że posłużyłem się Tobą jako przykładem. Mam nadzieję nie uraziłem Cię tym.

Ps. I to by było chyba na tyle w temacie na dłużej. Macie ze mną spokój na jakiś czas . Obowiązki wzywają. Chyba że coś wygospodaruję czasu gdy zatęsknicie . ;)
łowię i żrę :laugh:
Ostatnio zmieniany: 2009/01/28 08:12 przez farti.

Odp:Zabrać czy wypuścić? 2009/01/27 21:25 #7346

zabierac jak musimy, ale z drugiej strony jak bądziem tak wszystko zabierac.Nie to lepiej nie.
Nie zabierac nie wolno, bo po łapkach.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.097 seconds