TEMAT: INFO ZNAD PARSĘTY

90% społeczeństwa to matoły i bezmózgi, które biorą to co jest w danej chwili modne. Mam nadzieję, że moda na kajaki przeminie jak minęła na masowe zakupy rowerów górskich, rolek, grilla, oglądanie filmów wcześniej na video, a poźniej na dvd.
Może warto wylansować coś "fajnego" ale nie na rzekach i wtedy te 90% kajakarzy zniknie z nad rzek, a te pozostałe 10% prawdziwych kajakarzy napewno nam nie zaszkodzi.
Swoją drogą organizatorzy spływów powinni bulić na rzecz ochrony rzek i sprzątać po swoich klientach.

ŚWIEŻE INFO-woda lekko do góry,mętna po wczorajszych opadach,łowiłem na bardach z rana a pu żniej na poczerninie .Mijałem tylko 1 wędkarza który też na zero .żadnych spławów i pobić może jutro albo w sobotę się wybiorę

Dwa i pół dnia od 1 do 3 maja we dwóch nad rzeką bez rezultatu.
Się porobiło: w Rościnie spuścili wodę ze zbiornika zaporowego i cały czas ( już miesiąc!)woda niesie piach, nie zamuli tarlisk poniżej? Wstępujące ryby mają swobodny dostęp do rzeki powyżej zapory i poniżej Rościna ich nie ma?

Zapewne rozpoczęły się prace, o których mowa w poniższym artykule:

http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100304/ZACHODNIOPOMORSKIE/780135049

Pytanie czy te prace nie zakłócą ciągu tarłowego w tym roku?

Jak się dobiorą do zapory w Rościnie to chyba zaszkodzi ,ale chyba w mniejszym stopniu niż to robili kłusownicy i w tamtym rejonie napewno z kłusownictwem sfolgują

Świeże info -pada deszczyk więc woda podskoczyła jakieś 30 cm,dosyć mocno lało więc długo nad wodą nie byłem.Jedno wyjście jakiejś rybki ale nawet nie zauważyłem co to było ,powtórki odprowadzenia nie było ,jeden spław ale bez brania pozostał .Sztormi więc trzeba liczyć że coś z moża wejdzie

Świeże info-wybrałem się dzisiaj posmigać za trotką nad czerwonkę do Ustronia morskiego ale po kłębach fal odrazu mi się odechciało łowienia .Pojechałem na ząbrowo,po godzinie łowienia miałem dość ciągłego walenia drobnicy zarybieniowej w kij i wyniosłem się na poczernino ,tam też nie lepiej ale chociaż woda spadła i się klaruje więc w tygodni trzeba podskoczyć czy jakieś sreberko się nie pokaże

Panowie łapał ktoś na muche na parsęcie? gdzie moge spróbowac szczęścia pierwszy raz z ta metodą?

Może na górnej?

kacper46 napisał:Na muchę, jeśli chcesz pobiegać za trotką, to możesz spróbować na Daszewskich Łąkach. Chociaż masz tam wysokie skarpy, ale za to za plecami nie masz krzaków tyko trawy. Potem możesz spróbować spokojnie w Ząbrowie na prawo i lewo od mostu. Kolejna miejscówka to Bardy - tam też znajdziesz gdzieś miejsce.Jadąc od Wrzosowa, na prawo od mostu, lewym brzegiem też można czasami wejść do rzeki i spokonie porzucać. W sumie na całej Parsęcie da się porzucać muchówką, ale musiałbyś mieć większe obeznanie z muchówką. Jeśli chodzi o inne ryby to górna Parsęta, ale tam szybko byś się zniesmaczył. Chyba, że trafisz na niski poziom wody, wtedy możesz spokojne brodzić.