Gratuluję połowu
tj73.
Wikos, taką rybę następnym razem lepiej zabić i zakopać. Powiem szczerze, że trochę Ci współczuję. Pierwsza wyprawa, myślisz że jest, a tu taki niefart i jeszcze za ogon. Następnym razem będzie lepiej. Życzę Ci tego.
My poławialiśmy dzisiaj ryby na Rozewiu. Spotkanie było bardzo udane i mimo tego, że pogoda była bardzo zmienna, woda mocno trącona, każdemu udało się zaliczyć jakiś kontakt z rybą a dwie ryby zostały złowione. ...No prawie dwie:) kiedy kolega
lęborski pomuchlowiec holował swoją rybę, tak długo spieraliśmy się, czy ją fotografować w wodzie, czy wyjmować do podbieraka, że spadła przy nogach. Za kilka chwil jednak
feederman, przy mojej malutkiej pomocy, mógł cieszyć się ze swojej zdobyczy 65cm i dobre 3kg. Mikołaj był szczodry, dla naszego gościa i obsypał go srebrem
Jeszcze raz moje gratulacje Sasza.
Pozdrowienia dla wszystkich zacnych ludzi.