Nie lubię co prawda powtarzać samego siebie, ale napisałem już w innym wątku, że przetarg na użytkowanie określonego obwodu rybackiego np. jednej z rzek pomorskich wygrywa właściwy okręg PZW tylko dlatego, iż zobowiązał się w przyjętym operacie rybackim przed RZGW, że zarybi ów obwód rybacki w określonej ilości danymi gatunkami ryb corocznie w okresie trwania dzierżawy. Tak to działa i tryb postępowania jest wyraźnie określony w Ustawie o rybactwie śródlądowym. Dlatego też np. ,,sypane" są do rzek pomorskich niemałe ilości troci wędrownej we wczesnych stadiach rozwoju za które płacimy my wędkarze wykupujący znaczek z napisem ,,składka okręgowa wody górskie" w okręgach pomorskich. Ponieważ z przyczyn oczywistych płetwy tłuszczowej trociom we wczesnych stadiach rozwoju usunąć się nie da tak jak smoltom za które płaci budżet państwa, więc na dobrą sprawę trudno określić ile ze złowionych ryb pochodzi z w pełni naturalnego tarła, a ile nie. Sam należę do zwolenników tarła naturalnego wszędzie tam gdzie to możliwe ponieważ zapewnia ono bioróżnorodność w ramach danego gatunku i zdrową populację ryb, ale obawiam się że bez sztucznych zarybień np. troci wędrownych mogłoby już dawno nie być i potwierdzi to każdy nawet najbardziej ,,liberalny" ichtiolog znający polskie realia. Jeszcze inną kwestią jest fachowy i to pod każdym względem, od pobrania ikry począwszy, a na wyhodowniu asortymentu i dokonaniu zarybienia skończywszy, sposób ich przeprowadzenia - ale to jest już temat nie dla mnie ale dla osób posiadających fachowe wykształcenie w tym kierunku. Żeby mieć jakieś szersze spojrzenie na omawiane zagadnienia dotyczące co prawda łososia odsyłam tu:
http://www.baltyk.org.pl/_dokumenty_/losos.doc
Mam następujące pytanie czy po upływie ponad 10 lat od zamieszczenia mapki obrazującej ilość rzek w których występowała poulacja dziko żyjących łososi bałtyckich stan ten poprawił się, pogorszył czy też nie uległ zmianie? Czy faktycznie udało się osiągnąć w 2010 roku poziom naturalnej produkcji wynoszącej co najmniej 50 % potencjalnego poziomu produkcji każdej rzeki łososiowej? Pozdrawiam.