Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: "Swoja" rzeka. Czyli zakładanie własnego łowiska.

"Swoja" rzeka. Czyli zakładanie własnego łowiska. 2011/01/26 17:03 #57272

Witam !
Od paru lat zbieram się na zagospodarowanie małego cieku niedaleko mojej miejscowości. Chciałbym się dowiedzieć od tych którzy już, że tak powiem mają "swoje" łowiska ile tak plus,minus trzeba włożyć w to przedsięwzięcie?
Najgorszym chyba problemem jest dostanie narybku Pstrąga Potokowego....:( Dzwoniłem już do paru hodowców to jeden mówi, że już nie ma i dopiero będą na jesieni. Drugi zaś powiedział mi, że PZW zrobiło go w "konia" ponieważ zamówiło ryby a nie stawili się po nie i nie zamierza już ich hodować. Bardzo byłbym wdzięczny za poinformowanie gdzie można dostać narybek lub troszkę większe rybki handlowe Pstrąga Potokowego blisko KIELC w woj.Świętokrzyskim. Może być też inna hodowla troszkę dalej, ale nie wiem w jaki sposób można przetrzymać Pstrąga w dość długim czasie w worku foliowym. Chyba, że są jakieś inne dobre metody przetransportowania?
Z góry dziękuję za informacje !;)
Woblery BoB Handmade Wooden Lures

Odp:"Swoja" rzeka. Czyli zakładanie własnego łowiska. 2011/01/26 17:18 #57275

  • Ahaw
  • Ahaw Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 223
  • Podziękowań: 369
Warto przeczytać ten tekst napisany przez ichtiologa
www.flyfishing.pl/web/article.php?a_id=1374

Pozwoli Ci to nakreślić jakiś obraz co do potrzeb ilościowych narybku, myśle że w gre wejda jeszcze inne czynniki. Ewentualne spływanie ryby itd. Myślę że napewno jest tu dużo osób co mają więcej do powiedzenia na ten temat niż ja.

Pozdrawiam
"jeszcze nigdy nie przeczytałem głupszej rzeczy na fors niż to że "łosoś nie wyciera się w parsęcie""

Odp:"Swoja" rzeka. Czyli zakładanie własnego łowiska. 2011/01/26 18:02 #57280

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2470
  • Podziękowań: 1014
powiem tak "prywatne" zarybienia to stapanie po cienkim lodzie. takie akcje czesto przynosza wiecej problemow niz pozytku!!!! jesli w tym cieku wystepuja naturalnie chocz w szczatkowych ilosciach to wprowadzenie ryb hodowlanych z niewiadomego zrodla wywraca pule genetyczna autochtonicznych ryb do gory nogami. pamietaj ze ryby lososiowate tworza specywiczne formy ekologiczne dostosowane do danego siedliska. natomiast jesli nigdy nie bylo tam pstragow to po ich wprowadzeniu mozesz naruszyc lokalna piramide troficzna i narazic miejscowe gat. na wytepienie ( typowy przyklad N. Z.) czasem lepiej nie bawic sie w Boga lub zostawic takie rzeczy profesjonalistom.
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.

Odp: 2011/01/26 18:30 #57285

  • forell
  • forell Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • To be, or not to be
  • Posty: 349
  • Podziękowań: 102
hi tower napisał:
powiem tak "prywatne" zarybienia to stapanie po cienkim lodzie. takie akcje czesto przynosza wiecej problemow niz pozytku!!!! jesli w tym cieku wystepuja naturalnie chocz w szczatkowych ilosciach to wprowadzenie ryb hodowlanych z niewiadomego zrodla wywraca pule genetyczna autochtonicznych ryb do gory nogami. pamietaj ze ryby lososiowate tworza specywiczne formy ekologiczne dostosowane do danego siedliska. natomiast jesli nigdy nie bylo tam pstragow to po ich wprowadzeniu mozesz naruszyc lokalna piramide troficzna i narazic miejscowe gat. na wytepienie ( typowy przyklad N. Z.) czasem lepiej nie bawic sie w Boga lub zostawic takie rzeczy profesjonalistom.

Dokladnie tak!
Pozatym musisz tez wiedziec ,ze to jest prawnie zabronione.

Odp: 2011/01/26 18:56 #57288

  • angal
  • angal Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 319
  • Podziękowań: 81
Hodowle: Krzelów koło Sędziszowa , prawdopodobnie hodowla przy zbiorniku Chańcza.
Ale mocno zastanów się nad tym co napisali koledzy powyżej.

Odp:"Swoja" rzeka. Czyli zakładanie własnego łowiska. 2011/01/26 19:10 #57290

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2470
  • Podziękowań: 1014
zreszta ja osobiscie mam mieszane odczucia do zarybiana potokiem przypadkowego cieku. szkoda kasy. bo moze sie okazac ze bedzie to jednorazowka i ryby nawet jesli znajda tarliska i zloza ikre to wyleg nie bedzie mial papu i pozamiatane. ogolnie zarybienia jednogatunkowe to hmmmm grzaski temat a metoda wroclawka juz wogole. przyczyna prozaiczna. zeby uzyskac potencjalnie duza przezywalnosc narybku potrzebny jest pewien gatunek towarzyszacy. mini konkurs: co to za gatunek? nagroda dowolna mucha z mojego pudelka do odbioru przy spotkaniu nad rzeka.

a co do samego pomyslu "prywatnego" zarybieniato niech tylko przeczyta to Bigos:woohoo:
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.
Ostatnio zmieniany: 2011/01/26 19:11 przez hi tower.

Odp: 2011/01/26 19:24 #57292

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
hi tower napisał:
zeby uzyskac potencjalnie duza przezywalnosc narybku potrzebny jest pewien gatunek towarzyszacy. mini konkurs: co to za gatunek?

Ale gatunek ryby, płaza, czy może bakterii??
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.

Odp:"Swoja" rzeka. Czyli zakładanie własnego łowiska. 2011/01/26 19:28 #57293

  • garnela
  • garnela Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 622
  • Podziękowań: 1102
Prywatnie nie można, ale jeśli by tak wziąć w użytkowanie obwód rybacki to wtedy hulaj dusza Boga niema. W operat dobrze wpisać dużą ilość gatunków, mogą być nawet takie które nigdy nie występowały w danej wodzie, a pstrągi, ich pochodzenie to nieistotne, ważne, żeby przed zarybieniem przyjechał weterynarz i wystawił papierek, zresztą nie musi przyjeżdżać ważne, żeby papierek wystawił. No bo kiedy dla natury jest dobrze?.............wtedy kiedy w papierach wszystko gra.

Odp: 2011/01/26 19:30 #57294

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2470
  • Podziękowań: 1014
SzymonP napisał:

Ale gatunek ryby, płaza, czy może bakterii??

ryby
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.

Odp:"Swoja" rzeka. Czyli zakładanie własnego łowiska. 2011/01/26 19:37 #57297

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
Myślę, że chodzi o gatunek towarzyszący, którego rola polega na byciu pokarmem dla pstrągów?

Będę strzelał - strzebla potokowa?
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.096 seconds