TEMAT: Presja Rodziny i środowiska .

Witajcie!
Ciekawym okrutnie czy doświadczacie presji swojego środowiska (rodziny ,znajomych )na to by jednak przywozić rybę do domu.
"Bo co to za wędkarz ,który tylko gada o wyjściach ,spięciach itd." ,a ryby nie przywozi.
Pozdro.

Notorycznie, a już najbardziej ciśnie mamusia(po prawie). Buziaczek dla teściowej.

adi.obi napisał:
Ciężko w tej sytuacji wytrzymać .Być całkowicie notorycznym no killowcem 1:(
Pozdro.

adi.obi napisał:
To trzeba mamusię zabrać ze sobą i dać jej wypuścić rybkę. Jak zobaczy jakie to świetne uczucie, kiedy daję się rybce wolność, to przestanie cisnąć

"łowisz odkąd cię znam a ryby nie widziałam od dawna" słowa mojej żonki która faktycznie ryby przywiezionej przezemnie daaaawno nie widziała.cóż kupiła mi cyfrówkę żebym chociaż zdjęcia zrobił jak coś złapię.tak dla spokojności chyba:P resztą rodziny się nie przejmuję...nie znam się na znaczkach,kafelkach,orderach itp.więc nie dyskutuję i odwrotnie

kat5522 napisał:

Moje dzieci bardzo dawno temu polubily rybki sreberka i rybki kropeczki, ale od kilku lat dzieci widze tylko kilka razy w roku...
Duzo rybek wraca... , kropeczki prawie w 99%

kat5522 napisał:
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Każdy ma chwile słabości, wtedy myślę o niej (jak triumfuje), a tego zdzierżyć nie mogę - pstryk i sumienie czyste, rybka pływa, macha do mamusi ogonkiem!

Tomas napisał:

Wątpię czy udało by się jej to zrozumieć!

Ja czasem nagrodzę moją rodzinę rybą. Głównie za to, że nie gadają, że mam przywozić. Mam to nieszczęście, że żona i syn dostali kiedyś do spróbowania dziką rybę i ni jak nie chcą jeść tych ze sklepu. Wziąłem się jednak na sposób i jadę czasem, wracając z nad rzeki na łowisko, gdzie można złowić i kupić tęczaka. Potem wmawiam im, że były zarybienia i tylko takie się łowi ! Tęczaki na tym łowisku nie są przesadnie tuczone paszą, więc ich smak jest ok.
Zdjęcia swoich "potoków" mam w telefonie i w kompie, oraz zawsze wysyłam kolegom.

tomas napisał:

- to chyba doskonały sposób

Ja poradziłem sobie inaczej - po prostu ROBIE SWOJE wiem, że jest to słuszne więc tego sie trzymam.. A jeżeli komuś zależy na rybce to polecam łowiska specjalne, albo wypad nad jezioro czy zalew np. na leszczyki

adi.obi

Hmm mialem podobne odczucia, ale rybki w paski to bylo to....