Poczekamy i zobaczymy jak intensywne zarybienia, które realizował będzie obecny użytkownik rybacki przełożą się na zróżnicowanie genetyczne wewnątrz populacji troci z dorzecza Parsęty. Zobaczymy jakie będą efekty w perspektywie chociażby kilku lat, a niewykluczone , iż kiedyś, kiedyś doczekamy się fachowych opracowań na temat wpływu niezwykle intensywnych zarybien na wielkość i kondycję genetyczną populacji troci w rzece Parsęcie.
Tak jak napisałem przy okazji innego wątku pewnych rzeczy w tym geologii nie da się przeskoczyć. No więc rzeczywiście nie będzie Morrum i 20 kilowych łososi nad żadną z pomorskich rzek nawet nad Parsętą. W końcu jak się dysponuje najlepszym nawet osłem i np. przez 30 lat inwestuje się w niego niemałą kasę to trudno wmawiać, że stworzy się z niego wierzchowca, który będzie brał udział w gonitwa konnych.
A jak wyniki nad Parsętą, dzięki jednemu z użytkowników, któremu gratuluję przy okazji pięknej troci wiadomo, że w weekend padło co najmniej 15 sztuk. Pozdrawiam.