dlugi232 napisał:
A ile te chłopaki naszarpali tych troci na młynówce? Podejrzewam ze żadnej,ale oczywiście to jest sukces dla pajaców bo tępaki tylko do tego się nadają nalapac chlopaczkow z szarpakiem a potem liczyć ilu kłusowników przez sezon nałapali.A na roscinie proceder legalnego kłusownictwa juz sie zaczął,teraz pseudo odłowy będą trwać na całego do połowy grudnia,woda az będzie przegotowana od tej fazy.Od tego właśnie trzeba zacząć i z tym walczyć bo to jest jakas kpina i wogóle nie wiem czym oni sie szczyca w łapaniu tych kłusowników jak to wszystko o dupe rozbić i tak w styczniu ryby juz niebedzie a to tylko zamydlanie ludzia oczu i niewiem dlaczego ludzie w to wierza
A "chłopczyki z szarpakiem" to nie kłusownicy?
Skoro tak dobrze znasz ten proceder na rościnie, to czemu nic z tym nie robisz?
Jak w naszych wodach mają być ryby, jak ludzie zamiast się łączyć w walce z kłusownictwem, to się dzielą bo jedni łapią więcej a reszcie cisnienie skacze. Jak dla mnie kłusownik to kłusownik i czy to szarpakowca czy elektryka zamiast oddac policji, najchętniej rozjebał bym mu ryj, bez różnicy czy ma lat 16 czy 50.
A jeśli dalej będziemy się dzielić to z PZW napewno nie wygramy.