Świeże info-woda na bardzo niskim poziomie ,mętnawa i niesie dużo drobin i patyczków.Dzisiaj po prawie 3 tygodn. przerwie w końcu udało mi się wyrwać na 3 h .Niestety poza tym że oczywiście nic nie brało, doszły do tego kajaki.Jednak Okazało się towarzystwo wyjątkowo miłe (bo z zaciągania w rozmowie stwierdziłem niemców)popytali się o miejscówki na biwakowanie bo pływają już parę dni na Radwi i teraz planowali nocleg nad Parsętą .Jednak można kulturalnie się zachowywać nad wodą w kajaku .
-
po drugiej stronie rzeki widać kołek wystający z wody .Woda w fajnym poziomie jest wtedy gdy sięga jakieś 15 cm pod końcówkę tego badyla.No ale trzeba na większe deszcze poczekać i na cofkę z morza.