TEMAT: INFO ZNAD PARSĘTY

Dziś strażnicy SSR Białogard i SSR Koszalin dokonali zatrzymania w okolicach Osówka dwóch amatorów rybiego mięsa poławiających trocie metodą szarpaka .
Obecnie względem nich trwają czynności procesowe w Komendzie Policji w Białogardzie.

www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/2.../BIALOGARD/131129952

Komentarz pod tekstem normalnie mnie rozwalił.Rybka dla pograniczników ?Powinni po ip. kompa dojść kto napisał i na jakiej podstawie tak twierdzi i dop..ć ile wlezie z prawka

Tama w Rościnie wczoraj i dziś
www.1479.pzw.org.pl/

Cholera, jest już tak blisko, aby te wynaturzenie znikło na zawsze...eh. Mam nadzieje, że na budowę nowej zabraknie pieniędzy.

Jak patrzę na to co się dzieje na moich małych rzeczkach to jestem pewien że czego jak czego ale pieniędzy na takie roboty to nie zabraknie. Wprost przeciwnie - jest taka kasa że pomysłodawcy prześcigają się w projektach co jeszcze "naprawić" na naszych rzekach żeby euro z dotacji nie przepadło. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że te nowe budowle faktycznie będą spełniały oczekiwania rybek i nie będą za bardzo utrudniały wędrówek na tarło.

Miejmy nadzieję, że ryby które pójdą w górę nie spotkają się z takimi typkami www.1479.pzw.org.pl/
należą się wyrazy uznania wszystkim którzy tępią wszelkiego rodzaju pasożyty. Gratulacje!!!

Po pierwsze ujęcia dokonała OSA a nie straż graniczna !!!!!!!!!!!!!!!!

Dobra robota. OSA czy straż ważne że kłusol wpadł. Szkoda tylko że wycena rybek jest typowo konsumpcyjna. 16 kg to faktycznie jakieś 300-400 zł jeżeli liczymy tylko kg. Ale gdyby tak wyliczyć ile z takiej kilogramowej ikrzycy mogło by być rybek - czyli wycenić środowiskowo - to kłusole byli by ostrzej potraktowani przed sądem. Tak mi się wydaje i taką mam nadzieję. Podobna akcja na Dobrzycy po wycenie - około 50 kg ryb wyceniono na 540 tys. złotych. Może sąd weźmie to pod uwagę. Nad morzem gdzie proceder klusowniczy trwa od wieków powinny być jakieś taryfikatory np. 15 kg troci to szkoda 145 tys. zł. itd. Przez tyle lat można to było jakoś wycenić, uśrednić i stosować. A tak za szkodę 300 złoty kłusol dostanie jakieś upomnienie i wróci nad wodę.

Wyceniona został ryba( jako mięso) oraz dodatkowo wartość ikry, tak więc szkoda jest większa dodatkowo Inspektor Do Spraw Ochrony Wód po ustaleniach z dowodzącym grupy OSA ustalili iż w sądzie będą się domagać 15 -sto krotności wartości szkody , tj. np. szkoda wynieśie 700zł razy 15, możliwe że sąd przychyli się do wniosku o 15 -sto krotność albo w najgorszym wypadku zasądzi 10-cio krotność szkody. Bądźmy dobrej myśli a kłusie odpowiedzą tak czy siak za czyn którego się dopuścili, ponieważ byli już karani za ten sam artykół w 2006roku tylko że na Redze.