TEMAT: INFO ZNAD PARSĘTY

Witam
Powędrowałem dziś sobie troszeczkę kilka Przynęt urwałem lecz po raz kolejny nic nie złapałem!
Pozdrowienia dla Panów którzy przy mostach walczyli dzielnie o blaszkę zaczepioną o jakąś linę czy sznur!



Pozdrawiam Łukasz

O zgrozo


www.pzw.org.pl/1479//wiadomosci/65431/60/elektryczna_parseta

Kasprowicz napisał:
O zgrozo? To jest przecież normalką na parsęcie.
Czy ktoś mógłby sprecyzować gdzie parkowali swoje auta wędkarze, którzy widzieli ten wyjeżdżający o godzinie 4 samochód. Skąd wyjeżdżało to auto?
Pytam, ponieważ dzisiaj wędkowałem na daszewskich od około 5 i gdy przyjechałem na łąkę żadnego auta wędkarzy nie było.

Kolejna fama moim zdaniem. Jakiś miesiąc temu również fazowali, ale na mostach... Cała historia okazała się bujdą na resorach.

linfun napisał:
Nie tylko Ty w to nie wierzysz
Te fazowania to się naprawdę odbywają. To nie są żarty

Trzeba tu coś kliknąć na temat kolegi Wiesława administratora strony kołobrzeskiego PZW .
Czytam i nigdy się nie spotkałem z informacją fałszywą i nie potwierdzoną !
Tak że jak ktoś myśli że info tam zamieszczone to Bujda to sory ale ja w to nie wierze !

Jakiś miesiąc temu fazowano na mostach i też były informacje na forum że ktoś tam widział ryby przy brzegu. 2 dni po przeczytaniu tych informacji w Jazach spotkałem Kolege który mi wytłumaczył to Mostowe fazowanie, otóż jakaś straż (niedopytałem jaka) pilnowała siaty czekając na kłusia i w czasie oczekiwania napotkali wędkarza i mu wkręcili że oni tu przefazowali i niema po co tam iść... Brzmiało wiarygodnie ale ile w tym prawdy? Może ktoś powie...

Na bank fazowali jakieś 20 dni temu sam widziałem 2 trocie po prądzie.

linfun napisał:
A ja nie wiem człowieku po co ty piszesz takie głupoty.^To są własnie informacje niepotwierdzone. Piszesz ogólnikowo i wprowadzasz zament. Informację podała strona PZW , to widać chłopaki to mają potwierdzone
Nie ma nad czym sie rozwodzic

papaxpapa napisał:
Ah niemogłem się doczekać aż Kolega się odezwie... Najpierw wyraziłem swoje zdanie ,że fama, nastepnie przelałem na forum plotkę zasłyszaną nad wodą. Doskonale wiem o tym że na forum są ludzie któży mi to wytłumaczą i stało się tak jak myślałem. A Tobie Kolego proponuje czytać ze zrozumieniem...

PS: Kolega był na akcji że niemógł na prywatną wiadomość odpowiedzieć?