TEMAT: INFO ZNAD PARSĘTY

Jak napisał Szymek miałem dwie ryby najfajniejsze z tego wszystkiego było to salto po braniu , mina Szymona-bezcenna.Wywinęła pod jego nosem, jutro jak woda pozwoli powtórka
Marek.

Dzieki za info chlopaki:)
choc jak mawia moj kolega jest mi ze"na Parsete nie chodze bo jest mi nie po drodze "
to w koncu sa jakis konkretne informacje z nad rzeki.Gratuluje Marku dwuch...
Pozdrawiam

Muszę sie chyba wybrać w wasze rejony skoro niemam szczęścia na swoich miejscówkach:) .Wybiorę sie dopiero we wtorek nad wodę, myślę że za bardzo woda nie podrośnie i da się do wody wszędzie dojść

Na Parsęcie coś się ruszyło: padł jakiś komplet z 6-tką i inne pojedyncze rybki.

Słyszy się o rybkach które padają, ale ja osobiście nie spotkałem nikogo z rybami.
Ryb jest niewiele to i wyniki takie - no chyba że ryba idzie ostro w górę rzeki i nie przystaje na dolnych miejscówkach.
Próbować trzeba

Cześć Tomek, chyba masz rację co do ryb w Parsęcie. Ja zaliczyłem już w sumie trzy konkretne, kilkugodzinne wyjazdy. Łowiłem w górze i w dole rzeki , jak na razie bez efektów.

Niewiem gdzie ta ryba tyle co ja jeżdżę i odwiedzam tzw. miejscówki w sumie dwóch miejscach ZĄBROWO w dół rzeki, każdy dół i poczernino w dwie strony, każdy dół i prostki więc napewno bym coś złapał niema bata:) .A wiem od miejscowych bywalców którzy są niekiedy dwa razy w ciągu dnia że z rybą nie mieli kontaktu już dawno bo od kwietnia, więc dziwne że ja i oni tej ryby na tym odcinku nie trafiają :blush:Nie widzę tylko jednego szczęściarza od troci Stasia z Łykowa on napewno by sprawozdanie zdał o 100% gwarancji o sytuacji z rybą

Dzięki jaroskorpion za świeżutkie informację z rzeki. Zawsze z przyjemnością czytam Twoje posty:)
Planuję wyjazd nad rzekę i czekam tylko na jakieś dobre newsy.
Coś czuję że chyba poczekam do września.
Z pewniaków to tylko wiem o jednej rybce złowionej ze 2 tyg temu przez kolegę (ok. 2kg na Bogucinie)
Wynika że ryby są ale jest ich malutko i komuś czasem coś się fartnie.
Pozdrawiam

Świeża ryba napewno jest tylko coś farta chyba nie mam Dzisiaj fajnie sztormi i napewno coś nagoni do rzeki,chyba że rybacy coś postawili na ujściu.Snuć domysły można ,dopuki nie jest się nad wodą nie można stwierdzić co w niej jest Więc nad wodę koledzy i połamania

jaroskorpion napisał:Jestes wielki Jarku:)
Fajnie ze brak efektów Cie nie zniecheca
Jestes dobrym wedkarzem i innej opcji jak brak ryb w rzece nie widze.
Stara prawda z nad Parsety chyba sie potwierdza ze najpierw kłusole puzniej my,ochłapy
Chyba trzeba ich szukac na "Trzech"...
W Redze woda skoczyła rano o jakies 50cm na dalsze wiesci czekam...