TEMAT: INFO ZNAD PARSĘTY

kwasik napisał:Kolego nie czaj się tylko przyjeżdżaj ryba to dodatek atmosfera jest najważniejsza,od lat jestem na Święcie i nie ryby ale ludzie mnie tam przyciągają.
Pozdrawiam i do zobaczenia na Święcie Troci i Łososia.

witam koledzy,właśnie wróciłem z wieczornego seansu nad parsętą.wędkowałem przy fabryce domów niestety żadnego kontaktu z rybą nie miałem, spławów też nie widziałem.gdy wędkowałem otoczyło mnie stado byków więc wszedłem na drzewo:woohoo: i mam takie pytanie czy byków pasących się w pobliżu rzeki należy sie obawiać,czy mogą one zaatakować bez powodu?

www.czas.tygodnik.pl/?o=art&id=950
Takich przykladów jest masa:(

Rozumiem czyli lepiej trzymać dystans.

Z tymi bykami to różnie bywa. Lepiej nie ryzykować, tym bardziej że w tym stadzie jest przywódca i to dosyć agresywny. Ja, jak stado jest blisko to nie ryzykuję i idę w stronę Rościęcina.
Pozdrawiam

Ja zawsze gdy napotkam zwierze(trzymając wędke w ręku)myślę,że ono odbierze to za próbę ataku na nie.
W szczególności psy.Zawsze mi się wydaje,że pomyśli,że to kij czy coś,co może służyć do bicia.

Mam ze sobą gaz pieprzowy,ale nie myślałem żeby go użyć ponieważ te byki tylko podeszły do mnie na jakieś 10-15m nie były jakoś wrogo nastawione,ale mimo wszystko miałem opory żeby przejść koło nich i wolałem wejść na drzewo nigdy nie wiadomo jak zareagują.

OSKAR napisał:Jesli chodzi o psy mam niezły myk(szczegolnie na te dwa owczarki w ogrodkach w Trzebiatowie,zawsze skacza do płota)poprostu schylam sie niejako po kamienia jesli to nie pomaga udaje ze rzucam kamieniem,na ogół daja drapaka i spokojnie moge przejsc wzdłuz siatki.Na byki moze to byc za mało:lol:
sorki za offtop

Przez te Trzebiatowskie owczarki dostałbym zawału, idę sobie koło płotu cichutko, spokojnie, a tu nagle, szelest i przy płocie dwa szczekające i wariujące wilczury, normalnie serce mi podskoczyło do gardła

Pozdrawiam

Koledzy czy orientujecie się jak wygląda droga na daszewską łąkę.jak byłem na wiosnę to była strasznie rozjeżdżona przez auta ciężarowe wożące drewno.chodzi mi o tą droge za poczerninem na skraju lasu w prawo (jadąc od kołobrzegu),chyba że znacie jakiś inny dojazd.