TEMAT: Pstrągi 2023

Przy niedzieli pstrąg przypierdzieli?? Tym razem lekki i dość krótki odcinek, bo wieczorem do pracy. Woda jeszcze niższa, ale dość chłodna. Ubrałem oddychające śpiochy, aby w razie czego nie wychodzić z wody i cały czas przemieszczać się wodą. Pogoda też dość zmienna raz słońce, raz chmurki, a czasem i nawet jakieś krople poleciały. Na dzień dobry wyjście jakiegoś podwymiarka, a później cisza. Wszystkie namierzone miejscówki bez grubszych pstrągów, a jedynie dwa brania i nie wiadomo czego. Na osłodę dnia tylko jeden niewielki okonek. Wszystko wskazuje na to, że woda już zbyt niska. No trudno, ale w kolejny weekend i tak jadę, bo tydzień zapowiada się z deszczowymi dniami, więc kto wie.









Sprzęt: spinning Dragon HM-X Mamba II 2,75m 3-18g, kołowrotek Dragon Fishmaker Evo.3 FD 1120i, żyłka Team Dragon Mono.CLEAR 0,22 mm.

Sobotni wypad późnym popołudniem. Woda piękna choć bardzo niska. Pogoda piękna choć bardzo zmienna, o czym przekonałem się dwukrotnie moknąc do suchej nitki. Łowiłem zapewne po hordach kajakarzy, ale wcześniejsza burza i deszcz nieco uspokoiły pstrągi, które całkiem przyzwoicie reagowały na tłicze. Niebo przed burzami piękne i pełne grozy. Jedną przeczekałem pod drzewami, a druga dopadła mnie w drodze do samochodu. Takie są uroki pstrągowania















Sprzęt na dziś: spinning Team Dragon CXT 1-12 g 1,90 m, kołowrotek Dragon Sugoi FD 825i, plecionka Team Dragon 8X-Silk HPPE Braid + fluorocarbon Soflex 0,203 mm.

A po sobocie nastała niedziela Zanim poszedłem nad wodę, to dosuszałem jeszcze wilgotną odzież po sobocie. Nad wodą ciut przed południem bo nieszło się wyspać po trudach tygodnia i sobotnim wypadzie nad wodę. Po niebie znów grasowały burze, ale tym razem bokami. Woda po kilku nawałnicach ledwie centymetr w górę i nadal czysta. Pstrągi natomiast jakby mniej zaciekawione współpracą, ale coś tam ganiały i się pokazywało. Niestety nic konkretnego do podbieraka. I tyle, bo za chwilę wylądowałem na drugim łowisku.







Sprzęt na dziś: spinning Team Dragon CXT 1-12 g 1,90 m, kołowrotek Dragon Sugoi FD 825i, plecionka Team Dragon 8X-Silk HPPE Braid + fluorocarbon Soflex 0,203 mm.

Chwila odpoczynku i ponownie do boju. Odcinek, którego nie widziałem wiele lat, prawie go nie poznałem. Woda mega niska i czysta. Pstrągi jakby pochowane i nie ma się co dziwić przy tym poziomie wody. Trzy kontakty były, ale nic konkretnego. Na koniec dnia ucieczka przed konkretną nawałnicą, która nieco dolała wody do rzeki.











Sprzęt: spinning Dragon Sugoi CXT 2,45m 3-12g, kołowrotek Team Dragon SL.2 FD 825i, plecionka Team Dragon 8X-Silk HPPE Braid 0,08 mm + fluorocarbon Soflex 0,245 mm.

Ostatnie łowy w sobotę przed wielkimi wodami. Miała być jeszcze niedziela, ale lało cały dzień. Woda jeszcze niska, ale już na lekkim wzroście i mętniejąca. Z nieba od początku już leciało, nie mocno, więc pod starymi i rozłożystymi drzewami mogłem sobie jeszcze połowić. Liczyłem na przebudzenie pstrągali na mętniejącej wodzie, a doczekałem się trzech okoni i dwóch puknięć kropka. W końcu koszula mi przemokła, więc odpuściłem sobie drugi bardziej odkryty odcinek i zawinąłem do domu. Za tydzień kto to wie co będzie? Może wody opadną, a jak nie to gdzieś dalsza wycieczka na stabilniejsze łowiska.









Sprzęt: spinning Dragon Sugoi CXT 2,45m 3-12g, kołowrotek Team Dragon FD 1020iC, plecionka Dragon Fishmaker ST.8X HPPE Braid 0,08 mm + fluorocarbon Soflex 0,245 mm.

Woda po ostatnich ulewach bardzo szybko opadła do niskiego stanu, ale nie najniższego. Brodzić się da więc jest ok. Nie mogłem być od samego rana, ale na godzinę porannego żarcia jeszcze trafiłem. Pstrągi skakały, ganiały, ale również i spadały. Im słońce było wyżej i oświetlało coraz więcej rzeki tym mniej było brań. Do łapki wpadł może taki stykowiec, ale zwróciło moją uwagę jego ubarwienie, takie już przed tarłowe, bo jak wiadomo w sierpniu zaczynają się już przegrupowania i pstrągi powoli przemieszczają się w górne partie rzek.







Sprzęt na dziś: spinning Team Dragon CXT 1-12 g 1,90 m, kołowrotek Dragon Sugoi FD 825i, plecionka Team Dragon 8X-Silk HPPE Braid + fluorocarbon Soflex 0,203 mm.

Tym razem symboliczny wypad na kropy bo świętowaliśmy 20 lat FORS. Nad wodą byliśmy dopiero o 13 bo gdzie nam się spieszy w poniedziałek?
Doszliśmy nad wodę, rozłożyliśmy sprzęt i w tym momencie pojawiły się pierwsze kajaki No trudno, trzeba walczyć po oszołomach. Wiele nie łowiłem bo młody sam w krzakach, ale o dziwo sporo się działo jak na 20 minut łowienia. Kropy z trudnych zakamarków skakały bardzo ochoczo. Później było ognicho, rozmowy z sympatyczną grupą kajakarzy i szybka ewakuacja przed burzą. Krótki, ale fajny wypad nad wodę.













Sprzęt: spinning Dragon HM69 Sensilite 2,05m 2-10g, kołowrotek Team Dragon SL.2 FD 825i, plecionka Team Dragon 8X-Silk HPPE Braid 0,08 mm + fluorocarbon Soflex 0,245 mm.

Dwie sztuki z ostatniej, jak dotąd, wyprawy. I tak się złożyło, że dwie największe sztuki w tym roku: 44,5 cm i 46,5 cm. Pierwszy na obrotówkę, drugi na woblera
Przede mną pewnie jeszcze 1-2 wyprawy w tym sezonie... Wszystkim - połamania kija!

cześć jestem nowy na forum i mam pytanie czy ktoś z was łowi na rzece pełcz albo w jej okolicach? Ostatnio zacząłem interesować się łowieniem pstrągów. Łowiłem idąc od przyłęgu w góre i miałem całkiem fajne efekty ,lecz pstrągi miały maksymalnie 30cm. czy gdzieś w okolicy są ciekawsze miejsca gdzie mogę liczyć na większa rybę?

"Ciesz się" tym co jest bo w tamtych stronach tak jest. Większego trzeba wychodzić jeśli w ogóle jeszcze taki pływa.