Artur Furdyna napisał:Może wyłączyć refleks i dać rybce kilka sekund, to po obrocie siądzie w "nożyczki".
Zauważyłeś Artur jak one w morzu atakują przynętę? Tu nie jest jak w rzece gdzie ryba podnosi się do przynęty, atakuję ją , robi zwrot i próbuje wrócić do miejsca skąd wystartowała....
One płyną za przynętą i próbują ją skubać od tyłu,przypomina mi to ataki pstrągów na szybko prowadzonego streamera w czystych górskich rzekach. Dlatego ja bym tu nie liczył na zwrot i zapięcie ryby w nożyczki, albo ci skubnie w przynętę i ją zatniesz w środkowej części pyska , albo poczujesz zalewie branie tylko. Ale moje doświadczenia z muchą w morzu na trocie są bardzo małe , z gumami zerowe, wiec to bardziej przypuszczenia, liczyłbym na głosy bardziej doświadczonych ode mnie.
Pozdr
ma rację co do brań troci w morzu .Na moje dwie złowione trocie obydwie były zapięte w środkowej części pyska jedna na dwa a następna na trzy haki w kotwicy .Też wydaje mi się ,że troć chwyta przynętę od tyłu .Weźmy pod uwagę długości przynęt jakie są stosowane .