Na większości,tej bardziej merytorycznej,niemieckojęzycznych forów poświęconych tematyce mefo
czyli morskiej troci,większość informacji rzeczywiście zastrzeżone jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników z odpowiednim stażem i wkładem własnych postów.
Osobiście uważam,że temat wart jest szerokiego propagowania,głównie dlatego,że jest to bodziec do ożywienia turystyki wędkarskiej w nadmorskich gminach w martwym dotychczas okresie roku.
Miejsca i ryb starczy dla wszystkich chętnych,a selekcji dokonają surowe warunki morskich połowów. Co innego jest zmagać się z zimnym wiatrem w lodowatej wodzie w grudniu,co innego dumnie prężyć pierś w lipcowym słońcu wśród półnagich panienek.