marek0l napisał:Nasze wybrzeże nie jest terra incognita ale warto poświęcić trochę czasu na samodzielne odkrywanie ciekawych miejsc.A takich nie brakuje,mało kto tam rzuca przynętę,bo przecież nikt na Forsie nie napisał,że złowił tam troć.Mijane bez zainteresowania,bo wszyscy pędzą do jakiejś znanej "kupki kamieni".
Lubię latem łowić leszcze na surfcasting ale trocie morskie w zimnej porze roku to zupełnie inny klimat.Na troć polujemy,bynajmniej ja mam takie podejście do tej ryby.Lubię rozejrzeć się po plaży, spokojnie,bez pośpiechu zbliżyć się do piasku zalewanego przez fale,przyjrzeć się co fale wyrzucają na piasek,często śliczne bursztynki,wczuć się w życie morza...
Myśliwy staje się dobrym łowcą,gdy zaczyna czuć jak zwierzyna...
Jest (a może było) w okolicach Redłowa miejsce o dość dużej głębokości w odległości już ok. 40 m od brzegu ( ale to zostało odczytane przeze mnie z map satelitarnych z ok. 2003 r.). Jako sceptyk, myślę że może już dzisiaj nie być aktualne.
Wybieram się tam od września.... ale dotąd - nie dotarłem.