moim zdaniem jest tyle dostepnych przynet, ze nie ma co kombinowac, no ale w tym tez jest przyjemnosc, wiec spoko;) Ostatnio lowilem spoketami falkfish - to, jak leci wersja 18g, trudno opisac - widac podklad pod plecionka a nie widac gdzie spada przyneta. 28g wersje tez super lataja, ale lubia sie juz w locie krecic. ogolnie zakochalem sie w tych przynetach - stawiaja maly opor w wodzie, ida plytko, dosyc wolono opadaja fajnie lusterkujac. No i kolory sa "zajebiaszcze", widoczne z daleka - zarowy roznego rodzaju w kropki, z brokatem itp. Jak znajde chwile po weekendzie wstawie moja kolekcje - mam tez kilka malych i waskich 26g, tez super latajacych blaszek falkfish. Z rodzimych fajne sa trampy spinnexa - mozna je malowac jak sie tylko chce, przecierac itp. Pozdrawiam
aaa i jeszcze dodam, ze spokety maja w srodku grzechotke;)