Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: TROCIE W MORZU mucha i spinning

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/17 08:13 #12262

  • Maciek
  • Maciek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 86
Szlag mnie trafia jak czytam komentarze, a potem komentarze do komentarzy.

Do malkontentów i zadymiarzy zazdrosnych o wyniki innych.
Jeśli wam żal d..ę ściska to dla rozluźnienia podarujcie sobie odrobinę luksusu i wybierzcie się na ryby, a może nawet coś złowicie.
Dla was ciągle jest coś nie tak.
To temperatura wody wam przeszkadza, to wymiary ryb ( a niektórzy są w stanie ze zdjęcia ocenić rybę co do cm :lol: ) innym razem za dużo ryb na zdjęciu.

To czy ktoś wypuszcza kelty czy nie jest osobistą sprawą łowcy.
Jeśli chcesz to wypuszczaj , a jak masz ochotę zabrać zabierz ( oczywiście zgodnie z regulaminem).

Fajne są też posty typu : od 5 lat na morzu. ( a czy zawijasz do portu :lol: ?)
Pochwalcie się i powalcie nas swoimi zdjęciami z wypraw.
Najlepiej rybami złowionymi w Polsce, nie w Skandynawii.

I nie krytykujcie ciągle bo szkoda miejsca na te puste dyskusje.


Polecam Wam też założenie nowego tematu np " Inni łowią a my nic :( "
Tam przenieście swoje komentarze, zobaczymy jaka będzie oglądalność.

Apel do wszystkich kolegów :

Ignorujmy takie wpisy i nie dajmy się prowokować.

Zadymiarzom mówimy stanowcze 3 X NIE

Pozdrowionka dla wszystkich.
Za tych co na morzu - trocie łowią.
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/17 09:34 #12265

  • Mario
  • Mario Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 112
  • Podziękowań: 78
Salomon nie przejmuj się. Taki atak ostatnio przeszedłem ja.Jestem pewny że przejdzie go jeszcze nie jeden kolega z forum. Taka jest już mentalność ludzka. Rozbujałeś gula nie tylko nowicjuszom ale także starym wyjadaczom nie wyłączjąc mnie. Ale takie wiadomośći są potrzebne. Troć w bałtyku to nie taka łatwa sprawa. Dlatego takie informacje są potrzebne dla mnie i myślę że dla innych kolegów. Po kilku bezowocnych wyprawach po prostu dodają nam kopa. Zawsze się ciesze gdy komuś się uda bo wiem że i mój dzień nadejdzie. Ostatnio trafiam same małe.

Salomon życzę dalszych sukcesów i głowa do góry. Pozdrawiam Mariusz.
BAŁT
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/17 09:48 #12266

  • AdamP
  • AdamP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 162
Ach Polska rzeczywistość, zamiast się wspierać - kłócą, zamiast się cieszyć - zazdroszczą, w tym kraju nigdy dobrze nie będzie.
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/17 09:50 #12267

  • kryst
  • kryst Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 16
kryst napisał:
Cześć,

Sprawdziłem w wyszukiwarce hasło "Trzęsacz" i nie znalazłem zbyt wiele. Sprawdziłem net i wygląda bardzo obiecująco. Proszę Kolegów, którzy tam wędkowali o kilka słów opisu. Planowane metody połowu to mucha i spinn. Dziękuję!:)

Odświerzam mój post, bo myślę, że zginął w powyższej wymianie.
Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/17 10:06 #12268

  • MarOl
  • MarOl Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 2
Szczerze mówiąc nie bardzo Was wszystkich rozumiem. Chodzi nie o to, że koledze się udało złowić tyle ryb lecz o to że praktycznie (jak sam twierdzi) wszystkie dostają w łeb, w końcu w ciągu kilku ostatnich tygodni złowił i zabił ok 15 kg "mięsa". Po co mu tyle? Rozdaje rodzinie czy sprzedaje w porcie?

wojti80 - tym co zaprezentowałeś w poprzednim poście (cyt. "wypierdalaj") pokazałeś co sobą reprezentujesz, szkoda gadać, zwykły cham. A gdyby ktoś nie zwrócił Ci uwagi to z pewnością nic byś nie kasował, bo przecież to jest Twój naturalny sposób wypowiedzi !!
Ostatnio zmieniany: 2009/03/17 11:35 przez MarOl.
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/17 10:12 #12269

  • wojti80
  • wojti80 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 705
  • Podziękowań: 263
Mario napisał:
Troć w bałtyku to nie taka łatwa sprawa. Dlatego takie informacje są potrzebne dla mnie i myślę że dla innych kolegów. Po kilku bezowocnych wyprawach po prostu dodają nam kopa.

Śmigam 3 tydzień bez ryby.Pomału wkradało się zwątpienie. Salomon Twoje ryby i ryba Wiśni dają wiare w sens stania godzinami w zimnej wodzie i machania przynętami w bezkres wody.

Filip wykasowałem wulgaryzmy chociaz zdania nie zmienie co do MarOl.

Pozdrawiam Wojtek

"TGWW":)
C.R.E.T.
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/17 10:14 #12270

  • Andrzej_G.
  • Andrzej_G. Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Łowi się?
  • Posty: 38
kryst napisał:
kryst napisał:
Cześć,

Sprawdziłem w wyszukiwarce hasło "Trzęsacz" i nie znalazłem zbyt wiele. Sprawdziłem net i wygląda bardzo obiecująco. Proszę Kolegów, którzy tam wędkowali o kilka słów opisu. Planowane metody połowu to mucha i spinn. Dziękuję!:)

Odświerzam mój post, bo myślę, że zginął w powyższej wymianie.

Co prawda nie łowiłem tam, ale popatrzeć na wodę zawsze warto. W wyszukiwarkę na http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/# wpisz Trzęsacz i.... Sam zobacz.
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/17 10:17 #12271

Kolega Mirmił jak widać nie może mi zapomnieć paru zdań , które napisałem w tym wątku jakieś 3 tygodnie temu - cytuję :" Mirmił napisał :" A jak czytam o "chwalenie się" rybami złowionymi lub nie" to na myśl mi jedno słowo przychodzi na myśl" kaszub" ( to nie jest "jad"?! - dopisek EJ )
Najlepiej nic nie mówić ,nic niepokazywac , siedzieć i cisza sza bo ktos przyjdzie ."
Kolego Mirmił ! Sam też jeszcze niewiele pokazałeś , no może oprócz tego , że dość swobodnie , jednym zdaniem potrafisz obrazić całą rzeszę rdzennych mieszkańców regionu , na terenie którego zapewne chciałbyś z powodzeniem łowić trocie w morzu i nie tylko .
Waż proszę słowa ! - dobra rada na przyszłość , a ten swoisty "regionalny rasizm" sobie i nam przede wszystkim daruj , to nie to forum " koniec cytatu .

Ta moja uwaga przeszła bez echa , może i dobrze , bo jak napisałem , na tym forum mamy pisać o tym , co nas łączy tzn. o rybach i naszej pasji ...i dzielić się wiedzą na ten temat .
To zresztą starałem się robić w większości moich postów - pisać o konkretnych sprawach dot. sprzętu , metod itd. - dziś nie jestem pewien , czy nie marnowałem swojego czasu :(

Nie do końca odpowiada mi formuła : " Dziś złowilem taaaaką rybę + zdjęcie " a na to seria odpowiedzi typu : " Gratki za rybę " " Jesteś wielki ! " itp. "gliceryniarstwo" , bo to nic nie wnosi do naszej wspólnej wiedzy na temat będący tytułem tego wątku . Ale rozumiem to - każdy z nas prawie chciałby się pochwalić wynikami przed kolegami ...ja mam dokładnie tak samo ;)

Jeśli pisałem coś polemicznie i może nazbyt ostro , to potrafiłem się zdobyć na dodanie prostego słowa "sorry" , na co nie wszystkich niestety stać .
Teraz , gdy wspomniałem o możliwości darowania życia keltowi , jak to robi większość cywilizowanego wędkarskiego świata zresztą , kolega Mirmił pisze ,że jestem "zgorzkniały" i "wywołałem niepotrzebną burzę" :blush:
Nie napisałem tego , chcąc skrytykować Kol.Salomona ,który ma absolutne prawo rozporządzania w granicach regulaminowych złowiona przez siebie rybą , ale by dać Jemu i innym przyczynek do zastanowienia się , czy aby na pewno chcę TĘ akurat rybę pozbawić życia ???...

Tak się złożyło , że właśnie środowisko gdańskie wydało jednego z pierwszych propagatorów wypuszczania złowionych ryb , organizowania zawodów na tzw. "żywej rybie" , stosowania haków bezzadziorowych ... Mówię tu oczywiście o wspaniałym wędkarzu , łowcy ale przede wszystkim MIŁOŚNIKOWI ryb łososiowatych Mundku Antropiku .
Myślę , że nie byłoby źle , gdyby Koledzy z Trójmiasta o tym pamiętali ....
A'propos , cieszy mnie ,że moja "Trójmiejska Grupa Wzajemnego Wsparcia" spodobała się Wam na tyle , że wpisaliście ją w Waszym "motto" ;)

I żeby była jasność - nie jestem absolutnie jakimś totalnym "no-kilowcem" , też lubię zjeść np. tatarka ze świeżego srebrniaczka czy potoka , jeśli jestem baaardzo spragniony świeżej rybki , to nie pogardzę i keltem - inna sprawa , gdy mam wybór srebrniak - kelt ...
No i nie mam też absolutnie nic przeciwko Kolegom z Trójmiasta - wręcz przeciwnie , tym bardziej ,że znam bardzo wielu wspaniałych wędkarzy i przyjaciół z tego regionu .
Może nie każdy to zauważa , ale chodzi mi raczej o bardziej "ogólne prawdy"....

Rozpisałem się , jak , bez obrazy , przesympatyczny "Dmychu" ;)
Sorry , więcej nie będę ...

Pozdrawiam wszystkich , w tym szczególnie serdecznie Kolegów z Trójmiasta a zwłaszcza Maćka ,którego ostatni post jest wyjątkowo "niejadowity" i "przepełniony tolerancją" ;)
Łowienie w Skandynawii ( trocie morskie łowiłem tam niestety tylko 1 raz ...ale to rozbudziło moje zainteresowanie połowami tego typu właśnie w "naszym" Bałtyku ...)ma przynajmniej tę m.in. zaletę , że uczy ...kultury wobec innych , także tych , którzy maja nieco inne zdanie ...

PS. Wczoraj ok. 11.00 zdecydowaliśmy się "rzutem na taśmę"( po kilkukrotnym "studiowaniu" kamer w Ustce i Windguru :)) pojechać z kumplem do Orzechowa ( oczywiście zainspirowani w dużej mierze niedzielnym wyczynem Salomona ) - 130 km w jedną stronę ( a nie spacerkiem 20 min. jak mają Koledzy z Gdyni ;) , tylko tego Im naprawdę zazdroszczę , złowionych ryb zawsze gratuluję ....)
Spotkaliśmy na plaży ok. ...10 - 12 "morskich twardzieli" , w tym bardzo sympatycznych Kol. MarekOl i Obi'ego , których przy okazji pozdrawiam ! ( to ,że MarekOl podał , pewnie w dobrej wierze ,choć niefortunnie parę niesprawdzonych informacji nie powinno jednak chyba prowokować aż takich reakcji Wojti :unsure: ? - jak ktoś napisał "więcej tolerancji" ;) ...)
Obrzucaliśmy okolice ujścia Orzechówki wszelkim możliwym "złomem" , woblerami itd. od 13.30 do wieczora ale , jak wszyscy zresztą w tym dniu , bez efektu . Woda przeraźliwie zimna , do tego lodowaty wiatr z płn. - płn.-zach. i totalny "brak życia" w wodzie . Taki dzień , jak "niedziela Salomona" ;) nie trafia się zbyt często :(

Aha , jeśli idzie o "klasyfikację" ryb znad Regi : oprócz "białych" i "czarnych" tamtejsi "ichtioznawcy" rozróżniaja jeszcze "zielone";) - w odniesieniu do keltów łososi ( ale tych z zarybień pochodzących z Daugawy ...
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/17 10:20 #12274

  • garnela
  • garnela Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 622
  • Podziękowań: 1102
Panowie, o tym czy rybe zabierzemy czy nie powinna decydować kondycja troci, powinno decydować czy jest ona godną zdobyczą estetycznie i kulinarnie. W morzu trocie potarłowe dochodza do siebie jedne szybciej inne wolniej, te które wchodza na żer szybciej mogą już w kwietniu uzyskiwać srebrny kolor, gubić łuski, mięso nabiera pomarańczowego koloru, brzuchy się zaokrąglają. Taka rybę można spożyć z przyjemnością, część jednak ryb będzie powoli przechodzić rekonwalestencję, decydyje dostępność pokarmu i temp. wody.
Ten rok jest wyjątkowy, słyszę o małej ilości keltów w morzu, prawdopodobnie spowodowane to jest duża śmiertelnością ryb porazonych chorobą. Tak więc nie ma za dużo problemów natury moralnej.
Ja wiem, że łatwiej wypuścić rybę w Szwecji lub
danii bo tam się tych ryb poławia dużo wiecej niż u nas, ale to tylko kwestia ilości złowionych ryb w życiu.
Dla lubiących komiksy, komiks keltowy tutaj:
www.havsoringpaosterlen.se/ragnar_1.html

pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/17 10:28 #12275

Mariusz ! Dopiero zauważyłem Twój post ( chyba pisałem właśnie mój poprzedni "elaborat" :blush: ..)
Ta trotka to już na mój "wyrób" ? Ale czemu taka mała , niech "przyprowadzi" pradziadka !;)
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.129 seconds