marek0l napisał:Według starych trociarzy znad Słupi w rzece bywają następujące gatunki ryb:
- kelt zimą
- biały wiosną
- srebrniak wczesne lato
- troć jesień
Poźniej doszły jeszcze takie gatunki jak atlantyk,prawdziwek,ciężko to rozgryźć

Kelt to ryba
po tarlei czy będzie zimą czy wiosną to zależy kiedy odbędzie tarło, co do ubarwienia to są i kelty o srebrzystym kolorze zwłaszcza samice, które tak jak samce nie zmieniają barwy po wpłynięciu w rzekę.
Srebrniak i Biały to jest ryba wchodząca prosto z morza, i jest to jedno i to samo, ryba w srebrzystej "morskiej szacie". Białe są latem po wpłynięciu do rzek ponieważ nie ma jeszcze ciągu tarłowego, więc nie przybierają szaty godowej. W ciągu tarłowym samce, są już ciemne w morzu, niektóre mają barwę ceglastą wtedy "wędkarze" wołają na nie "kanadyjskie". Lub ciemnieją i wołają na nie "smoluch", czyli ryba w szacie godowej. Samice też ciemnieją, ale nie tak bardzo jak samce.
Troć to jest gatunek, zarówno kelt, srebrniak czy biały to jedna i ta sama ryba. Oddzielnym gatunkiem jest Łosoś, który po tarle nazywany jest również keltem, ryba osłabiona wszelkimi trudami tarła, chuda wygłodzona, bez energii. Kelty po powrocie do morza intensywnie żerują, jednak mija trochę czasu gdy znów staną się srebrniakiem, czyli wrócą do "normalności", choć wielu nie jest to dane...
Ryba z tajemniczą czerwoną pręgą to pewnie krew ze skrzeli, bądź jakaś choroba...raczej to pierwsze.