TEMAT: Odczepiacze do przynęt

Ja również od wielu lat używam odczepiacza Grom. Mam ich kilka, w różnych wersjach wagowych i w różnych wydaniach Uratował wiele przynęt.

Problem dotyczący obcinania żyłki może wystąpić, ale zdarza się to wyjątkowo rzadko (trzeba mieć szczęście i trafić na taki egzemplarz). Można jednak samemu, ruszając trochę głową, wyeliminować tą przypadłość doginając przednie "uszko" nieco do góry. Sprawdzone.
W najnowszej wersji Grom wyposażony jest w cienki sznurek co dodatkowo korzystnie działa na jego zasięg (do tej pory używałem plecionki o wytrzymałości 80kg).

kropek napisał:
Wypróbuj wersję Turbo. Jedzie o wiele dalej niż najcięższy ze standardowych Gromów.

Wreszcie wykonawca świetnego odczepiacza zdecydował się go udostępnić na portalu aukcyjnym , tak był tylko rozprowadzany nad Parsętą .Odczepiacz naprawdę warty polecenia bez niego nie ruszam się nad wodę. Napewno są tacy którzy widzieli to cacko w akcji a dla pozostałych filmik .Pozdrowienia dla wykonawcy

Ciekawe jak daje sobie radę metr lub 2 metry pod wodą?

melon napisał: Melon ja tej łopaty używam już trzy sezony i daje sobie radę dwa metry pod wodą , obejrzyj z uwagą filmik i zobacz o co w tym wszystkim biega . Co sprawia że przemieszcza się na drugą stronę rzeki .
Marek.

witam, a ile waży taki odczepiacz?
pzdr

niucha4
Kolego link gdzie mozna takie cud..kupić!


Pozdrawiam Łukasz

Kasprowicz napisał: allegro.pl/odczepiacz-uwalniacz-na-rzeke-i2615099072.html
Powodzenia Marek.

Dzięki za ten link , mam nadzieje że producent się odezwie i od biorę niebawem tą zabawkę

Pozdrawiam Łukasz

Dzięki za ten link , mam nadzieje że producent się odezwie i od biorę niebawem tą zabawkę

Pozdrawiam Łukasz

Witam wszystkich ,
To ja jestem producentem . Do kolegi Łukasza już się odezwałem , i odezwę się do wszystkich , którzy mają pytania . Przy okazji serdecznie dziękuję kolegom niucha4 i randap1972 za dobre słowo . Szymon i Marek - dzięki .