TEMAT: Odczepiacze do przynęt

Stradic napisał:
Nigdy nie słyszałem, ani nie spotkałem się z podobnym przypadkiem. Może kolega coś źle zakładał, montował? Pożyteczne info w ogóle o zagadnieniu są w zakładce FAQ na tej stronce:
www.demon-fishing.eu/

Też słyszałem, że ucinały plecionki i żyłki, ale te starsze wersje Groma, mój sprawdza się na Wieprzy i Grabowej idealnie, zwrócił się po 2 wypadach na ryby. Co do linki oryginalnie do niego montowanej - jestem zadowolony, wyciągnąłem na nim kołek od faszyny wbity na co najmniej 40 cm w dno.

Witam.
Do kolegi Trotka .Adres mailowy do producenta jest tam na stronie gdzie podałem - niżej - prześledż wątek .

Miałem Groma i często zdarzało się że ucinał mi węzeł. Być może w nowych wersjach ten problem został jakoś rozwiązany. Ja obecnie używam odczepiacza domowej roboty, coś na wzór Vfree. Zrobiłem go z ciężkiego 250 gramowego opływowego pilkera z przeciążonym końcem i drutu od wieszaka. O ile na jego drodze nie stoją patyki czy trawy to jest 100% skuteczności. Prócz tego noszę ze sobą tzw babajagę - wykonana z siatki po ziemniakach dociążona kamieniem. Za jej pomocą można również odczepiać przynęty z drzew. Jej dodatkowym atutem jest to, że łapie przynętę za kotwicę dzięki czemu nie niszczy przynęty, a jeśli odczepiamy obrotówkę standardowym odczepiaczem to czasami się to zdarza. Z takim duetem raczej nie stracisz żadnej przynęty
Jeśli jednak zdecydujesz się na zakup groma to koniecznie wymień linkę bo ta oryginalna jest słaba.

Witam. Ja z kolei i kilkunastu moich kolegow od pewnego czasu stosujemy wyczepiacz naszego kolegi po kiju Leszka.Jest to niezwykle dopracowany pod kazdym wzgledem odczepiacz a w szczegolnosci element ktory odpowiada za pochwytywanie krętlika z agrafką. Całość wykonana z jednego kawałka metalu. Mozliwość regulacji obciążenia.Super wytrzymała linka. Coż wiecej chcieć. Poprostu sprawdzony w boju na pomorskich rzeczkach Rega-Parseta wyczepiacz. Ale co tam ja bede sie rozpisywał moze sam wytworca się wypowie. Pozdrawiam Karol.

Różne są pomysły na uwolnienie przynęty. Zakładane sa worki od cebuli na końcach odczepiaczy . Ja osobiście od kilku lat używam odczepiacza Wiesia Ostrowskiego - Demony. No warunek jest że masz krętlik . Praktycznie wszystkie przynęty odczepiłem tym odczepiaczem. Strona już była podana w tym temacie. Polecam.

warto dodać, że ten krętlik (razem z agrafką) musi mieć minimum 20mm... a to już trochę ograniczenie. Ja ostatnio miałem problem na mojej rzeczce. Musiałem zanurzyć łapę głęboko...

Ja odczepiam Gromem pstrągowe agrafki spinwala 20A i nie ma żadnych problemów z chwytaniem odczepiacza.

Grom to dobry sprzęt,ale na krótkie dystanse.Pomorskie rzeki to wymagające łowiska.Powstanie jeszcze wiele konstrukcji lepszych lub gorszych,więc będzie wybór.

Łowię tylko na pomorskich rzekach i jakoś nie narzekam V-free też dawało radę ale pod dodatkowym obciążeniem.