Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: dziwny stan

Odp:dziwny stan 2011/01/23 22:10 #56798

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
Dzięki chłopaki za podniesienie na duchu.
Chyba wezmę kilka dni urlopu... poleniuchuje, rozpracuję jakąś flaszkę i przypomnę sobie jak wygląda goła kobieta :side:

Odp:dziwny stan 2011/01/23 22:10 #56799

  • HeadHunter1983
  • HeadHunter1983 Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Z A B L O K O W A N Y
  • Posty: 341
  • Podziękowań: 10
Igo napisał:
Dzięki chłopaki. Pozostaje mi czekać na chwilę w której 6 zmysł poczuje rybę. Póki co nie będę się do niczego zmuszał. Jeśli to prawda co mówicie to po prostu, któregoś dnia obudzę się i zamiast do lodówki nogi samoczynnie zaprowadzą mnie do szafy ze sprzętem.
Wiem, że wielu kolegów dało by się pokroić za kilka dni nad Słupią a ja grzeszę patrząc na jej nurt z obojętnością. Oby nie było tak jak w piosence grupy Perfect "w wyrku na wznak przechlapałem swój czas... najlepszy czas":side: bo mimo wszystko czuję, że coś tracę.

HeadHunter1983 nie bój żaby, jak przyjedziesz to Ci pokaże miejscówki z których wyciągane są regularnie ryby ale czy w dłoni będę miał wędkę czy browara tego nie wiem.

no jak pokazesz takie bankowki to bedziesz chodził ze skrzynką nawet;) pozdro

Odp:dziwny stan 2011/01/23 22:11 #56801

  • HeadHunter1983
  • HeadHunter1983 Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Z A B L O K O W A N Y
  • Posty: 341
  • Podziękowań: 10
Igo napisał:
Dzięki chłopaki za podniesienie na duchu.
Chyba wezmę kilka dni urlopu... poleniuchuje, rozpracuję jakąś flaszkę i przypomnę sobie jak wygląda goła kobieta :side:

aaa to tu jest pies pogrzebany,tobie sie dymac chce:laugh:

Odp:dziwny stan 2011/01/23 22:11 #56802

  • Mrugi
  • Mrugi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 130
Albo inaczej... Wy na Pomorzu macie za dobrze :) Łowicie piękne kabany po kilka kilo, wokoło pełno rzek w których roi się od pstragów nie mówiąc już o trociach i łososiach...
W naszych rejonach kropek 40 cm to wydarzenie dnia...

To tak jakbyś na co dzień sypiał z Naomi Cambel, w garażu stałyby piękne sportowe wózki a willa w której mieszkasz ma bagatela kilka km wielkości... dla takiego kogoś kto to ma każda kolejna fura kolejna laska to pikuś...

Ja sięgnąłbym do korzeni... zacznij jeździć nad wodę w której mało co pływa... o której nic nie wiesz... poczuj jak to jest na nosa... nie z pamięci

Odp:dziwny stan 2011/01/23 22:11 #56803

  • salmon1977
  • salmon1977 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • avid :)
  • Posty: 2446
  • Podziękowań: 1449
mkfly napisał:
Igo, najwyższy czas odstawić spinning i spróbować jedynie słusznej metody w połowie troci.
Flyfishing. :woohoo:

na poczatek moze nie troc ale wchodze w to:P
BAŁTek :)
Morskie Trocie --> www.facebook.com/groups/175452759609159/

Odp:dziwny stan 2011/01/23 22:17 #56805

  • tomarek1
  • tomarek1 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 131
Igo zwykła depresja zimowa...;)
A tak na poważnie to zauważyłem podobne "schorzenia" u kolegów (u siebie chyba też...)którym wskoczyła 3 z przodu,niby po trzydziestce wszystko się zmienia.
Pozdrawiam
Tomek
BAŁT
"Nie możemy żyć wg. zasady: wszyscy przeciw wszystkim, ale tylko wedle zasady wszyscy z wszystkimi, wszyscy dla wszystkich".
Jan Paweł II

Odp:dziwny stan 2011/01/23 22:25 #56808

  • Robert Waradzyn
  • Robert Waradzyn Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Klub Przyjaciół Szreniawy!
  • Posty: 25
Ja miałem ciekawe zjawisko w okolicach lipca i sierpnia zeszłego roku. Mianowicie znudziły mi się pstrągi, a zamarzyły sandaczowe pstryknięcia. Odłożyłem lekki spinning i muchówkę do kąta, wziąłem w garść grubszy sprzęt. I tak spędzałem czas do listopada. Po czym przyszła ostra zima, i zacząłem rozmyślać o pstrągach. I wtedy właśnie do mnie dotarło. Dzień i noc zastanawiałem się, dlaczego do jasnej cholery, traciłem czas (lipiec, sierpień)na łażenie za sandaczem, zamiast rzucić się w odmęty górskiego strumienia w poszukiwaniu kropków. (czasem oczekiwanie na sezon doprowadzało mnie do bezsenności) :D Niestety z ludzi jest tak jak napisał Mrugi. Jak masz wszystko to się nudzi, jak nie masz nic, lub masz mało, to narzekasz i zazdrościsz(tym co mają).:D
Wodom Cześć!
Klub Przyjaciół Szreniawy

Muchoodporny :)
Ostatnio zmieniany: 2011/01/23 22:26 przez Robert Waradzyn.

Odp:dziwny stan 2011/01/23 22:27 #56810

  • misiekmisiek
  • misiekmisiek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Salmo trutta fario
  • Posty: 114
  • Podziękowań: 1
a ja do tematu powróę i tak bedziesz dalej uganiał sie za tymi wrednymi rybami:woohoo:
kiedyś tam się zaraziłeś, było fajnie, teraz trochę Ci przeszło, ale choroba powróci nie martw się i nie sprzedawaj kija i przynet, bo to kawał twojego życia i nie tylko............
pozdrawiam

Odp:dziwny stan 2011/01/23 22:37 #56815

  • michu
  • michu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 726
  • Podziękowań: 206
Po prostu sie "przełowiłeś".
Po złowieniu pierwszej następuje etap fascynacji, człowiek jest jak w amoku. Jak nawet nie łowi, to i tak ciągle o tym myśli (który odcinek obłowić, woblerem, czy blachą, w agresywnych kolorach, czy naturalnych. Następuje czytanie postów na forach, przeglądanie czasopism, szukanie kolejnych magicznych technik w książkach napisanych przez autorytety, itd...).
Następnie w zbyt krótkim czasie zaczynamy regularnie łowić ryby, które przed rozpoczęciem przygody tylko były marzeniem.
I w tym momencie już powoli zaczynamy się nudzić choć o tym jeszcze nie wiemy.
Objawem tego jest choćby odchudzanie zestawów (prawda Igo ;) ). Emocje, które dawała nam 60-siona na 25-70 zaczynają być niewystarczalne i szukamy nowych wrażeń na delikatniejszych zestawach.
Rada? Piznąć wszystko w kąt, może nawet spróbować innej metody tak jak pisał mkfly- jednak wcześniej czy później, zew się obudzi i pociągnie wilka do lasu, a wtedy zaczniesz kolejny etap- dojrzałego łowienia ryb. Zobaczysz.
No chyba, że tak jak napisał mrugi zabujałeś się "na fest!", a to już poważna sprawa, która może kosztować nawet kilka lat przerwy...:laugh:

Pozdro i trzymam kciuki!
Ż(r)yj z umiarem.
Ostatnio zmieniany: 2011/01/23 22:39 przez michu.

Odp:dziwny stan 2011/01/23 22:52 #56824

tomarek1 napisał:
A tak na poważnie to zauważyłem podobne "schorzenia" u kolegów (u siebie chyba też...)którym wskoczyła 3 z przodu,niby po trzydziestce wszystko się zmienia.

Po prostu przychodzi taki czas, gdy człowiek zaczyna rozumieć, że może ale nie musi.:P
Za szkolnych czasów było zupełnie inaczej, inaczej jest teraz. Często rano wstaję i jak nie mam ochoty na wędkowanie to nawet się nie spieszę, mam czas... Wędkowanie ma być przyjemnością a nie przymusem, może trzeba odpocząć, nie słuchać tyle o dokonaniach innych, lub rozmawiać z kumplami na te tematy ze zwyczajnym luzem...
Jednego z pewnością nie wolno robić...zbyt dużo o tym myśleć...;)
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.139 seconds