Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Dawnych Wspomnień Czar

Dawnych Wspomnień Czar 2015/03/10 21:09 #147121

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
Pamietam swój pierwszy wyjazd na trocie,oczywiście Parsęta. Kazio czyścił starannie szybę swojego Poloneza ( a może dużego Fiata ) , nocna podróż do Białogardu , baza chyba w ośrodku sportowym nad śliczną pstragową rzeczką.........i rano start nad wode. Przed wyjazdem nasłuchałem się opowieści jakie to trudne z tymi trociami.....i co? Pierwszy dzień i pierwsza troć....i piwo serwowane przez wedkarzy w knajpce w Karlinie!!!!

Dawnych Wspomnień Czar 2015/03/10 21:15 #147122

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
........a po 30-stu latach spotkanie nad wodą z panem Junikiewiczem., który odwiedzał nasz klub ( BZDYKFUS ) w Warszawie opowiadając o parsęckich trociach. Miał jeszcze naszą starą plakietkę ...............Odprułem nową warszawskiego WTP z własnej kamizelki , piękne spotkanie. Jeżeli ktoś z kolegów ma kontakt z panem Junikiewiczem gorąco proszę o pozdrowienia od kolegów z Warszawy.
Za tę wiadomość podziękował(a): garnela

Dawnych Wspomnień Czar 2015/03/10 21:19 #147123

  • garnela
  • garnela Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 622
  • Podziękowań: 1102
dabo napisał:
Tadeusz napisał:
Jest tutaj trochę osób znających dorzecze Parsęty więc myślę że zainteresuje ich jak to tam dawniej bywało.
Janusz Stupkiewicz mój sąsiad syn Red. Stanisława...
Wędkarski świat jest mały, świetne zdjęcie, jest klimat, kompozycja, brak pozy, młodzieńczy optymizm, zdjęcie opowiada. Ryby są dodatkiem, a nie zajmują 98% powierzchni okładki. Autor zdjęcia wyszczególniony w stopce, już to mówi o stosunku redakcji do fotografa.
No i teraz sąsiad Janusz może z przyjemnością patrząc na zdjęcie cofnąć się o te 38 lat.

Dawnych Wspomnień Czar 2015/03/10 22:21 #147132

  • COLINS
  • COLINS Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • FORELLE AUF DIE SCHNELLE
  • Posty: 50
  • Podziękowań: 22
TADEUSZU wolałem jechać do JAZÓW a masz może bilety z tego podróżowania ja posiadam wszystkie są przechowywane w grubej książce KALENDARZU z roku 1975 WRZOSOWO też lubiłem tylko ciężko było wracać bo ciągle pod górkę po powrocie do BYDGOSZCZY rano na godz.7 tunelem do arbaitu ale już był zaplanowany następny wyjazd pięknie się jechało jak była przysięga w CZARNYM lub SZCZECINKU jedynym królewskim miejscem był KIBEL ale co tam PARSĘTA WZYWA 1 LUTEGO1975 ZALICZYŁEM KĄPIEL w okolicy POCZERNINA pomogła mi ruska gimnastyka na golasa nacieranie śniegiem stu metrówka wzdłuż PAR SĘTY po tym zabiegu koński galop pod górę do szosy i do KARLINA zlitował się nademną pan jadący TRABANTEM który podrzucił pod sam dworzec a na dworcu piec kaflowy gorący jak dupa lucyfera jeszcze zimne piwo od dziadka w BIAŁOGARDZIE nawet kataru nie miałem

Dawnych Wspomnień Czar 2015/03/11 22:18 #147185

  • Grel
  • Grel Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 32
  • Podziękowań: 10
Pamietam nasze wspólne wyprawy pociągiem z Lublina do Wrzosowa. Trwały one najczęściej 14-16 godz.i były niekiedy dość ryzykowne ze względu na różnego typu zlodziejaszkow i bandziorkow.Po przyjeździe jeszcze tylko 3km z buta na kwatere,śniadanie i nad wodę. Lowilismy tylko na odcinkach do których mogliśmy dojść piechota.Na jednej z wypraw zaraz po przyjsciu nad rzeke, w pierwszej miejscowce, w drugim rzucie zlowilem ładną troć.

Dawnych Wspomnień Czar 2015/03/12 11:55 #147208

  • stichxx
  • stichxx Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 455
  • Podziękowań: 229
ach fajnie się czyta, wasze wspomnienia, zaraz mi przychodzą moje chociaż z lat 80 bo to wówczas zaczynałem łowić na spining ;)
jeździło się nad rzeki pociągami, pamiętam takie wyprawy na d Wdę w okolice Wojtala:):)
poranne wstawanie na SKM do Gdyni a potem Piętrusem do Wojtala :):) cały dzień nad rzeką dojście do Czarnej Wody i na pociąg do Gdańska :):)

aż się łezka w oku kręci jak wspomnę wypady nad górną Słupie w okolicach Lubania, nad rzeką pomiędzy dwoma mostami jest Leśniczówka kiedyś mieszkał tam pan leśniczy Olek z małżonką i to u nich mieliśmy kwaterę. Dwa ostatnie tygodnie sierpnia na poszukiwaniu srebrniaków :):) Piękne to były czasy i czasem ryby :):)
Kurczę nie byłem w tym odcinku z 15 lat ;(

beztroskie lata nauki, treningów i łowienia :):)
catch & release
Za tę wiadomość podziękował(a): wizio

Dawnych Wspomnień Czar 2015/03/12 22:32 #147232

  • wizio
  • wizio Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 233
  • Podziękowań: 312
Wojtal,Wojtal.. Na tym odcinku, w tych samych latach zaczela sie moja przygoda z pstragami ktora trwa do dzis.. Pierwsze pstragi, sukcesy jak i porazki, szybko uczace pokory i szacunku i do pstragow jak i samej natury..
W zgodzie z natura..

Dawnych Wspomnień Czar 2015/03/12 22:50 #147234

  • Tadeusz
  • Tadeusz Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 685
  • Podziękowań: 193
Odcinek Zimne Zdroje - Wojtal ale nie tylko ten przeszedłem setki razy ale i teraz bywam tam od czasu do czasu z tym że Wdę zacząłem przed laty penetrować od Tlenia w górę.W latach siedemdziesiątych mój dalszy krewny prowadził ośrodek wczasowy w tej miejscowości w wakacje spędzałem tam sporo czasu aż pewnego razu zapędziłem się kajakiem z spinem na pokładzie do Starej Rzeki.Tamten odcinek był wówczas oficjalnie wodą nizinną ale trafiał się tam piękny potok i lipień a rzeka była podobnie jak dzisiaj urzekająca i tamte pstrągi spowodowały że zacząłem ją penetrować coraz dalej.
Dla miłośników okolic Wojtala opis sprzed 34 lat :)

Za tę wiadomość podziękował(a): garnela, wizio

Dawnych Wspomnień Czar 2015/03/13 01:10 #147244

  • Bielas
  • Bielas Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pożeracz pstrągów
  • Posty: 633
  • Podziękowań: 24
Zobaczyłem ten wątek i nie mogłem się powstrzymać,żeby napisać chociaż kilka słów o tym co było,kiedyś!
Ja jak wielu z Was jeździłem pks,pkp,na rzeczki . Miałem mapy bardzo dobre w 1-2500,w moim rejonie tj.gorzowskie.Zacząłem przeglądać te mapy i wyszukiwać rzeczki.Odkrywałem każdą rzeczkę!Wiele było w wykazach pzw-ale były takie ,że nie było i tam zacząłem jeździć-i były pstrągi!Jak piszecie ,ze przeszliście 3-5km-to ja przechodziłem 10-15km żeby dojść ,połowić i wrócić do pks albo pkp-to był cały dzień masakry!Dziś,też jeżdżę pks i pkp bo nie mam auta,czasami z kolegami jak się uda.Ale już na tych rzeczkach nie ma pstrągów,albo jakieś tam są resztki.a i tak jadę czasem ,bo kocham te rzeczki i często nawet wędki nie wyciągam tylko fotki robię! Takie czasy.... masakra!!!I nowe rzeczki zamierzam odkrywać,gdzie nie byłem-i też pkp i pks-bo to lubię!!!
Za tę wiadomość podziękował(a): wizio

Dawnych Wspomnień Czar 2015/03/13 08:16 #147248

  • garnela
  • garnela Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 622
  • Podziękowań: 1102
Tadeusz napisał:
Odcinek Zimne Zdroje - Wojtal ale nie tylko ten przeszedłem setki razy ale i teraz bywam tam od czasu do czasu z tym że Wdę zacząłem przed laty penetrować od Tlenia w górę.W latach siedemdziesiątych mój dalszy krewny prowadził ośrodek wczasowy w tej miejscowości w wakacje spędzałem tam sporo czasu aż pewnego razu zapędziłem się kajakiem z spinem na pokładzie do Starej Rzeki.Tamten odcinek był wówczas oficjalnie wodą nizinną ale trafiał się tam piękny potok i lipień a rzeka była podobnie jak dzisiaj urzekająca i tamte pstrągi spowodowały że zacząłem ją penetrować coraz dalej.
Dla miłośników okolic Wojtala opis sprzed 34 lat :)

Tadeusz może w swoim archiwum znajdziesz jeden numer WW z lat 70tych. Interesuje mnie okładka na której wędkarz trzyma dużego potokowca w dłoni i chyba odchodzi z nim w kierunku drzew, co ciekawe ujęcie jest zrobione wędkarzowi od tyłu, nie widać twarzy. Zdjęcie to rozbudzało moja wędkarską młodzieńczą wyobraźnię do czerwoności.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.091 seconds