Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Apel do adminów FORS-a, Piotrka i Jacka

Odp: Apel do adminów FORS-a, Piotrka i Jacka 2012/04/24 10:02 #88055

  • forell
  • forell Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • To be, or not to be
  • Posty: 349
  • Podziękowań: 102
paszczak napisał:
forell napisał:
A kto temu jest winny??????
Tacy własnie jak TY!
Kiedy każdy niemal wątek ,każde zdjęcie z ryba musi być okraszone kąśliwymi i złosliwymi komentarzami nawiedzonych onanistów i zazdrośników

Forell, wyzywam Cię - znajdź choć jeden mój post, jeden komentarz pod jakimś zdjęciem, czy gdziekolwiek indziej, w którym krytykuję kogoś za to, że zabrał rybę złowioną zgodnie z regulaminem, zamiast ją wypuścić. Jest w czym przebierać, ponad 750 postów. Ale znajdź choć jeden jedyny na poparcie tego, co powyżej o mnie napisałeś.

Masz na tyle przyzwoitości, żeby zdobyć się na przeprosiny, jeśli nie znajdziesz? Czy też należysz do tej dziadowskiej większości użytkowników tego forum?

Nie bede sprawdzał czy to jest prawdą -wierze Ci - bardzo przepraszam za moja wypowiedź skierowaną niefortunnie akurat do Ciebie.
W tym co napisalem chodziło mi o to,że na forum i nawet w tym świezym wątku najwiecej krokodylich łzów wylewaja Ci co przycznili sie do spadku poziomu forum przez stałe,niewybredne,prostackie zaczepki wobec innych Kolegów .
Przez tych osobnikow nie ma zdjęc,spada aktywnośc na forum,a rosnie zwykłe chamstwo.

Odp: Apel do adminów FORS-a, Piotrka i Jacka 2012/04/24 13:00 #88062

  • frog32
  • frog32 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 109
  • Podziękowań: 27
to i ja wtrącę swe 3 grosze.
Nazwa rzeki ... czy to ma jakiekolwiek znaczenie, przecież mogę podać dowolną nazwę, przecież wcale nie musi ktoś tam od razu jechać z całym tabunem mięsiarzy.
Zdjęcia zberetowanych i "wypuszczanych na wolność" rybek ... cóż, przykre jest to, że ludzie nawet sami wobec siebie nie potrafią być uczciwi, ale to trochę taka nasza natura. Jak mówi przysłowie, "jeśli wpadłeś między wrony musisz krakać jak one", a jest moda na no kill, więc wielu chce być postrzeganym jako szlachetny łowca okazów z wielkim sercem, a nie przepastnym żołądkiem.
Poniekąd sami sprowokowaliście takie zachowania, bo ci ludzie boją się dać dowód na to, że zabili rybę, a jednocześnie chcą się pochwalić, że złapali ... To jest taki dysonans pomiędzy próżnością, chwałą, samouwielbieniem i uczciwością wobec siebie i innych. Zwyczajnie wolą być oszustami niż przyznać się do tego, że zabili rybę. To są zwyczajni OSZUŚCI i TCHÓRZE, bo boją się do tego przyznać. Ot takie chwasty.

Rosnący odsetek warcholstwa, chamstwa i Bóg wie czego jeszcze ... nie oszukujmy się, takie mamy społeczeństwo, na prawie 40 mln polaków przypada bardzo niewielki odsetek ludzi, którzy mają kręgosłup moralny, którzy mają szacunek dla czegoś co do nich nie należy. O wartościach wspominać nie będę ... Polakowi wystarczy, że chodzi do kościoła i już uważa, że jest święty i rozgrzeszony, a ten który nie chodzi do kościoła to dla nich zawsze będzie zły, gorszy ... Ot taki durny naród.

Okresy ochronne, zdjęcia, metoda żyłkowa (krótka nimfa) i wiele innych czynników to zwyczajnie ETYKA WĘDKARSKA ... której naszej społeczności ZWYCZAJNIE BRAKUJE !!! Bo jak wymagać etyki od ledwie stojącego na nogach zmęczonego życiem (pijanego) przerzucacza karpi.
Powiem Wam tak, od jakiegoś czasu działam w takim niewielkim towarzystwie wędkarskim, aktywność wędkarska członków przejawia się głównie przerzucaniem karpi ... i rzeczy, które oglądam są przerażające. Mimo, że jest to niewielka grupa ludzi, wielu jest takich, którzy tylko patrzą jak nikt nie widzi, żeby coś tam sobie poza limitem z wody wyjąć
żeby udało się zabrać i nie wpisać, żeby udało się złapać większego - bo to więcej mięsa.
Każdy z nas zna wielu wędkarzy, mnie osobiście krew zalewa jak słyszę narzekanie od osób w wieku około 60 lat, że teraz nie ma ryby ... ale jednocześnie to narzekanie nie przeszkadza im opowiadać historii, że 20 lat temu to brzan, albo świnek, czy szczupaków to łapał tyle, że bagażnik w skodzie mu się nie domykał. Gość miał 2 zamrażarki typu MORS (ładowane od góry) pełne ryb, a dziś ma czelność płakać, że ryb nie ma ...
Taki mamy naród. To jesteśmy właśnie my ... szczuropolacy.

Młodzi ludzie (młodzież), którzy coraz mniej interesują się wędkarstwem, są zbyt leniwi na to żeby przeczytać regulamin, żeby poznać zasady wędkowania, im nawet nie chce się dowiedzieć na czym polega połów na przynęty sztuczne, a jak w wykazie łowisk pisze "tylko sztuczna mucha" to pytają się czy na spining wolno. No luuuudzie. Zamiast jeden czy drugi matoł wziąć do ręki książkę czy jakąkolwiek publikację i coś przeczytać to nie. Osioł będzie pytał o wszystko na forum internetowym, bo tak jest prościej. Będzie śmiecił, bruździł, po stokroć pytał co to jest np. przypon koniczny i po co go używać ... ci ludzie nawet nie zadadzą sobie trudu, aby użyć opcji "szukaj" na forum, bo przecież trzeba byłoby już coś zrobić od siebie, wykazać się myśleniem i inicjatywą, nie ... Oni założą nowy temat i będą pytać. Ja wiem, że pytać trzeba, to jest ważna rzecz umieć zapytać, ale wiem też, że idiotów powinno się eliminować, żeby nie mnożyć złych genów, a mam wrażenie że w naszym prawie 40 mln narodzie tych złych genów jest już za dużo. Oj żółć mi się rozlała troszkę ...
Paszczak masz sporo racji, ale nie przesadzaj, ludzie są tylko ludźmi. Parafrazując powiedzenie ... Niestety w każdym stadzie trafi się jedna BIAŁA owca :-), ale w przeciwieństwie do przysłowiowej czarnej owcy nie rzutuje ona na obraz całego stada, a szkoda.
Nie lubię FANATYKÓW, którzy narzucają innym swoją wolę jako jaśnie oświeconą prawdę.

Jeśli szukasz sztukaterii elewacyjnej, gzymsów lub chcesz coś wyciąć ze styropianu ... zawsze chętnie służę pomocą www.gzymsy.net
Ostatnio zmieniany: 2012/04/24 13:04 przez frog32.
Za tę wiadomość podziękował(a): PiterS, Franek

Odp: Apel do adminów FORS-a, Piotrka i Jacka 2012/04/24 14:54 #88067

  • Steril
  • Steril Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szymon Jankowski
  • Posty: 660
  • Podziękowań: 144
Paszczak - oczywiście masz rację, jednak niestety tym postem sprowokowałeś kolejne osoby do beznadziejnych wywodów typu: ja jestem super wędkarz z wiedzą i odpowiednim podejściem a reszta to hołota. Niech jest różnorodność, czemu nie, moim zdaniem jednak wielka rola Adminów aby kontrolować i z miejsca odstrzelić hamstwo, głupote i miernotę. Co do krótkiej nimfy z poprzedniej wypowiedzi - powtórzę za Wiktorem Ledóchowskim - można łowić i na serek cielęcy, byle nie w sposób bydlęcy.

Jest jeszcze inne rozwiązanie - założyć nowe forum:)

Pozdrawiam, Szymek
...strzącham z popiołem to na co wczoraj kląłem
Ostatnio zmieniany: 2012/04/24 14:55 przez Steril.

Odp: Apel do adminów FORS-a, Piotrka i Jacka 2012/04/24 14:59 #88068

  • Maka
  • Maka Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 72
  • Podziękowań: 5
Oj! Oj!
Jesteście na najlepszej drodze, aby wylać dziecko z kąpielą. Znam wielu, którzy głupcami będąc w kontakcie z Wami ludzkich cech nabierali. Znam wielu, którzy o niektórych aspektach etycznego wędkarstwa, bez tego forum, nie mieliby pojęcia. Będąc expertem (spining) i początkującym matołem (mucha) potrafię zrozumieć nawet przygłupie posty. Oczywiście macie rację, tylko wyobraźcie sobie forum składające się z samych expertów. N u d a .
Jeżeli te chwasty jak je nazywacie (a przecież to są koledzy Wasi, jeszcze błądzący) mają kiedyś stać się bukietami kwiatów, to od kogo mają się uczyć. Już się wstydzą a więc zależy im. To źle ?
Czy kształtowanie postaw współużytkowników wód "pstrągowych" to zły cel dla tego forum? Czy zamykanie się we własnym gronie na kształt "towarzystwa wzajemnej adoracji i szacunku nieustającego" to Wasz cel?
Przemyślcie to. Jesteście dla nich wzorem, elitą. Nic więc dziwnego, że się do Was garną, że pytają? Rzecz w mądrym (nie nachalnym) zmienianiu ich zachowań. Wszak człowiek w swej istocie jest dobry.... chyba przeginam.
Luzu Panowie i rozsądku w podawaniu łowisk do publicznej wiadomości, sezon wystarczy na wybicie małej rzeczki.
Pozdrawiam.
Maciek
Pozdrawiam. Maciej M.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ola

Odp: Apel do adminów FORS-a, Piotrka i Jacka 2012/04/24 15:32 #88070

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
Steril napisał:
Co do krótkiej nimfy z poprzedniej wypowiedzi - powtórzę za Wiktorem Ledóchowskim - można łowić i na serek cielęcy, byle nie w sposób bydlęcy.
Pozdrawiam, Szymek
Z Ledóchowskim dyskutował nie będe bo to mądre stwierdzenie i bardzo prawdziwe, ale jestem tradycjonalistą.
Ta tradycja mówi że do podania rybie sztucznej muchy słuzy linka muchowa zakończona przyponem a nie kilka metrów żyłki dowiązanej do podkładu z linki która w zestawie pełni jedynie funkcję zapewnienia zgodności z przepisami.
Czy nie uczciwiej zakwalifikować to tak jak nalezy do przepływanki ze sztuczną przynętą (w tym wypadku muchą) i wtedy można spokojnie uzywać zwykłego spinningowego kołowrotka który będzie wygodniejszy w użytkowaniu.
Odpadnie tylko mozliwość łowienia na wodach "fly fishing only" i stosowanie dwu much...
Lub też zezwólmy łowic na takich wodach spinningiem uzbrojonym w sztuczne muchy (wiele z nich nie rózni się od jigów bo nawet już wymyślono jigowe haki muchowe).
Za chwilę być może RAPR dopuści indykatory i spławikówka zaopatrzona w muchę będzie się różniła od tej zakazanej zwykłej spławikówki tylko kołowrotkiem.
Jakieś granice trzeba w tym wszystkim wyznaczyć, lub znieść wszelkie ograniczenia by nie było takiego naciagania i dowolnej interpretacji przepisów.
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Odp: Apel do adminów FORS-a, Piotrka i Jacka 2012/04/24 18:27 #88078

  • Steril
  • Steril Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szymon Jankowski
  • Posty: 660
  • Podziękowań: 144
Venom - napisałem to dlatego, że mam gdzieś wszelkie podziały właśnie, naciąganie itp. Łowię dla przyjemności odpoczywając od zgiełku "świata", szanuję rybę, lipieni i pstrągów już nie zabieram a to co weźmie odhaczam w wodzie. Krótka nimfa ma swój urok, chociaż oczywiście chylę czoło przed tradycją i korzeniami tego sportu - zaczynałem łowić od suchej muszki. Przyznam się, że wolałbym łowić czterdziestaki na suchą niż na krótką, niestety nie zawsze mam czas jechać na Wdę, a na Wierzycy o rzut beretem ciężko o zbiórki większych niż 30cm i pozostaje długa i krótka - zastosowanie tej czy tej metody wymuszają warunki. Pozdrówki!
...strzącham z popiołem to na co wczoraj kląłem
Ostatnio zmieniany: 2012/04/24 18:27 przez Steril.

Odp: Apel do adminów FORS-a, Piotrka i Jacka 2012/04/24 18:27 #88079

  • Siemko
  • Siemko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 461
  • Podziękowań: 16
frog32 napisał:
to i ja wtrącę swe 3 grosze.
Nazwa rzeki ... czy to ma jakiekolwiek znaczenie, przecież mogę podać dowolną nazwę, przecież wcale nie musi ktoś tam od razu jechać z całym tabunem mięsiarzy.
Zdjęcia zberetowanych i "wypuszczanych na wolność" rybek ... cóż, przykre jest to, że ludzie nawet sami wobec siebie nie potrafią być uczciwi, ale to trochę taka nasza natura. Jak mówi przysłowie, "jeśli wpadłeś między wrony musisz krakać jak one", a jest moda na no kill, więc wielu chce być postrzeganym jako szlachetny łowca okazów z wielkim sercem, a nie przepastnym żołądkiem.
Poniekąd sami sprowokowaliście takie zachowania, bo ci ludzie boją się dać dowód na to, że zabili rybę, a jednocześnie chcą się pochwalić, że złapali ... To jest taki dysonans pomiędzy próżnością, chwałą, samouwielbieniem i uczciwością wobec siebie i innych. Zwyczajnie wolą być oszustami niż przyznać się do tego, że zabili rybę. To są zwyczajni OSZUŚCI i TCHÓRZE, bo boją się do tego przyznać. Ot takie chwasty.

Rosnący odsetek warcholstwa, chamstwa i Bóg wie czego jeszcze ... nie oszukujmy się, takie mamy społeczeństwo, na prawie 40 mln polaków przypada bardzo niewielki odsetek ludzi, którzy mają kręgosłup moralny, którzy mają szacunek dla czegoś co do nich nie należy. O wartościach wspominać nie będę ... Polakowi wystarczy, że chodzi do kościoła i już uważa, że jest święty i rozgrzeszony, a ten który nie chodzi do kościoła to dla nich zawsze będzie zły, gorszy ... Ot taki durny naród.

Okresy ochronne, zdjęcia, metoda żyłkowa (krótka nimfa) i wiele innych czynników to zwyczajnie ETYKA WĘDKARSKA ... której naszej społeczności ZWYCZAJNIE BRAKUJE !!! Bo jak wymagać etyki od ledwie stojącego na nogach zmęczonego życiem (pijanego) przerzucacza karpi.
Powiem Wam tak, od jakiegoś czasu działam w takim niewielkim towarzystwie wędkarskim, aktywność wędkarska członków przejawia się głównie przerzucaniem karpi ... i rzeczy, które oglądam są przerażające. Mimo, że jest to niewielka grupa ludzi, wielu jest takich, którzy tylko patrzą jak nikt nie widzi, żeby coś tam sobie poza limitem z wody wyjąć
żeby udało się zabrać i nie wpisać, żeby udało się złapać większego - bo to więcej mięsa.
Każdy z nas zna wielu wędkarzy, mnie osobiście krew zalewa jak słyszę narzekanie od osób w wieku około 60 lat, że teraz nie ma ryby ... ale jednocześnie to narzekanie nie przeszkadza im opowiadać historii, że 20 lat temu to brzan, albo świnek, czy szczupaków to łapał tyle, że bagażnik w skodzie mu się nie domykał. Gość miał 2 zamrażarki typu MORS (ładowane od góry) pełne ryb, a dziś ma czelność płakać, że ryb nie ma ...
Taki mamy naród. To jesteśmy właśnie my ... szczuropolacy.

Młodzi ludzie (młodzież), którzy coraz mniej interesują się wędkarstwem, są zbyt leniwi na to żeby przeczytać regulamin, żeby poznać zasady wędkowania, im nawet nie chce się dowiedzieć na czym polega połów na przynęty sztuczne, a jak w wykazie łowisk pisze "tylko sztuczna mucha" to pytają się czy na spining wolno. No luuuudzie. Zamiast jeden czy drugi matoł wziąć do ręki książkę czy jakąkolwiek publikację i coś przeczytać to nie. Osioł będzie pytał o wszystko na forum internetowym, bo tak jest prościej. Będzie śmiecił, bruździł, po stokroć pytał co to jest np. przypon koniczny i po co go używać ... ci ludzie nawet nie zadadzą sobie trudu, aby użyć opcji "szukaj" na forum, bo przecież trzeba byłoby już coś zrobić od siebie, wykazać się myśleniem i inicjatywą, nie ... Oni założą nowy temat i będą pytać. Ja wiem, że pytać trzeba, to jest ważna rzecz umieć zapytać, ale wiem też, że idiotów powinno się eliminować, żeby nie mnożyć złych genów, a mam wrażenie że w naszym prawie 40 mln narodzie tych złych genów jest już za dużo. Oj żółć mi się rozlała troszkę ...
Paszczak masz sporo racji, ale nie przesadzaj, ludzie są tylko ludźmi. Parafrazując powiedzenie ... Niestety w każdym stadzie trafi się jedna BIAŁA owca :-), ale w przeciwieństwie do przysłowiowej czarnej owcy nie rzutuje ona na obraz całego stada, a szkoda.

Jezu gdzieś Ty się do tej pory chował...? To chyba najlepszy kawałek tekstu na tym forum... Ave Człowieku :)
Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Wełny www.tprw.pl
Ostatnio zmieniany: 2012/04/24 18:28 przez Siemko.

Odp: Apel do adminów FORS-a, Piotrka i Jacka 2012/04/24 18:41 #88081

  • Siemko
  • Siemko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 461
  • Podziękowań: 16
Maka napisał:
Czy kształtowanie postaw współużytkowników wód "pstrągowych" to zły cel dla tego forum?

Ten medal ma też drugą stronę i o niej właśnie pisze Paszczak...Ja mam tylko nadzieję, że funkcja kształcenia jest większa niż funkcja wyszukiwania i niszczenia kolejnych rzek...Jeśli wziąć pod uwagę całość to chyba tych dumnie obnoszących się z zabijaniem ostatnich pstrągów jest coraz mniej.
Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Wełny www.tprw.pl

Odp: Apel do adminów FORS-a, Piotrka i Jacka 2012/04/24 19:11 #88085

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
Siemko napisał:
Ja mam tylko nadzieję, że funkcja kształcenia jest większa niż funkcja wyszukiwania i niszczenia kolejnych rzek

Maciek, gdybym podzielał Twoje zdanie, nie otwierałbym tego wątku... Mam taką rzeczkę, na którą jeżdżę jakieś 10 lat. Było tam zawsze niewielu wędkarzy, trochę miejscowych robaczkarzy koło wiosek, ale generalnie pstrągi się jej trzymały, bo płynęła głównie przez odludzie. Od 2-3 lat sytuacja zaczęła się dość wyraźnie zmieniać, jakiś geniusz karpat wpadł na pomysł organizowania tam zawodów i to rozgłosił w internecie. Ten rok jest już katastrofalny. Jakiś bałwan założył dla tej rzeczki, którą z rozpędu można przeskoczyć, wątek "Xxxxxx 2012" na FORS, i dzieło zniszczenia się dopełniło. Jest od cholery wędkarzy, pojawili się nawet strażnicy, tylko, że oni nie mają już czego pilnować.

Gdyby Ci wszyscy wędkarze rzeczywiście z forów takich jak to wynosili podstawowe zasady etyczne, to ryby by tam były... Niestety, wynoszą wiedzę wybiórczo - głównie taką, gdzie można pojechać i przywalić w łeb ostatniemu pstrągowi. Do kształtowania postaw nie musimy ujawniać nazwy rzeki. Można to zrobić na priva na przykład, jeśli pytający budzi nasze zaufanie.
Ostatnio zmieniany: 2012/04/24 19:16 przez paszczak.

Odp: Apel do adminów FORS-a, Piotrka i Jacka 2012/04/24 19:30 #88086

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
Piters, jakiś czas temu pisałeś, że przestałeś zabierać pstrągi z oczywistych powodów. Chwała Tobie. Szkoda tylko, że FORS nie zmienia się w tym kierunku. Ogólne wzorce na tego typu stronach są ważniejsze od indywidualnych zachowań. Szczególnie ze względu na młodych pasjonatów, którzy w dzisiejszych czasach czerpią wiedzę głównie z sieci.
FORS w obecnej formie pewnie nie umrze. Część świadomych ludzi zostanie z przyzwyczajenia, a amatorzy tataru będą się wciąż poklepywać złorzecząc kłusolom, wydrom, kormoranom i innemu draństwu odpowiedzialnemu za puste rzeki. Wiekszość wartościowych ludzi przeniesie się jednak na fora typu jerkbait, gdzie obecnie można znaleźć wielu znakomitych muszkarzy, pstrągarzy czy trociarzy, którzy z jerkowaniem mają niewiele wspólnego. Będzie ich tam przybywać, bowiem wędkarstwo ewoluuje, a kierunek jest jeden. Komercja, o której pisze Franek ma zatem krótkie nogi. FORS ma szansę zmienić się i przyciągnąć tych (jak i wielu nowych) ludzi, bądź stać się zaściankiem...
Za tę wiadomość podziękował(a): Franek
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.078 seconds