miko napisał:
Bez kitu w tym sezonie to już jakaś nagonka. Sam jestem za umiarkowanym (rozsądnym) C&R, ale linczowanie kogoś za zabicie ryby zgodnie z RAPR to już przegięcie badyla. Tak jak Jacek pisze, lepiej poświęcić energię na wymuszenie zmiany regulaminu a nie pisanie postów. Kiedyś 1 stycznia to forum żyło, wystarczyło siedzieć wieczorem i odświeżać, ciągle były nowe posty, zdjęcia ryb, itd. A teraz?
Rozumiem i popieram propagowanie No Kill, ale podkreślam - propagowanie przez własny dobry przykład - a nie narzucanie i obrażanie tych co myślą inaczej. Obecne podniecanie się, że "PADŁA" albo jazda po kimś że flaszkę widać na zdjęciu będzie miało odwrotny efekt niż zamierzony - obrzydzi C&R jako formę internetowego oszołomstwa.
Każdy rodzaj oszołomstwa i siłowe narzucanie jedyne słusznego postepowania wg swojego widzimisie zawsze powoduje reakcje,warunkowy odruch odrzucenia czy wrecz odruch wymiotny.
A Ci co zawziecie, siłowo i w kazdym niemal miejscu wciskaja C&R i pietnuja w niewybredny sposon na kazdym kroku wedkarzy lowiacy zgodnie z regułami sami sa winni postrzegania ich i ich idei jako chory wymysł ,rownoległe z negatywnym postrzeganiem wyznawców za oszolomow i ludzi co maja nie po kolei w głowie klepki poukladane.
Tylko czy taka istota "opetana"jest w stanie racjonalnie myslec czy postepowac??