Oj radarku widać, że nie masz bladego pojęcia o czym w ogóle piszesz. Gdybyś miał okazję chociaż raz w życiu uczestniczyć, choćby w charakterze widza, w tarle kontrolowanym i widzieć w jakim stanie są tarlaki przetrzymywane dłuższy czas, aż ich ikra dojrzeje do tego zabiegu to uwierz, że brzydziłbyś się wrzucić je na patelnię. Zresztą mogę to powtórzyć po raz 100-tny
nie ma żadnego ichtiologicznego ani tym bardziej ekonomicznego powodu aby wypuszczać odtarlone tarlaki troci przetrzymywane wcześniej na potrzeby sztucznego tarła. I to nie jest moje zdanie ale opinia fachowców w tej dziedzinie podparta badaniami naukowymi.
Jeżeli chodzi o prezesa koła kołobrzeskiego to osobiście bardzo cenię Jego zaangażowanie, rozumiem Jego wątpliwości i podejrzewam,
że w wielu wypadkach ma rację. Natomiast należy też zrozumieć, że On, podobnie jak zresztą i ja nie jest z zawodu ichtiologiem i opiera się w tych sprawach na opinii, często subiektywnej innych. W okręgu PZW Koszalin oraz ośrodku zarybieniowym pracują ichtiolodzy i to podobno całkiem nieźli, oni się na tych sprawach znają. Zgadzam się natomiast, że o planowanym terminie odłowu tarlaków powinni być poinformowani wcześniej przedstawiciele zainteresowanych kół aby mogli w nim uczestniczyć, natomiast termin odłowów musi być skonsultowany wcześniej z ichtiologiem z ośrodka zarybieniowego, który w tej sprawie powinien mieć decydujące zdanie. Najlepiej gdyby satysfakcjonująca wszystkich zainteresowanych data rozpoczęcia odłowów zapisana była bezpośrednio w decyzji administracyjnej wydanej przez właściwy organ tj. marszałka województwa zachodniopomorskiego. Niewykluczone, że osoby którym na tym naprawdę zależy uzyskują swój cel w przyszłym roku.
ps. tutaj jest link do całego artykułu którego fragment był wcześniej cytowany:
www.pzw.org.pl/1479/wiadomosci/121596/60/elektryczne_rzeki