TEMAT: INFO ZNAD PARSĘTY

Ja wczoraj widzialem 5 chorych ryb w jednym Miejscu na odcinku 7 metrów

Dzisiaj widziałem troć ok. 60cm z niewielkim ogniskiem pleśniawki u nasady ogona, obok druga ok.70cm zdrowiutka kopała tarlisko

lachs napisał:

Wiesz co lachs, powiem ci tak: przyjedź do Polski i ,,popacz" jak funkcjonuje olbrzymia większość łowisk które znalazły się w prywatnych rękach, wtedy będziesz mógł naocznie stwierdzić czy jest lepiej czy gorzej niż pod egida skostniałego, niereformowalnego, niewydolnego użytkownika rybackiego skupiającego należących do niego DOBROWOLNIE wędkarzy w tym kraju.
A w ogóle najlepiej to sięgnij i ,,popacz" w słownik ortograficzny zanim cokolwiek zdecydujesz się napisać na tym forum w języku polskim.

Po Pacz

kaszub1974 napisał: Po Pacz lepiej ilu członków tej wspaniałej organizacji DOBROWOLNIE przestało opłacać składki! Po pacz ilu członków liczą teraz koła wędkarskie

Dobrowolny wybór każdego w naszym demokratycznym kraju. Przecież nikt nikogo nie zmusza aby należeć do takiego czy innego stowarzyszenia. Pozdrawiam.

Tyle tylko że to stowarzyszenie jest monopolistą i o tym właśnie pisali koledzy że gdyby była jakaś konkurencja to wyglądałoby to na pewno inaczej.

Przecież zawsze można pójść do prywatnych użytkowników rybackich, których łowiska obfitują w olbrzymie ilości ryb, a oni wręcz walczą o wędkarzy. Polecam np. jezioro Resko niedaleko Kołobrzegu, które po zmianie dzierżawcy przeżywa prawdziwy renesans. Można też z innymi myślącymi podobnie powołać własne stowarzyszenie, przejść na swój rozrachunek, zerwać z tym obrzydliwym PZW, stanąć do konkursu, zostać użytkownikiem rybackim i pokazać jak u nas zrobić wedkarskie eldorado. Tyle z mojej strony, proponuję powrót do tematu wątku.

Ja słownika nie potrzebuję. Chcesz żeby stanąć do przetargu to niech zmienią przepisy które są zrobione pod PZW prywatna osoba nie ma szans. Dzięki wymogom merytorycznym jak to pięknie nazwałeś. Gdyby nie PZW to by bezrobocie spadło i zmniejszyło kłusownictwo. A to że ty byś stracił pracę to mi to zwisa. PZW istnieje ponad 60 lat i jak jest z rybami i kłusownictwem każdy widzi, zamiast być lepiej, jest co raz gorzej. I teraz możemy wrócić do wątku "INFO Z NAD PARSĘTY"

Ciekawe że kolega Kaszub zawsze wraca do "tematu wątku" gdy brakuje mu argumentów a w odpowiedzi na jego wypowiedż powiem że ja już wystąpiłem z tej organizacji i nie bolało to aż tak bardzo