sander napisał:
I znowu omija nas wiele ciekawych relacji znad wody przez paru filozofów ...
Piszą coś czego sami do końca chyba nie rozumieją. Obrażają ludzi, których nawet nie znają...
Ja bynajmniej nie zrażam się tym i będę chętnie dzielił się informacjami i zdjęciami.
Zachęcam innych, normalnych wędkarzy do opisywania relacji znad Parsęty, bo tego dotyczy ten temat. Panom od buraczanych opinii już dziękujemy.
AMEN. Brawo sander. Samo sedno. Popieram.
PiterS zacznij ograniczać takie jałowe dyskusje i kącik fotograficzno - nokillowy w każdym wątku albo to forum zacznie podupadać. Mówię we własnym ale i wielu innych moich znajomych imieniu. Każdy spotkany nad wodą wędkarz jak widzi u mnie naszywkę FORS i chwile podyskutujemy to ma żal że forum zeszło na psy i kilku komputerowych terrorystów rozdaje tu karty zniechęcając ludzi do dzielenia się radością ze złowionej rybki. W każdym założonym wątku po kilku fotkach i rzeczowych wpisach zaczyna się akcja zabrał nie zabrał, brzydka fota, wypuszczać srebrniaki bo kiedyś będą keltami itd, itd.
Teoretycy - nad wodę i dajcie sobie na luz z tą krytyką. To jest już po prostu i po ludzku nudne.
Pozdro.