kropek napisał:
Zabrać styczeń-dać pażdziernik i po sprawie.Wiem jak bardzo by to namieszało Panom od niebieskiej beczki ale obecne regulacje w tej kwestii dopuszczają takie obrazki.Na kelty już nie poluję od 2 lat i bardzo dobrze się z tym czuję.Sam sobie skracam i tak mocno okrojony przez warunki pogodowo-hydrologiczne sezon z nadzieją,że doczekam normalności.
No tak... Zamiast chudych keltów, na pętlach na drzewach wisiałby odpasione srebrniaki...
tyle że kelty chociaż się wytarły i być może coś z tej ikry się wylęgnie.
Nawet te z beczki dadzą potomstwo. Te powieszone na krzakach, te w reklamówkach i plecakach nawet do tarła nie przystąpią...
Sumienie jednak będzie czyste a i etyka spełniona...
Zabiłem srebrniaka a nie kelta... Na zdjęciach lepiej wygląda, a i smakuje lepiej. W bonusie słoik kawioru...