J-A-C-E-K napisał:
Dominik91 napisał:
Ja piszę serio! Za każdy kilogram wypuszczonego kelta dam kilo paprykarzu! Aby przed wypuszczeniem nie męczyć ryby zbędnym ważeniem waga może być ustalona "na oko".
95% ,,trociarzy'', zacznie sezon na początku stycznia, tradycyjnie oczekując brania schodzącej troci. Szkoda, że cały pomysł próbujesz sprowadzić do wędkarskiego rynsztoka. Twój paprykarz to raczej antynagroda, ,,aktorski wąż'' i jako już dorosły chłopiec powinieneś sobie zdawać z tego sprawę, więc albo jesteś za, albo napisz, że pomysł jest do dupy. Na forsie raczej nie ma tzw. ,,gumofilców'' więc możesz dać podobne ogłoszenie w gazecie powiatowej, skutek odniesiesz większy.
Jak antynagroda? Jakość porównywalna, skoro ktoś bierze kelta to w celach konsumpcji. Powiedziałbym, że to ekwiwalent a nie antynagroda!
A akcje które trwały żeby do morza spłyneło więcej keltów to już się właściwie zakończyły... Wielu chętnych nie było.
Być może akcja pożyteczna ze względu na kształtowanie postaw i etyki ale zapewne marginalna w skutkach.
I taka refleksja, skoro na forsie na ma gumofilców i wszyscy wypuszczają kelty to po co ta akcja i nagrody na forsie?
Kibicuje i Pozdrawiam!