TEMAT: INFO ZNAD PARSĘTY

Ja bym tak na PSR-kę nie najeżdżał. Oni mają swoje problemy. Kilka osób i tysiące hektarów wód do upilnowania. Ścinają im pewnie budżet, bo kogo obchodzą ryby.

Jak już robić jakieś naciski to na starostę, żeby wybacelował więcej pieniędzy na paliwo i etaty. Poza tym spotkać się i pogadać, a potem współpracować, a nie się zwalczać.

Marcin serio PSR w naszym rejonie ma dość "specyficzne" metody zwalczania kłusownictwa.

Skoro tak...

Dziś OSA znowu dorwała 2 przy siatce. Nie mamy czasu pisać relacji ale szykuje się długa lektura .....

Można pogratulować za skuteczność. Skala zjawiska jednak nadal dramatyczna, ilu nie udaje się złapać i pomnożyć to przez ilość pomorskich rzek . Wrzodzienica, kłusole, tarło powiedzmy przeżyciowe i my sami( pewnie nie wszyscy ). Nie ma co się dziwić że u nie w Słupsku nie ma już zawodów na początek sezonu.

Łupem dwóch dobrze znanych w okolicy kłusi padł ok 3 kilowy samiec troci. Trwa przeszukanie w miejscu zamieszkania. Dziękujemy funkcjonariuszom KP w Karlinie za dobrą współpracę, a Stilonowi za cenne info

Troszeczkę z boku głównego tematu ale oddaje sedno sprawy......

mkfly napisał:
PSR to służby wojewody, a nie starosty. Staroście podlega SSR....

SSR nie podlega staroście. Starosta powołuje komendanta SSR

SSR to organizacja niepodległa