Dla mało zorientowanych napisze, że odłowy, o ile nie podjęło by się ich PZW zrobiłby ktoś inny. Ponieważ ośrodki produkujące smolty potrzebują materiał do ich produkcji (smoltów), a smolty to już nie jest dzieło PZW. Dziwię się tylko, że PZW pomaga w ich wpuszczaniu. Żeby było jasne jestem przeciwnikiem wpuszczania smoltów do Parsęty. Zwłaszcza tak jak to było zrobione w tym roku czyli aż od mostu we Wrzosowie. Rozmawiałem z osobami z władz okręgu i usłyszałem tylko, że inaczej się nie da. Choć wielu wędkarzy nie tylko ja protestowało przeciwko wpuszczaniu smoltów tak wysoko nic to nie dało. A tak w ogóle to od początku czułem, że nie tędy droga. Troć czy łosoś to nie świnia a Parsęta to nie świniarnia.
pozdrawiam