Tak sobie czytam posty niektórych kolegów, że rzeka nieupilnowana, że nie ma ryby, że to i tamto... Pozwolę sobie zamieścić jeden post z tematu " Gdzie na Parsętę? "
Kolega Soker bardzo ładnie to ujął. Szczerze mówiąc sam chciałem o tym napisać.
"Witam! czytam tak wasze opinie na temat parsęty i i wiem ze niemacie racji co do tego ze w parsęcie niema ryb.Poprostu jest taki okres ze ryba nie bierze stoi jeszcze na tarliskach bardzo wysoko w gorze, w rowkach w mniejszych rzeczkach poniewaz gdy szła na tarlo to byl bardzo wysoki stan wody i na naszych odcinkach gdzie zawsze byly tarliska np karlino daszewo poczernino tam jej teraz niema. Urodzilem sie nad parsęta troci złowilem pare setek wiem o czym mowie. trafcie na ten moment kiedy on bedzie spływal zacznie zerowac wtedy sie przekonacie Połamania kija pozdrawiam!"