Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/10 11:12 #49200

Troć była wpuszczana już ładnych kilka lat temu, jednak nie do Kaczawy.
Poczytajcie o programie restytucji troci w dorzeczu odry.

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/10 11:24 #49202

  • ramones
  • ramones Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • ORTODOKSYJNY FUNDAMENTALISTA
  • Posty: 89
Nawet nie wiesz (a może wiesz???) jak trudno jest przeskoczyć tę machinę oblężniczą.
Do kół, do kół panowie.....
Ile to lat potrwa???
My żwiru nie nasypiemy, bo do tego potrzebny jest odpowiedni sprzęt.
A przerzut ryb, póki co....dopóki nie ma lepszych, bardziej konkretnych rozwiązań, (co wymaga nie odrobiny, ale mnóstwa dobrej woli) jest środkiem, a nie celem w tym całym działaniu!!!
Tymczasowym!!!
Na dziś tylko (2010 r.) nie na jutro (2011 -....)
Jak zatłuką Nam te ryby teraz, to One już tu nie wrócą, nawet tarła te ryby nie odbęda!!!
Ponieważ juz ich nie będzie....
Będą sie smażyły na patelniach w prochowickich domostwach!

I od nowa Polska Ludowa.....zarybianie.....smolt 2 lata w rzece (jak go nic nie zje to zejdzie do Odry, potem do morza......itd itp etc.... zanim wróci zdolny do odbycia tarła minie z 5 lat)
A za 5 lat pokażę Synowi album ryb słodkowodnych i mu powiem:
"widzisz Synku Kochany - tak wygląda troć, ryba dwuśrodowiskowa"

Za 5 lat może w gazetach typu WW i WŚ, w paradzie rekordów będą figurować takie rezultaty, np.
Jan Kowalski łowca rekordowego pstrąga potokowego, złowionego w rzece Melioracja, o długosci całkowitej 16 cm (medal złoty)
Franciszek Dolas łowca rekordowego pstrąga potokowego, złowionego w rzece Prosta Struga, o długości 14 cm (medal srebrny)
Adam Nowak zanotował wyjście do woblerka pstraga o długości całkowitej w przedziale od 12 do 14 cm - medal brązowy.

Miło będzie???
Z ryb najsmaczniejsze są listopadowe trocie, a jeśli chodzi o pstrągi, to najlepiej smakują właśnie te, które zostały złowione na odcinkach NO KILL.

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/10 11:26 #49203

  • dmychu
  • dmychu Avatar
Angal,
Dopatrywanie się sensu w wydatkowaniu środków budżetowych jest czasami zbyt idealistycznym podejściem - aczkolwiek szlachetne to i społecznie odpowiedzialne. Redystrybucja budżetowa tym różni się od dystrybycji pierwotnej na wolnym rynku, że czasami można skonsumować środki finansowe z jakiegoś programu i co dalej się stanie już jest dla tego co skonsumował nie zawesze ważne (choć czasami jest ważne). Wykonawca robót regulacyjnych na rzece też nie musi widzieć sensu regulacji, by zarobić pienądze po wygranym przetargu. Bo jak się rozporządza swoimi pieniędzmi - inwestuje się z sensem, w to co przyniesie później korzyść gospodarczą i się o to dba. A jak się rozporządza pieniędzmi pochodzącymi z dotacji, to już nie zawsze. A "przerabiając jakiś program", można po prostu zarobić. Skoro Państwo wyrywa gospodarce życidajne soki gotówki, to później zawsze znajdą się chętni by te życiodajne soki od Państwa wyrwać z powrotem w formie różnych programów, dotacji, dopłat itd. itp... Proste jak drut.

Ryby te są potrzebne w Bałtyku, a pieniądze na te ryby motywują różnych ludzi w Polsce do zarybiania. To są z jednej strony punkty w operacie i większa szansa na wygranie konkursu na obwód rybacki, a z drugiej strony dodatkowe środki finansowe poza składkami wędkarzy. Cel dla bałtyckich rybaków jest już osiągnięty, bo skoro ryba wraca to znaczy że "zawinęła przez Bałtyk" i ktoś na tym gospodarczo skorzystał. A te biedne rybki skaczące pod betonowy próg są tylko małym odpryskiem tego działania. Można się tylko pod ten program "podpiąć" ze swoją pasją i swoimi kolegami, i dołożyć swoją cegiełkę. Jak komuś na tym zależy to proszę bardzo.

Wiem, że w Wojcieszowie pod posterunkiem policji stał kiedyś większy potokowiec, więc być może tarisko troci koło tego posterunku też by się uchowało...

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/10 11:33 #49205

  • dmychu
  • dmychu Avatar
Łukasz Bartosiewicz napisał:
Troć była wpuszczana już ładnych kilka lat temu, jednak nie do Kaczawy.
Poczytajcie o programie restytucji troci w dorzeczu odry.

A to szwędobylska bestia ;)

Swoją drogą do końca nie wiadomo gdzie co wpuszczono. Słyszałem kiedyś pogłoski o tym, że wpuszczono "potokowca" do Widawy pod Wrocławiem, który jak dorósł do rozmiarów smolta okazał się być trocią, pokazał gest Kozakiewicza wrocławskim pstrągarzom i spłynął do Bałtyku. Stąd m.in. łowione co roku trocie poniżej jazu k/Brzegu Dolnego.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 2010/11/10 11:33 przez dmychu.

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/10 12:08 #49207

Trocie były wpuszczane do dopływów uchodzących do Odry powyżej Brzegu Dolnego.
Kilka zbłąkanych sztuk mogło wpłynąć do Kaczawy.

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/10 12:28 #49208

  • ramones
  • ramones Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • ORTODOKSYJNY FUNDAMENTALISTA
  • Posty: 89
Uwaga, mam najnowsze wieści z Kaczawy!
Zadzwoniłem do kolegi ze sklepu wedkarskiego w Legnicy.
Powiedział mi, że legniccy wedkarze mówią o odłowach agregatem przez PZW w ostatnich dniach, w sensie, ze te odłowy miały miejsce.
Zadzwoniłem do Dyrektra legnickiego PZW.
Nie potwierdził mi tego, wręcz zdementował, ale powiedział, że w najbliższych dniach takie odłowy będą poczynione.
Stwierdził, że ryba nie została wykłusowana, lecz zeszła w dół rzeki, w wyniku zabarwienia wody (kawa z mlekiem).
Faktycznie jak ja tam byłem woda była podniesiona i płynęła kawa z mlekiem.
Ponoć tegoroczny ciąg jest niewielki ok 30 szt.
Mówił, że w latach 90-tych ciągi troci wahały się w ilościach od 300 do 400 szt.
Obiecał mi, że zajmą się tym problemem, ponieważ to właśnie oni są odpowiednimi służbami do tego by to wykonać!!!
Piszę to co on powiedział.
Co Wy NATO???
Z ryb najsmaczniejsze są listopadowe trocie, a jeśli chodzi o pstrągi, to najlepiej smakują właśnie te, które zostały złowione na odcinkach NO KILL.

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/10 12:41 #49209

  • ramones
  • ramones Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • ORTODOKSYJNY FUNDAMENTALISTA
  • Posty: 89
Były też wpuszczane do Kaczawy
Z ryb najsmaczniejsze są listopadowe trocie, a jeśli chodzi o pstrągi, to najlepiej smakują właśnie te, które zostały złowione na odcinkach NO KILL.

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/10 16:04 #49220

  • Fireman
  • Fireman Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 30
Witam co do tych odłowów to prawda, a dodatkowo temat jest brany dość poważnie przez telewizję, dla której już pomagałem zgromadzić podstawowe materiały...więc coś się udało osiągnąć i prawdopodobnie reportaż nie będzie pt: trocie w kaczawie tylko pt: dlaczego kurwa nikt z tym nic nie robi! i moje zdanie jest takie PZW legnica chce zorganizować przerzut, co jest jakimś wyjściem (najlepszym w danej chwili), ale chce to zrobić w wielkiej tajemnicy i tu mi się już nie podoba ta idea, bo sam bym przyjechał pomóc, zrobić kilka zdjęć (zaprosił tv) i wielu z was na pewno też by pomogło. A zupełnie inaczej jest jak coś widać, jest wiadome i klarowne, że np troci nie było 30 a 124 i wszystkie żyją, no sory ale ja chciałbym to wiedzieć.

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/10 17:55 #49223

  • Fireman
  • Fireman Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 30
UWAGA!!! PANOWIE MAM PROPOZYCJĘ NA SPOTKANIE NAD KACZAWĄ W TĄ NIEDZIELĘ (14.11.2010) NA GODZINĘ 12 W POŁUDNIE, ZORGANIZUJE OGNISKO I KIEŁBACHĘ ORAZ BRONKA DLA KAŻDEGO, WARTO SIĘ SPOTKAĆ POGADAĆ, WYMIENIĆ DOŚWIADCZENIA I WSPÓLNIE SIĘ ZASTANOWIĆ. MAM NADZIEJĘ ŻE BĘDZIE ODZEW NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI, SAMI RUSZMY TYŁKI, ZAPROŚMY DO ROZMOWY PZW UWAŻAM ŻE WARTO!

kontakt Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Odp:TROCIE i Patologia Kłusownicza nad Kaczawą 2010/11/10 18:53 #49225

  • piori
  • piori Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 174
  • Podziękowań: 97
@Fireman Bedziemy w 5 osob ze Swidnicy !!!!!!!

Trzeba cos zaczac dzialec

@ Dmychu z toba sie nieraz zgadzam ale akurat nie wtym watku

Skoro ryby dochodza do nas juz kolejny rok z Rzędu to pora działac

@Gregon napisał
Jednak trocie to nie łososie i przy pomocy wędki da się przerzucić niewielki odsetek ryb spod tamy. Wydaje mi się, że dotarciem do Prochowic trocie już udowodniły swą wartość reprodukcyjną i na tym etapie selekcja jest zbędna. Każda sztuka powyżej zapory się liczy.
Pomysł PirerSa choć ciekawy to raczej nie do wykonania na gorąco. Nawet najprymitywniejsza konstrukcja to spore nakłady finansowe i robocze. Po drodze jeszcze biurokratyczne schody...
Najważniejsze, że sprawa nabiera rozgłosu. Myślę, że gdy w regionie pójdzie fama o trociach da się zmobilizować wielu chętnych do działania i powalczyć o przepławkę z prawdziwego zdarzenia. Po co tracić pieniadze i energię na budowę tarlisk z których nic może nie wyjść, skoro rzut beretem nie brak naturalnych?[/quote]

Popieram
Ostatnio zmieniany: 2010/11/10 18:56 przez piori.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.101 seconds