TEMAT: Rega 2009

Zygmunt_K. napisał:
Nie zapomnij, że ichtiolodzy w chwili obecnej będą inkubowac ikrę w słojach na wylęgarni i potrzeba jest teraz dopilnowania odpowiedniego ph wody , temperaturu po to, aby ikra się rozwinęłą . Jest tego ok 100000ziaren ikry łososia i ok miliona sztuk ziaren ikry troci nie mówiąc juz o potoku etc. Dlatego tez nie nakazuj im jeszcze pilnowania tarlisk czy też śluzy gdyż od tego są wyspecjalizowane jednostki takie jak Policja czy też PSR / której praktycznie nie ma/ . A odłowy prowadzili zwykli członkowie PZW tacy jak Ty , oczywiście za odpłatnościa pod nadzorem ichtiologów / 2 osoby/ Pozdrawiam.

Jak idzie walka z kłusownikami??
Czy są jakies oznaki ryb w rzece?

Kacper napisał:

No, kolega to akurat słabo się nadaje na arbitra honoru i egzamonatora z moralności...
Mam przypomnieć, dlaczego?
Oczywiście bez odbioru, nie trudź się Kacper. Tak w ogóle to nic do Ciebie nie mam. Tylko mam dobrą pamięć

wobek napisał:

Nie jestem osobą szczególnie powołaną do informowania o tych sprawach, daaawno mnie nad Regą nie było. Ale skoro nikt Ci nie odpisuje, to napiszę co wiem. Otóż kłusownictwo zostało mocno ograniczone tam, gdzie stanowiło do niedawna największy problem i istną plagę. Tam jest dużo lepiej.
Na tych pozytywnych informacjach poprzestańmy - nie będziemy tu tych su...ów informować, gdzie mogą sobie spokojnie pokłusować. Tym bardziej, że tak całkiem spokojni nie sa już chyba nigdzie.

A ja mam takie pytanie - szczególnie do Andrzeja.

Czy w tym sezonie zrobiono w końcu porządek z typem zwanym w Trzebiatowie "Bin Ladenem", który co roku podczas ciągu na Młynówce poniżej elektrowni - z lewego brzegu przy swojej posesji na masową skalę szarpie w najlepsze, bez żadnego skrępowania non-stop dzień i noc??

Pozdr.

Zygmunt_K. napisał:
Cześć Zygmuncie ciesze się że znalazłeś to forum i zacząłeś się udzielać :)Mam tylko prośbę mógłbyś zmienić ton wypowiedzi... nie tędy droga, skoro masz tak cenne informacje czemu nie dałeś namiarów wcześniej np. przed ciągiem? nie znam tak dogłębnie realiów trzebiatowskiego kłusownictwa, każdy sygnał ułatwiłby nam działanie. Gwarantuje Ci że temat zostałby naświetlony przez ssr. O takich sprawach nastepnym razem pisz na priv do zarządu tmrr i czekaj na efekt.

pozdrawiam

Byłem pewny, że sprawa szarpania na Młnówce przez tego "Bin Ladena" jest panu Andrzejowi doskonale znana, gdyż proceder ten trwa każdej jesieni od wielu, wielu lat. Podobno ktoś z członków TPRR zgłaszał o tym fakcie na policję w Trzebiatowie, niestety policjanci podobno sprawą się nie zajęli...

Zygmunt_K. napisał:
Witaj Zygmuncie .
Powiem tak, wiem o kilku osobach , które niestety ale dają popalić Reskim trociom. Jednak nie możemy być wszędzie. Postanowiliśmy bardziej zająć sie ochrona tarlisk jak łapać szarpakowców. Jest chłopaków z TMRR tylko raptem 12 i nie każdy może byc codziennie. Ja zaś mam do Trzebiatowa ponad 70 km i lepiej jest mi dopilnować górna Mołstowę jak jechać do Trzebiatowa. Tam pole do działania zostawiliśmy SG i Policji a także SSR z Płot. Sam odpowiedziałeś sobie jak Policja z Trzebiatowa reaguje na donosy o kłusolach. SG troche ich połapała jednak nie wiem czy akurat bin ladena i oczke. Wg mnie i chłopaków z TMRR warto bardziej poświęcić się pilnowaniu tarlisk , tam gdzie ryby się gromadzą w dużych ilościach jak szukać szarpaka , któremu i tak ciężko jest cokolwiek udowodnić . W przyszłym roku chcemy całkowicie zasypać kanał Mirosławicki więc jeden newralgiczny punkt będziemy mieli z głowy. Ale czy tak będzie czas pokarze. W porównaniu z latami poprzednimi jest i tak dużo lepiej i z tego powinniśmy sie cieszyć. Szkoda tylko, że tak mało jest osób do pomocy w ochronie. A juz za miesiąc nad rzeka pewnie nie będzie gdzie wędki zarzucić.

Jeżeli zaś chodzi o sprawy organizacyjne to wczoraj odbyło się zebranie zarządu okręgu PZW w Szczecinie . Dla nas ważną informacją jest fakt, że podpisano porozumienie dwustronne pomiędzy okregami Szczecin i Gdańsk co cieszy przede wszystkim łowców salmonidów . A poza tym to zmniejszono wymiar ochronny okonia z 17 na 15 cm i zniesiono wymiar ochronny dla
płoci. Pozdrawiam. Andrzej.

Jeżeli mówimy o ochronie tarlisk, to chciałbym zwrócić uwagę, że Młynówka od elektrowni do ujscia do Regi na całym kilkusetmetrowym odcinku to jedno wielkie, na pewno największe w granicach Trzebiatowa TARLISKO! Niestety pozostawione na pastwę bezkarnie działającego od wielu lat szarpakowca...

andrzej napisał:
Andrzeju,
Nie zdziw się, jak w styczniu podejdzie do Ciebie jakiś zdenerwowany roszczeniowy wędkarz i powie prosto w twarz: "Gdzie są ryby?"

Zygmunt_K. napisał:
Zygmunt,
Myślisz, że jak napiszesz dużymi literami TARLISKO to w TMRR przybędzie społeczników chętnych do ochrony? Moce przerobowe małego grona autentycznych miłośników Regi są ograniczone. Przyłącz się i pomóż kolegom jak czas Ci na to pozwala, ale nie rozliczaj z trudnych wyborów członków SSR, którzy dobrze, że w ogóle gdzieś są. Jeżeli uważasz, że tarliska w Trzebiatowie są ważniejsze niż te w wyższych partiach dorzecza Regi, to zogranizuj grupę SSR w Trzebiatowie - proste.


Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek