maciaskA otoczenie klifu orłowskiego wygląda tak że chyba każdy obeznany w temacie Szwed, Duńczyk czy Niemiec (gdzie od dawna są plażowo-trociowe tradycje) byłby pod duuużym wrażeniem.
Do tych nacji dodaj jeszcze Rosjan z Kaliningradu,mało kto o tym w Polsce wie,ale w temacie połowów troci z plaży dorównują wymienionym przez ciebie Skandynawom i Niemcom.I bardzo chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami.
Masz rację,że temat na naszych forach otoczony jest aurą tajemniczości,nawet na starym FORSie większość wypowiedzi miała charakter mówionych półgębkiem,dosyć jasno pisał
flowhereale on w ubiegłym sezonie stawiał chyba pierwsze kroki w Orzechowie.
Troci u naszych wybrzeży starczy dla wszystkich chętnych,miejsca również,największym problemem jest pogoda.