Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: TROCIE W MORZU mucha i spinning

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/01/07 18:23 #4402

  • rymek
  • rymek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 184
  • Podziękowań: 13
No właśnie ,czy może ktoś zdradzić jak powinno być rozmieszczone obciążenie w takim woblerku.
I jeszcze jedna sprawa ,czy woblery bezsterowe są lepsze od woblerów ze sterami ? Nigdy nie łowiłem na bezsterowce :blush: i nawet nie mam pojęcia jak się takie coś prowadzi ,może ktoś coś na ten temat ..... .Będę bardzo wdzięczny (flaszka przy okazji);) .
BAŁT
Szukam pracy związanej z wędkarstwem ,mogę łowić ryby :)
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/01/07 18:35 #4403

  • wełpa
  • wełpa Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 23
Parę postów wcześniej jest fotka takiego żywicznego bezsterowca.Czy są lepsze to nie wiem ale na pewno bardziej lotne,nie toną jak wachadłówka i dają masę możliwości prowadzenia.Od praktycznie jigowania,przez powolne zwijanie na płytkiej wodzie do niektórych elementów jerkowania.pozdro wełpa.
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/01/07 18:39 #4405

Bezsterowce sprawdzaja się dużo lepiej głównie z powodu ich zasięgu ( mniejszy opór w powietrzu , stabilniejsze podczas rzutu ) .
Dobry bezsterowiec podczas prowadzenia zawsze wykonuje jakies ruchy , które dodatkowo mozna urozmaicać pracą szczytówki .
A obciążenie - generalnie lekko przesunięte ku tyłowi znowu z uwagi na właściwości "lotne" , choć ja sam stosuję pewne modyfikacje ( ołowiu jest w tym sporo ;-) i można bardzo wiele uzyskać lub stracić jego odpowiednim lub złym rozmieszczeniem ...) - za dużo nie mogę zdradzać , bo stracę klientów ;-) .
A zresztą Panowie , trochę własnej inwencji , pracy i doświadczeń nikomu nie zaszkodzi ,nie można tylko iść na łatwiznę ( a na to liczy niestety wielu odwiedzających tego typu fora nie tylko jeśli chodzi o konstrukcję przynęt ;-( - Internet nie jest cudownym remedium na wszystkie "bolączki" ;-)....)
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/01/07 18:42 #4407

Rymek
Wiele informacji n/t bezsterowcow jest na jerkbait.pl . Ja bezsterowcow uzywalem na plytkich lowiskach szczupakowych. Bezsterowiec jest tak wywazony, żeby przy minimalnych ruchach szczytowki schodzil pod wode ruchami chorej rybki (kolebie się na boki wyklada, itp.) Staram się prowadzic wobler malymi ruchami szczytowiki, można powiedziec, ze kieruje go szczytowka, wybierajac kolowrotkiem luz na sznurku.
Ostatnio zmieniany: 2009/01/07 18:47 przez Salmo.Kolobrzeg.
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/01/07 18:44 #4408

  • rymek
  • rymek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 184
  • Podziękowań: 13
NO właśnie ,a konkretnie jestem totalnie zielony :blush: w jerkowaniu ,jedynie coś mi sie wydaje ,że trzeba ( chyba )poruszać szczytówką żeby nadać odpowiednią pracę takiemu woblerkowi bez steru .Ze sterem jest to łatwiejsze i wymaga mniej praktyki a przy dobrym sterowcu nie ma problemów z rybkami.Jestem w trakcie majsterkowania przy woblerkach na morze ale będą to raczej ze sterami ,chodzi o ich pracę wg.mnie łatwiej zrobić sterowca niz bez.... .
BAŁT
Szukam pracy związanej z wędkarstwem ,mogę łowić ryby :)
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/01/07 18:57 #4410

  • dmychu
  • dmychu Avatar
Mondavi napisał:
Tyle tylko, że to zdjęcie zostało zrobione pewnie kilka lat temu. Czy ten układ rew jest w miarę stały, stabilny, czy też ich zmienność jest na tyle duża, że nie ma co się sugerować takimi zdjęciami?
Tomku,
Takie zdjęcia nic nie dają, ponieważ rewy ciągle pracują. Skośne ułożenie rew i ich połączenia, które mogą się przydać do komfortowego wejścia na pierwszą, a czasami przy mniejszej fali na drugą rewę - te zmieniają swoje położenie. Gdy jest słoneczna pogoda sam zobaczysz jaki jest aktualny ich przebieg. Ale gdy będzie pochmurno i wiatr - obserwuj miejsca łamania się fal. Fale nigdy nie łamią się jednakowo... ale ty Tomku przecież szybko się uczysz. Wędkarzem muchowym zostałeś w jedną - dwie wyprawy, a poprawne rzuty wykonywałeś bardzo szybko. Co ty się martwisz, jutro będziesz rewy znał jak własną kieszeń - jeśli tylko będzie ci na tym zależeć.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/01/07 19:03 #4413

  • wełpa
  • wełpa Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 23
Generalnie te wszystkie które są w moim posiadaniu mają jakąś akcję ale samemu musisz nauczyć wobka pływać.pozdro wełpa
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/01/07 19:04 #4414

  • milo26
  • milo26 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 36
Witam Rymek

W morzu używamy bezsterowców głównie po to, abyśmy mogli poprowadzić takiego wobka wolno. Tak jak Daniel wspomniał gdzieś powyżej, aby nie obijał się o wszelakie przeszkody. "Morskie bezsterowce" poza tym świetnie latają. W niektóre dni ma to zanaczenie. A praca jest Twoją indywidualną sprawą.

Pozdrawiam
KIEDYŚ PIEPRZNĘ TO WSZYSTKO I ZAMIESZKAM NAD..
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/01/07 20:07 #4428

  • wełpa
  • wełpa Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 23
Czy może ktoś byłby chętny na wspólne łowienie w okolicach Międzyzdrojów w niedzielę 11 stycznia.Oczywiście jeżeli pozwoli na to pogoda :) .pozdro wełpa.
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/01/07 20:31 #4433

  • garnela
  • garnela Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 622
  • Podziękowań: 1102
Odnośnie pytania o linki na morskie łowienie to moim zdaniem najlepsze są odmiany intermedium. Wprawdzie Duńczyki, Niemcy i Szwedzi używaja często linek pływających i jak ktoś ma tylko taką linkę spokojnie może zacząć morską przygodę z pływajacą linką. Pływające linki są dobre zwłaszcza jak łowimy wolno naprzykład nad łanami morszczynu. Ja mam wrażenie lepszego kontaktu z muchą z linką intermedium, po prostu linka jest pod powierzchnią co łagodzi pofałdowanie wody czyli fale, linka układa się w lini zblizonej do prostej , łatwiej wyczuć branie i zaciąć rybę. Najlepiej aby linka nie tonęła głębiej niz 0,5m, linki tonące trochę szybciej też mogą być, ale zwłaszcza na kółko, tam głebokość prowadzenia muchy powinna być ok. 1m. Oczywiście głębokość na jakiej prezentujemy muchę zależy też od prędkości zbierania linki, ja generalnie łowię raczej szybko i raczej agresywnie, ale są też morskie wygi łowiący bardzo wolno. Jak kto lubi i do jakiego stylu ma przekonanie, ja nie lubię dawać rybom dużo czasu do namysłu.
Pozdrowienia
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.125 seconds