TEMAT: TROCIE W MORZU mucha i spinning

Wszystko przyotowane jadziemy w 2 zobaczymy jak to będzie nie dowiemy sie jak nie zobaczymy!!do zobaczenia nad wodą mysle że około 13 powinienem w gdyni pod klifem. Dzieki za informacje

lęborski pomuchlowiec napisał:

Dzięki.
Łysy.

Dzisiaj morze zmusiło mnie do kapitulacji.
Nie dało się łowić.


Jutro ma być miodzio: new.meteo.pl/wamcoamps/pict/2009122800/w...009122800_060-00.png

mkfly napisał:
Za dużo mamy takich dni, z takimi warunkami atmosferycznymi, na metodę "brodzenia" w neo-śpiochach z plaży.
Dlatego coraz poważniej myślę o postawieniu motorówki morskiej i łowieniu z niej poza zasięgiem fali przybojowej tzn. 150- 300m od brzegu. Kotwiczenie i rzuty pół godz. jak bez kontaktu to przemieszczenie się 300m w lewo lub w prawo.

Panowie, jest bardzo delikatna poprawa pogody na jutrzejszy ranek - kto wie moze fala bedzie do 0,5 metra?!

no jest nadzieja ze prognozy nie klamia i 12-14 m/sekunde da nam fajne warunki bez wiekszej fali - oby tylko wiatry poludniowe do rana pozwolily wodzie sie przeczyscic troszkę

stanley - bedziesz na wodzie jutro ? my na debinie biczujemy a ty ?

adam

Czesc, jade na "nasz" Przyladek Burz - trzeba tym trociom pokazac kto jest wyzej w łańcuchu pokarmowym. Jutro bedzie bez pardonu - bez ryby nie wychodze z wody.

Tomek

Kogo się jutro spodziewać na Orzechowie>

Udało nam się troche połowić byliśmy początkowo na Rozewiu niebyło możliwości brodzenia, za to na Orłowie było ok ale 2 godziny bez efektów. Obiecuje, że jeszcze sie u was nie raz zjawimy:) chyba, że Drwęca będzie łaskawa.

Tommy napisał:
przy tych warunkach jakie sa na zdjeciu zapomnij o konfortowym lowieniu z motorowki a o kotwiczeniu w strefie 150-300m od brzegu nawet nie wspomnie chyba ze juz sie odkules na gieldzie i planujesz cos 8m+ i hydrauliczna winda kotwiczna