Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: TROCIE W MORZU mucha i spinning

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/26 14:28 #12983

  • Steril
  • Steril Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szymon Jankowski
  • Posty: 660
  • Podziękowań: 144
Odbiór:)

Weekend spędzę nad morzem, zapowiada się zmasowany atak, trzeba narobic kawy i napełnić piersióweczki. Pozdrawiam
...strzącham z popiołem to na co wczoraj kląłem
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/26 15:11 #12986

Witam.Tomek-Jelenia Góra.Mam do Was Koledzy pytanko odnośnie bałtyckich troci.Wybieram się we wtorek do Trzebiatowa na kilka dni na Regę i chętnie bym spróbował łowienia w morzu.Czy ktoś z was zna wody w okolicy ujścia Regi,czy jest szansa coś złowić z tamtejszych plaż.Ewentualnie czy może mi ktoś z Was zdradzić jakąś fajną kamienistą miejscówke na odcinku Niechorze-Kołobrzeg?Z góry dzięki za odp.
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/26 19:04 #13002

  • mirmił
  • mirmił Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 24
Tarłoś wielkie sorry .
Wiśnia tyle bys nie pisał tylko w wodzie stał trocie pytały się o Ciebie dzisiaj.:laugh:
"Trójmiejska Grupa Wzajemnego Wsparcia"
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/26 21:49 #13010

  • Wiśnia73
  • Wiśnia73 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1182
  • Podziękowań: 46
mirmił napisał:
Tarłoś wielkie sorry .
Wiśnia tyle bys nie pisał tylko w wodzie stał trocie pytały się o Ciebie dzisiaj.:laugh:

Stałem, stałem i byłem tak zmarznięty, że miałem kłopoty z załatwieniem się a dokładniej ze znalezieniem ... :laugh:
Jutro opiszę naszą wyprawę na "koniec świata"
BAŁT

Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/26 23:06 #13014

Na jutro, duni prognozuja bardzo optymistycznie, Zatoka Pomorska 5-6 C...
Czy to bedzie zgodne z prawda?
Heniutek mozesz to zweryfikowac?

Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/27 09:14 #13017

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
Wczoraj, 26 było pierwsze spotkanie nt morskich obszarów NATURA 2000 w siedzibie WPN zorganizowane przez Eko-Unię Wrocław, fundację"Nasza Ziemia" (sprzątanie Świata) oraaz Fish Secretariat ze Szwecji przy współudziale UM Szczecin oraz WPN. Wykorzystałem udział w nim na zadanie nurtujących nas pytań o wędkowanie w obrębie WPN na morzu. Na dzień dzisiejszy nie ma oficjalnego, jednoznacznego zakazu, choć dyrektor podkreślał, że wobec dwoistych zapisów o administrowaniu tą wodą, on jest za stosowaniem ustawy o ochronie przyrody, gdzie zabrania się męczenia , zabijania zwierząt w parkach narodowych. Ciekawą i wnikliwą analizę prawną znajdziecie w następnym WŚ,autorstwa Wojtka Koźmińskiego, i w zgodzie z nią w tym sezonie każdy posiadacz zezwolenia na wody morskie jest uprawniony do wędkowania tam. Problem rozpocznie się w 2010, jest jednak szansa na limitowany dostęp do tego łowiska za zezwoleniem wykupowanym w WPN, tak jak jest na Drawie w DPN. Przyczyną zaś takiego podejścia władz WPN jest "specyficzne" zachowanie niektórych "wędkarzy" typu schodzenie po chronionym klifie, palenie ognisk itp. Panowie, jeśli chcemy tam móc łowić, musimy sami wyrugować z naszego środowiska osoby, które nie potrafią uszanować zasad panujących na chronionych, ,warunkowo udostępnionych nam obszarach.
Artur Furdyna
Ostatnio zmieniany: 2009/03/27 09:16 przez Artur Furdyna.
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/27 13:19 #13031

  • Andrzej_G.
  • Andrzej_G. Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Łowi się?
  • Posty: 38
Artur Furdyna napisał:
Przyczyną zaś takiego podejścia władz WPN jest "specyficzne" zachowanie niektórych "wędkarzy" typu schodzenie po chronionym klifie, palenie ognisk itp. Panowie, jeśli chcemy tam móc łowić, musimy sami wyrugować z naszego środowiska osoby, które nie potrafią uszanować zasad panujących na chronionych, ,warunkowo udostępnionych nam obszarach.

Problem owych "wędkarzy" powinni rozwiązać ci co Parku pilnują. Do tego dorzucę Policję, Straż Miejską i Leśną, klify wszak są nie tylko w obrębie WPN. Służby te mają w rękach tzw. instrumenty prawne, których zwykły śmiertelnik nie posiada. My możemy jedynie zadzwonić do nich z informacją o dziejącym się bezprawiu. To wszystko, innych sposobów przeznaczonych dla nas prawo nie przewiduje, więc nasza rola tu się kończy.
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/27 14:06 #13033

  • gkacper
  • gkacper Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 61
  • Podziękowań: 15
Zawsze można zwrócić uwagę i jawnie potępić takie zachowanie. Jeżeli winę zwalać będziemy na bliżej nieokreślonych innych i przyzwalać na łamanie zasad to nie zdobędziemy uznania i zaufania ludzi którzy są władni na tym terenie. Bardziej dotkliwą karą dla "wędkarza" jest potępienie przez swoich kumpli niż straszenie policją. Tak naprawę chodzi o kulture osobistą i kulturę środowiska wędkarskiego.
BAŁT
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/27 14:30 #13034

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
Ostatnie wypowiedzi są jak miód na moje skołatane serce. Jeżdżę na te spotkania i czuję się jak schizofrenik: dla ekologów jestem wędkarz i rybak, dla rybaków wędkarz i ekolog, dla wędkarzy ekolog i rybak, zaś dla urzędników dziennikarz Wędkarskiego Świata. Jak na razie rozumieją mnie tylko ekolodzy... w pewnym stopniu, choć ogólny obraz wędkarstwa nie pomaga mi w trzymaniu formy. Teraz widzę , ze i wśród wędkarzy ktoś mnie rozumie. Wreszcie. Dzięki
Temat został zablokowany.

Odp:TROCIE W MORZU mucha i spinning 2009/03/27 19:35 #13068

  • Andrzej_G.
  • Andrzej_G. Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Łowi się?
  • Posty: 38
gkacper napisał:
Zawsze można zwrócić uwagę i jawnie potępić takie zachowanie. Jeżeli winę zwalać będziemy na bliżej nieokreślonych innych i przyzwalać na łamanie zasad to nie zdobędziemy uznania i zaufania ludzi którzy są władni na tym terenie. Bardziej dotkliwą karą dla "wędkarza" jest potępienie przez swoich kumpli niż straszenie policją. Tak naprawę chodzi o kulture osobistą i kulturę środowiska wędkarskiego.

Nie mam najmniejszego zamiaru udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Jak czytam cyt. "...nie zdobędziemy uznania i zaufania ludzi którzy są władni na tym terenie..." to przykro mi, ale flaki się wywracają. Wszędzie na świecie zaufanie do zwykłych ludzi jest normą a nie wyjątkiem. Wszędzie też władza walczy o zaufanie ludzi a nie odwrotnie. Tego nie trzeba nawet rozumieć, wystarczy przyjąć do wiadomości. Szanuję oczywiście pewne ograniczenia jakie niesie za sobą status Parku Narodowego, bo chcę by moje wnuki też miały możliwość podziwiania pereł naszej przyrody, ale nie godzę się na absurdy. Chciałbym usłyszeć argumenty Dyrekcji Parku dotyczące zakazu łowienia ryb. Powoływanie się na ustawę jest chybione, bo jest tam szeroka furtka umożliwiająca legalne wędkowanie.
Gdzie jest napisane, że owi ludzie niszczący klify to wędkarze? Jeśli twierdzą tak ludzie z WPN to wypada zapytać czemu nie interweniują, czemu nie pilnują tak cennych składników krajobrazu, czemu chcą zwalić odpowiedzialność na jakichś "onych" wrzucając wszystkich do tego samego wora? Pamiętaj, że ludzie z Parku wcale nie są zainteresowani aby ktoś się pętał po ich terenie. Byliby najszczęśliwsi gdyby zezwolono na zamknięcie Parku na cztery spusty. Bo po cholerę im frajerstwo pałętające się po plaży w dodatku nudzące o licencje na łowienie ryb. Stare wzorce aż błyszczą. Zakazać i po kłopocie. Zakładając ryzykownie, że kiedyś przyjdzie czas na dyrektora, który w głowie ma coś więcej niż ośrodek nerwowy, a w dodatku wytknie nos na wędkarskie ścieżki, można mieć nadzieję na zmiany. Dowiedziałby się wtedy, że ludzi z wędką nad morzem w obrębie Parku jest mało lub bardzo mało. Zobaczyłby też chmarę turystów rozdeptujących i zaśmiecających wszystko na swej drodze. Zobaczyłby też quady pędzące dziko po nadmorskim piachu. A w sezonie letnim ogniska palone przez szczyli zjeżdżających na wakacje z całej Polski. Tego zza biurka nie widać, trzeba ruszyć tyłek i pogonić podwładnych do roboty. Jeśli jednak nadzór przerasta możliwości dyrektora to kopniak kończący jego panowanie jemu się właśnie należy.
Ostatnio zmieniany: 2009/03/27 21:05 przez Andrzej_G..
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.210 seconds