TEMAT: Nowa Przepławka we Włocławku

Śmieszy mnie to co czytam wielcy obrońcy troci i łososi a jeszcze kilka lat temu biegali po drwęcy z muchówkami w pażdzierniku i katowali je na tarliskach . To nic że ryba wypuszczona ale dotknięta waszymi ujeb.....mi łapami.

Rozumiem, że ,,Ustawa dopuszcza" ale jest jeszcze coś takiego jak zdrowy rozsądek a nawet zwykła ludzka przyzwoitość. Niestety obydwu tych rzeczy nie da się zadekretować nawet w najlepiej skonstruowanym akcie prawnym. Osobiście bardzo boleję nad tym, iż obydwa pojęcia są czymś oczywistym dla społeczeństw obywatelskich zachodu, gdzie pewnie nikomu nie przyszłoby nawet do głowy wyłapywać ryby, płynących w takiej ilości, po raz pierwszy na tarliska od wybudowania zapory we Włocławku, a nam to zupełnie nie przeszkadza bo przecież ,,Ustawa dopuszcza". Jeszcze raz przekonuje się o tym, że nam jako wędkarzom i społeczeństwu w ogóle bliżej niestety pod wzgledem mentalnym do naszych braci Słowian ze wschodu, niż do standardów będących czymś oczywistym na zachodzie. Tak zgadzam się ceberek ,,brak słów". Pozdrawiam.

ps. Jak niektórzy z Was będą w Warszawie obejrzyjcie sobie Gmach Sądu Najwyższego i poczytajcie Paremie, jedna z nich głosi:

,,Nie wszystko co prawem dozwolone jest UCZCIWE"

Kaszub1974 z całym szacunkiem ale myślę, że nie znasz całej sytuacji dotyczącej Wisły w okolicach Torunia jak i na Drwęcy. Stada tarłowe w Toruniu i okolicach na Wiśle występują od dobrych 10 lat. I tak jest co roku. I nie ma na to wpływu przepławka. Jestem jak najbardziej za zdrowym rozsądkiem i to nie podlega dyskusji. Ale osoby, które mają jakieś żale niech same sobie przypomną jak postępowały...
Mi to też może się nie podoba ale nikogo nie wyzywam od mięsiarzy, kormoranów itd. A wiesz dlaczego.... bo mimo szystko jest to robione zgodnie z przepisami. Tak jak napisałem w poprzednim poście w sierpniu i we wrześniu trocie i łososie wchodzą do Drwęcy bo chcą też migrować w górę rzeki na tarliska. Dlaczego wtedy nikt nie ma pretensji, że się je łowi?
Mój login to caberek a nie ceberek.

Przepraszam za literówke związaną z Twoim loginem.
Kiedy przypada główny ciąg tarłowy teraz, czy w sierpniu i wrześniu? Wierzę w to, że ludzie potrafią się zmieniać, każdemu trzeba dać szansę jego sprawą jest czy z tego skorzysta, czy nie. Jeżeli ktoś postępował źle a zrozumiał swój błąd i postępuje właściwie to chwała mu za to, ja na pewno nie zamierzam wytykać nikomu niechlubnej przeszłości. Pozdrawiam.

Pierwsze stada tarłowe w tym roku stały już pod koniec sierpnia na Wiśle niedaleko Torunia. W tym roku do Drwęcy weszło bardzo mało ryby w sierpniu we wrześniu i nadal tak jest. Ale dwa lata temu wrześniowy ciąg do Drwęcy był bardzo duży- prawie każdy łowił trocie. I wtedy nikomu to nie przeszkadzało... a nawet wtedy jeden kolega z Torunia pisał, że ryby w Drwęcy jest mnóstwo. I na koniec września sie pozjeżdżało pełno wędkarzy. I gdzie tu jest zdrowy rozsądek...
Ja też nie jestem za wytykaniem błędów z przeszłości. Ale niech sie zachowują te osoby normalnie a nie rzucają różnymi epitetami.
Pozdrawiam

Epitety rzeczywiście nie są potrzebne. Faktem też jest, że trocie populacji letniej wchodziły kiedyś od czerwca ze szczególnym nasileniem następnych miesięcy aż do października, po tym czasie wchodziły już tylkopojedyncze tarlaki. Pozdrawiam.

No właśnie. O to mi chodzi. Teraz wylewanie żali na wszystko i do wszystkich. Niestety na ciągi tarłowe ma wpływ wiele czynników, których my nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Widziszna Wiśle te ryby sie wycieraja a zaraz i tak te gniazda zasypie piach. Wielka szkoda, że nie wchodzą do Drwęcy ale na to nikt z nas nie ma wpływu. Kijem ich nie pogonimy żeby grzecznie wpłynęły do Drwęcy.
Pozdrawiam

Każdy ma prawo napisać swoje zdanie, ale to nie znaczy, że można kogoś obrażać bo ma inną metodę połowu. A branie złowionych ryb to indywidualna sprawa. Metoda polowu i miejsce jesli jest to dozwolone również. Nie powinno się opluwać innych tylko dlatego że łowi na spina a nie na DH A co do Wisły to nie jest żaden mord a wędkarze tam łowiący to nie mordercy. Ta osoba co to rozdmuchała na Facebooku niech zrobi rachunek sumienia. Pozdrawiam

Flopik napisał:
ja zrobiłem.
i to daaaawno temu.
nie wiedziałem nic o łowieniu. słuchałem moich mentorów, uczyłem sie od nich..Mowili ze wolno i należy.
zacząłem się uczyć, czytać, magazyny zagraniczne, internet
podróże zagraniczne - inny świat- C&R!!!
czlowiek sie uczy całe życie

i jestem z tego dumny.
z mojej drogi, nauki i zmiany zwyczajów.

patrząc wstecz na moje myslenie wtedy - nie ma ludzi głupich, sa tylko biedni intelektualnie i bez perspektyw

poza tym- po 1 słownie sezonie jesiennym - skumalismy natychmiast ze to obciach.
kto został ??? ci sami którzy teraz łowią na Wiśle.....wtedy przezbrojeni w muchówki

dokumentnie ŚMIESZNE zaś kolego Korektor jest to , że walczycie słowem w internecie sami nie wiecie o co...
poza tym pewnie trzymasz pstraga , ktory urodził sie na jednym z usypanych przez nas tarlisk
KAZDY kto chce aby ryb było wiecej, i chce aby na przyszłość było co pokazć dzieciom powinien rozumieć ze zmiany w mysleniu sa konieczne .

Łukasz mijaliśmy się ostatnio nad rzeką, wymiana uśmiechów, Hubert spał w wózku,Masz bardzo serdeczną żonę
jak bym widział siebie w tym samym miejscu w 1998,,,,,
teraz jezdze z corkami i razem oglądamy tarło, Tobie też zyczę


M

Musimy ewoluować.

Jakby to powiedzieć Macias siedzi w domu przy kominku, a Korektor w jaskini i ma pretensje że wszyscy wyszli.

Kocham te sfilcowane osobowości. Bez was byłoby tu smutno.