Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
Miejsce forum na sprawy związane z ochroną środowiska naturalnego, ochroną rzek i ich dorzecza. Problematyka kłusownictwa.

TEMAT: Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta?

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/23 16:38 #77379

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Myślę że jednym z czynników, który na pewno należy wziąć pod uwagę zgłębiając genezę stanu rzeczy panującego nad Parsętą, Regą i Słupią jest zubożenie puli genetycznej, przez ciągłe zarybienia.
Co innego naturalne tarło, gdzie z pary ryb powstaje kilka, a co innego sztuczne tarło, gdzie z pary powstaje kilka tysięcy potomstwa. Im dłużej tym teoretycznie pula genetyczna bardziej się kurczy. Może tu należy szukać przyczyny?

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/23 17:22 #77381

  • linfun
  • linfun Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 281
  • Podziękowań: 72
randap1972 napisał:
Marcinie mam Parsętę pod nosem i miejsce w którym widać przemieszczające się ryby są i zdrowe i chore wędrujące w górę rzeki więc myślę że nie są to kelty . A po drugie z tego co mi wiadomo od dużo starszych ode mnie wędkarzy chore ryby były w Parsęcie w latach osiemdziesiątych i to w dużo większej ilości więc to co napisałeś o kilka postów wcześniej jest dobrym wyjaśnieniem .I bicie piany i szukanie winnych jest nie na miejscu .
Marek

Kolego randap1972 , czy chore ryby były co roku w takich ilościcach jak to było 3 lata wstecz aż do bierzącego roku ?

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/23 18:05 #77383

  • randap1972
  • randap1972 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 535
  • Podziękowań: 352
Pawle trzy lata temu było dużo chorych ryb porównał bym to ilościowo do roku bieżącego z tą różnicą że trzy lata temu było już dużo chorych ryb we wrześniu , a w tym roku mówiło sie o widzianych pojedyńczych sztukach . Ciąg 2010 trudno powiedzieć podwyższona i trącona woda obserwacja w zasadzie nie możliwa a chore nie rzucały się w oczy , w zasadzie mimo wszystko było by je widać . Są to moje obserwacje i wielu może się z nimi nie zgodzić . No i w brew pozorom na tarliskach było i jest dużo ryb zdrowych , nie dalej jak dziś widziałem przemieszczające się stadko ładnych zdrowych ryb .
Marek
Każdy klepać może jeden lepiej a drugi trochę gorzej. JA KLEPACZ.
hand-made-przynety.manifo.com/

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/23 18:22 #77384

  • bigos
  • bigos Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 384
  • Podziękowań: 222
mkfly napisał:
Myślę że jednym z czynników, który na pewno należy wziąć pod uwagę zgłębiając genezę stanu rzeczy panującego nad Parsętą, Regą i Słupią jest zubożenie puli genetycznej, przez ciągłe zarybienia.
Co innego naturalne tarło, gdzie z pary ryb powstaje kilka, a co innego sztuczne tarło, gdzie z pary powstaje kilka tysięcy potomstwa. Im dłużej tym teoretycznie pula genetyczna bardziej się kurczy. Może tu należy szukać przyczyny?

Trudno jest te ryby zimbredowac przy takim systemie pozyskiwania tarlakow ( troc).To jest akcja na chybil trafil, zawsze do tarla idzie czesc populacji i tak sie dzieje od poczatku zarybien. Tak samo moglyby sie te ryby przekrzyzowac w naturze. Gdyby przez kilka, kilkanascie pokolen pozyskiwac do tarla ryby znakowane ( czyli z zarybien), a cala akcje restytucji zaczac od 5-10 osobnikow stanowiacych 100% stada tarlowego, to wtedy jest klopot. Mam z tym osobiste doswiadczenie, wiec wiem co mowie. W Polsce moim zdaniem trop na manowce.Oczywiscie za wyjatkiem lososia - w tym wypadku zrobiono dokladnie tak jak opisalem. Cala populacja jest zimbredowana niemilosiernie ( osobniki sa blisko spokrewnione, chow wsobny)- tak wynika z mojej wiedzy ,a jesli sie myle to prosze mnie poprawiac przy pomocy argumentow. Caly ten ,,nasz'' losos pochodzi z ,,garstki ikry'' od kilku osobnikow i nadaje sie do wylania do kibla zaraz po wylegu. Sory za brutalny opis brutalnej rzeczywostosci, ale sadze ze powinniscie wiedziec na co idzie kasa podatnika.
System dziala prosto - losos jest do bani, wiadomo ze nie utrzyma sie populacja. Zatem konieczne sa zarybienia, zeby nie odebrali polskim rybakom kwot polowowych. Zatem sie zarybia - ryba wpuszczona , kwoty sa dla rybakow , a co dalej z tymi rybami to juz wszyscy maja w pompie. Kasa podzielona, rybacy sobie polowia szwedzkie albo dunskie ryby, czy co im sie trafi i mozna jechac na wakacje, bo jest za co :) Kolko sie kreci i po co wkladac kij w szprychy? ,,Lepszy'' losos jest nikomu nie potrzebny, bo jeszcze by sie nie daj Boze wytarl w rzece.... A Wy sie tu na forum napierniczacie jak stado wscieklych psow sadzac, ze zarybienia sa dla Was :) Dlatego mowie chlopaki - relaks, lepiej nie bedzie, bo lepiej juz bylo...Ci ktorzy moga cos zmienic, nigdy nie dostana roboty w instytucjach majacych mozliwosci lobbowania, bo wtedy by sie okazalo jaka jest skala zaniedban ich kolegow z za sasiedniego biurka...:)
Mkfly, lufa na nerwa i zawsze mozna sobie poogladac na jutubie jak sie ryby lowi w innych krajach...Taki lajf...

Pozdro

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/23 18:58 #77386

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Nie, no Bigos, ja tam zawsze pełen relaks ;)

Jak zatem zinterpretować brak zjawisk chorobowych na Inie, Łupawie, Łebie i w dorzeczu Wisły?
(pewnie problem ten nie dotyczy też rubieży południowych - Kaczawy i centarlnych - Wełny, choć ciągi są tam marginalne)

A nawiązując do koncówki Twojej wypowiedzi, zgadzam się. Polska troć, w przeliczeniu na PLNy i wypalone paliwo jest chyba najdroższym gatunkiem na świecie :) Może przez to tak przez wszystkich pożądanym.

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/23 19:09 #77387

  • linfun
  • linfun Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 281
  • Podziękowań: 72
randap1972 napisał:
Pawle trzy lata temu było dużo chorych ryb porównał bym to ilościowo do roku bieżącego z tą różnicą że trzy lata temu było już dużo chorych ryb we wrześniu , a w tym roku mówiło sie o widzianych pojedyńczych sztukach . Ciąg 2010 trudno powiedzieć podwyższona i trącona woda obserwacja w zasadzie nie możliwa a chore nie rzucały się w oczy , w zasadzie mimo wszystko było by je widać . Są to moje obserwacje i wielu może się z nimi nie zgodzić . No i w brew pozorom na tarliskach było i jest dużo ryb zdrowych , nie dalej jak dziś widziałem przemieszczające się stadko ładnych zdrowych ryb .
Marek

Źle zadałem pytanie. Czy w latach osmiemdziesiątych choroba była rok w rok?

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/23 19:14 #77388

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
Wnioski:
1. Mamy za dużo ryb i stąd natura reguluje sobie ich liczebność.
2. Biorąc pod uwagę że cała populacja potokowców w stanach pochodzi z "garstki ikry" to oni tam mają jeszcze bardziej przesrane niż my tutaj.
Normalnie kurde eldorado....

Ide sie napić ;-)
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/23 20:35 #77392

  • bigos
  • bigos Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 384
  • Podziękowań: 222
venom napisał:
Wnioski:
1. Mamy za dużo ryb i stąd natura reguluje sobie ich liczebność.
2. Biorąc pod uwagę że cała populacja potokowców w stanach pochodzi z "garstki ikry" to oni tam mają jeszcze bardziej przesrane niż my tutaj.
Normalnie kurde eldorado....

Ide sie napić ;-)

Venom, idziesz na skroty , a kto drogi skraca, do domu nie wraca:)

1.Jesli do rzeki sredniej wielkosci (malej), ktora na swoim dolnym biegu ma duza, znacznie utrudniajaca wedrowke zapore i prowadzi wode kiepskiej jakosci, wejdzie 10-15 tys ryb - ktore po pokonaniu tej zapory napotkaja dziesiatki kolejnych w dorzeczu - to w tej rzece jest duzo, czy malo ryb? Moim zdaniem zajebiscie duzo i do tego zajebiscie zeschizowanych. Jesli jeszcze wziasc pod uwage fakt, ze spora czesc tych ryb bedzie caly czas krecila sie po tym dolnym odcinku rzeki - bo zostala wpuszczona tam jako smolty-, to jak na moje oko sytuacja przestaje byc smieszna...

2.Garstka garstce nie rowna. Mozna wziasc garstke od 5 osobnikow i garstke od 150. Argument ,,amerykanski'' do smietnika.

Normalnie kurde eldorado - ale lowicie w styczniu, kiedy jest juz po :)

Pozdro

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/23 20:49 #77395

  • bigos
  • bigos Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 384
  • Podziękowań: 222
mkfly napisał:
Nie, no Bigos, ja tam zawsze pełen relaks ;)

Jak zatem zinterpretować brak zjawisk chorobowych na Inie, Łupawie, Łebie i w dorzeczu Wisły?
(pewnie problem ten nie dotyczy też rubieży południowych - Kaczawy i centarlnych - Wełny, choć ciągi są tam marginalne)

A nawiązując do koncówki Twojej wypowiedzi, zgadzam się. Polska troć, w przeliczeniu na PLNy i wypalone paliwo jest chyba najdroższym gatunkiem na świecie :) Może przez to tak przez wszystkich pożądanym.

Zadajesz mi szczegolowe pytania, nie znam tych rzek, zatem nie chcialbym sie za mocno madralizowac.Z tego co mi wiadomo generalnie nie ma tragedii i nie ma jakiegos wyraznego odstepstwa od normy ( wszedzie) jesli chodzi o smiertelnosc ryb w tym roku.To sa informacje od ludzi, ktorzy obserwuja ryby na rzekach i wiedza na co zwracac uwage. Pamietaj, ze zdrowej ryby nie widac , chora rzuca sie w oczy sprawiajac wrazenie, ze sa tylko chore, albo jest ich duzo. Tych ryb sa tysiace, wiec kilkaset chorych to nie problem. To jest sytuacja normalna i na kazdej rzece lososiowej gdziekolwiek na swiecie ja spotkasz. Czasem jak mi sie uwiesi w Irlandii kelton, to sie brzydze go do reki chwycic...Taki jest zmaltretowany zyciem. Nie wierze , ze na Inie czy Lebie wszytskie ryby sa cacy.Dopuki sam nie zobacze to nie uwierze. Napisz do okregu , tam sa zatrudnieni fachowcy, na pewno ktos odpowie merytorycznie na Twoje pytania- powinni miec temat w paluszku, bo dotyczy ich bezposrednio.

Pozdro

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/23 21:32 #77398

  • randap1972
  • randap1972 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 535
  • Podziękowań: 352
linfun napisał:
randap1972 napisał:
Pawle trzy lata temu było dużo chorych ryb porównał bym to ilościowo do roku bieżącego z tą różnicą że trzy lata temu było już dużo chorych ryb we wrześniu , a w tym roku mówiło sie o widzianych pojedyńczych sztukach . Ciąg 2010 trudno powiedzieć podwyższona i trącona woda obserwacja w zasadzie nie możliwa a chore nie rzucały się w oczy , w zasadzie mimo wszystko było by je widać . Są to moje obserwacje i wielu może się z nimi nie zgodzić . No i w brew pozorom na tarliskach było i jest dużo ryb zdrowych , nie dalej jak dziś widziałem przemieszczające się stadko ładnych zdrowych ryb .
Marek

Źle zadałem pytanie. Czy w latach osmiemdziesiątych choroba była rok w rok?

Paweł konkretne pytanie - więc zasięgnę języka i podam Tobie konkretną odpowiedź , nie wiem jutro po jutrze , muszę popytać kilka osób .
Marek
Każdy klepać może jeden lepiej a drugi trochę gorzej. JA KLEPACZ.
hand-made-przynety.manifo.com/
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.091 seconds