TEMAT: Foki - tępicielki łososi czy maskotki?

Ciekawy artykuł o bałtyckich fokach......

www.crazynauka.pl/wiecej-fok-baltyku/

Osobiście nie lubię fok. Pominę sprawy gospodarcze tym razem-po prostu kiedys odpoczywająca na plaży w jastarni "foczunia" zaatakowala mojego psa! Choć do tchorzliwych i ustępliwych on nie należał,szkoda że nie widzzieliście jak spitalał z podkuloną kitą,wyjac wniebogłosy.pewny jestem że w konfrontacji z gruboskórną foką mój bojowy pies poległby w pierwszej rundzie przez tko.A gdyby podeszło do niej np.dziecko? Dlatego przestrzegam przed dzikimi fokami. To naprawdę nie te maskotki,które znacie z fokarium w Helu.

alanbelon OSOBIŚCIE NIE LUBIĘ CIEBIE

a czy kolega alanbelon zdaje sobie sprawę, że to dzikie zwierzę - i ot tak wylegujące sie na plaży absolutnie nie jest maskotką, a ugryzienie przez takie zwierze kończy sie na uciążliwej antybiotykoterapi? Na pewno nie są to maskotki w środowisku naturalnym i nie ma mowy o tym żeby je tak traktować. Poza tym jak każde inteligentne zwierzę będą wybierać rybakom łososie z takli czy siatek. Teraz pozostaje pytanie czy można rybakom zapłacić odszkodowanie za zwykłą szkodę - tak jak rolnikom. I tu pojawia się problem, gdyż brak prawidłowego raportowania połowów łososi powoduje niewiedzę organów decyzyjnych, a te nie mogą wypłacić odszkodowania na podstawie danego słowa i kółko się zamyka. Wytłumacz mi proszę przy obowiązujących limitach jak to mozliwe, że jedna jednostka przywozi mi z połowu ponad 50 (najwięcej było 76 sztuk) poszarpanych łososi i mówi, że to 70 procent połowu. To jaka mowa tu o limitach,restytucji i racjonalnej gospodarce?

Co do przestrogi to też mam jedną- pilnujcie swoich pupili, zwłaszcza tam gdzie mogą być dzikie zwierzęta.

ć-z całym szacunkiem czy uważasz że należy zaamykać plaże? jsne że to dzikkie zwierze jest u siebie,ale jak to pogodzić z turystyką?Zaagórzanin-też masz rację,ale czasem takie spotkanie zaskoczy...RADAR-nie licz na kontrę-nie znam Cię,może jesteś wartościowy i miły,a mmiałeś po prostu słabszy dzień?-bywa.

Oczywiście należy zamknąc fragmenty plaż dla fok. Przyroda nie jest w celu słuzenia ludziom. Tylko ludzie są fragmentem przyrody czy to takie trudne?

Dziekuję za każdą opinię na ten temat,bez personalnych ataków na założyciela wątku. A jak,Tomkuz,chciałbyś wytłumaczyć fokom, że mają wyłazić na brzeg tu a nie tam? Zaczynam sie zastanawiać,czy nie należałoby uzać foki/dzis-po latach nieobecności-za gatunek inwazyjny...jako taki podlegający stosownym przepisom prawa.Pytanie do naukowców-czy foka zje babkę byczą? A ciernika? A chronione babki rodzime,iglicznie,węzynki,pocierniece? Węgorze?Pytań coraz więcej...

alanbelon - czytam twoje posty i nie wiem o co Ci chodzi.... Chcesz pozwolenie na odstrzał?

zaglądam do lodówki - alanbelon