TEMAT: Wisła - skarbonka pomysłów

no dobra - skoro rzuciłem pomysł to pora przystąpić do realizacji. Proszę szanowne grono kolegów o zebranie pomysłów - każdy zna swój teren, więc dobrze by było zorganizować zebranie we własnym gronie i zebrać wszystko w jeden worek i napisać "mały" raport. Moim zdaniem powinno wyglądać to tak:
problemy - krótko, zwięźle omówić jak sprawa wygląda w okręgu, towarzystwie i co najbardziej niepokoi
postulowane założenia - czyli co chcielibyście zrobić w swoim okręgu (na swoich wodach) doraźnie, a co w długoterminowym działaniu przewidujecie (mówimy tu niezależnie od dzierżawcy wody)
uzasadnienie Waszych działań - wyjaśnić krótko i rzeczowo

Niestety nie znam wszystkich rzek - ba! większości nie znam więc w uzasadnieniu należałoby podać przykłady pozytywnych działań na rzecz danej rzeki.
Tak zebrana wiedza pozwoli na opracowanie wspólnego działania i wystosowanie odpowiednich zapisów do zmiany w ustawie (jest Nas dużo i licząc, że co dziesiąta osoba się podpisze, mamy wpływ na możliwość umieszczenia odpowiednich zapisów)
Myślę, że na część zagadnień jestem w stanie odpowiedzieć merytorycznie, więc w razie pytań dajcie znać.

mk

To idźmy za ciosem...

"Pogadajmy o rzece, nad rzeką!"

Ost niedziela miesiąca 27.09.15
Godzina 12.oo
Wiaty TPRD nad Drwęcą
Nowa Wieś

Kto chętny z FORS-owiczów?

Kontakt na priw lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

thornghost napisał:

Dokładnie identycznych argumentów użyłem w rozmowie w Robertem K.

Witam ,okręg Gdański wydał z tego co wiem 28 koncesji rybackich na rzece Wiśle rybacy łowią głwnie tzw. pławą chodzi im głównie o troc wislaną,okręg Toruń nie wydał takowych czyli można.Następna sprawa ,spółdzielnia rybacka troć z Tczewa zezwala na połowy w rzece Wierzyca troci w okresie ochronnym tzn jest zakaz zabierania ryb ale że rzeka pozostawiona jest dla psełdo-wedkarzy bez nadzoru ze strony użytkownika ryby mozna powiedzieć beretowane są do wigilii.Jeżeli macie jakieś pomysły w jaki sposób spowodowac zmianę tego procederu bede zobowiazany .

RobertK napisał:
Robert
Daj sobie na luz
Kiedy zrozumiesz ze lokalnie nie ma z kim
Poza tym - nikt nie będzie jechał 300 km pogadać przy kiełbasie
Po raz nie wiem który - to moj temat
Moje refleksje
I bądź uprzejmy nie szukać kolejnego pustego i bezproduktywnego happeningu

Miałeś 2 lata jako tprd
Poza wojna na " kto ma racje z Pzw "- jaki sukces ???!
40 uratowanych ryb
???

Pisałeś cytując kogoś o poziomach rozwiązywania problemów - szukamy wyżej
Myślimy , zbieramy pomysły
Folwarcznych dyskusji frustratów nad kiełbasą nie trzeba
I nie wracajmy do tego

Ok. Zrozumiałem przekaz.

Pozdr
R.

Ps.
Dwa lata temu 40szt, w tamtym roku całe tarłowe stado.
Może, można lepiej, próbuj.

Myślę że z rybakami szło by sie dogadać bo w końcu oni też muszą pewnien% swojego dochodu przeznaczyć na introdukcje troci i łososia.
Głównym problemem jest pzw.
Przynajmniej moim zdaniem.

W Okręgu Gdańskim PZW i Spółdzielnia Troć to takie same zło. Troć czyści Wisłę na odcinku ujściowym a PZW po sąsiedzku kawałek dalej.

Tu nawet był art o tym jaki syf jest na Wiśle w Gdańsku:
www.pomorskiprzewodnikwedkarski.pl/68-un...dziba-w-gdansku-cz-2


Sam spędzam masę czasu nad Wisła i niestety to co jest opisane w tym artykuliku to tylko część problemów tej rzeki. Za kilka lat będzie tam tylko woda i kilka przepłoszonych rybek :/

Noform z rybakami się nie dogadasz w Gdańsku gdyż dla nich wędkarze to zło konieczne. Liczy się tylko wyścig po mięso i nic więcej.

Moim zdaniem trzeba uświadomić lokalne władze, właścicieli kwater i wszystkich innych, że cena kilograma troci złowionego przez rybaka ma się nijak do kilograma troci złowionego przez wędkarza. To potężna gałąź turystyki, jednak niewiele osób to dostrzega. Jeśli będą ryby, to lokalna społeczność tylko na tym może skorzystać. Wędkarz musi się gdzieś przespać, coś zjeść, zatankować auto, uzupełnić zapas przynęt. Zostawia kasę tam gdzie łowi. Jeśli zrozumieją to w końcu nie tylko trociarze, to może pomogą nam w walce z siatami.