TEMAT: SALMO PARSĘTY- ZAKAZANE !?

Witam.
Doszła do mnie zaskakująca wiadomosć że SALMO PARSĘTY w tym roku nie będazie bo ZO Koszalin zakazał organizatorom przeprowadzenia tych zawodóe w tym roku.
Zaznaczam że widomość nie jest potwierdzona, bo dowiedziałem się o tym od kolegi po kiju który przez telefon zacytował mi fragment artykułu jednrj z wędkarskich gazet.
Czy to prawda ?! Może ktoś coś wie? Jesli to prawda to SKANDAL !!!

moczykij napisał:
Jaki skandal??
W końcu zdrowe podejscie ZO!!
Popieram w calej rozciaglości!
Zawody na wodach gorskich juz dawno powinny byc zakazane ,tak samo jak lowienie na zywca na wodach nizinnych.

Jasne, że tak. Zakazać wszelkich form zgromadzeń nad wodą!
Zakazać zawodów wędkarskich pod każdą postacią!
Zamknąć Kapitanat Sportowy przy PZW i zakończyć te bezsensowne reprezentowanie naszego kraju na zawodach międzynarodowych.
Precz z kadrą narodową!
Wędkarstwo nie jest sportem i nie ma potrzeby wprowadzania w to rywalizacji.

a jak więcej niz dwóch nad woda to nielegalne zgromadzenie i rozpędzić to w cholere


Juz o tym kiedyś było i napisze to co napisałem wtedy.
A kto mi k... zabroni zorganizowac piknik (nie zawody)nad wodą??
Kto mi zabroni w ramach pikniku dac nagrodę uczestnikowi który złowi największa rybę lub dodatkowo nagrodę za jej wypuszczenie??
ZO koszalin boi się może tego że nikt ryby nie złowi i opinia o pustej wodzie pójdzie w świat??
Czy może nie chce niepokoic kłusoli polujących w tym czasie na ryby wpływające już na tarło??

Proszę nie wprowadzać Wędkarzy w błąd.Proszę zapoznać się z treścią uchwały ZO Koszalin,a dopiero wtedy się wywnętrzniać.To wszystko działa na zasadzie : jedna baba drugiej babie......... i co ? wyszły widły.

Jestem za...

Kiedy w Parsęcie jeszcze były ryby to bardzo chętnie organizowano zawody bo to przyciąga sponsorów i media(jest się czym chwalić)A teraz kiedy woda jest pusta to trochę wstyd.Proponuję Panie prezesie zmienić jeszcze nazwę na Rzeka Martwa.

RADAR napisał:
RADAR jak nie możesz nic złowić w tej "martwej rzece" to proponuję ci żebyś pojechał sobie do kamienia pomorskiego tam to biorą jednym słowem żywa rzeka.Nałapiesz sobie wiadro płoci i zobaczysz jaki będziesz szczęśliwy.Troć to nie płoć trzeba po prostu trafić na dzień i miejsce,trzeba próbować nie dzisiaj to jutro a nie chodzić i narzekać, że nie ma ryby, że pusta rzeka, że nie pilnowali.

Witam,
Panie Prezesie proszę napisać kto był inicjatorem tej uchwały?

Zorro ja jestem nad rzeką w każdą sobotę i niedzielę.Mało tego miałem w styczniu 7 dni urlopu i co? I nic.Ja pewnie jestem dupa nie wędkarz ale wiesz ilu dobrych wędkarzy mijałem przez te dni?I wszyscy(poza jednym) na ZERO.Nie opowiadaj mi że wszystko jest ok. bo tak PUSTEJ Parsęty nigdy nie widziałem. PS.Nigdy nie pisałem że rzeka nie była pilnowana.A co do płoci itp. daruj sobie bo ja rybę zabieram bardzo rzadko.