TEMAT: zlot TROĆ 2009

Chłopaki ja z taka inicjatywa-moze mozna by było zorganizowac taki tematyczny zlot Forsowiczów na dowolnej topowej rzece trociowej;) przy dobrej woli kilku osób mogło by to byc ciekawe doswiadczenie:silly: pozdrawiam

Czemu Nie Może Nad Iną ?? Niech Ktoś coś proponuje ja mogę wpaść mimo iż juniorem ale mogę się troche dowiedzieć i wgle^^

a ja bym wolał nad królową rzek PARSĘTĄ np. na bardach;)

Najpierw okręgi musiałyby podpisac porozumienie na czas zlotu 1-2 dni. I tak płacimy wystarczająco wysokie składki, za taką maliznę.

można posiedzieć i pogadać bez łowienia ,ognisko, kiełbaska jakiegoś kolegę na połowy wypuścić żeby co było na grila rzucić i będzie ok:laugh:

jaroskorpion napisał:
W bardach jest piękna polana biwakowa, można praktycznie spać w namiocie z nogami w Parsęcie . Do tego jest gdzie się schować w przypadku deszczu bo i ile dobrze kojarzę sa tam jakieś stoliki pod zadaszeniem. Zaletą jest to, że blisko z Bard zarówno w dół jak i w górę Parsęty jak i do sklepów w Dygowie:woohoo: . Myślę, ze jeśli na Parsęcie to tylko tam.

W Sumie Ciekawa Propozycja Ja Tam Jestem Juniorem i dopiero poznaję więc coś takiego przydałoby mi się trochę moglbym sie dowiedziec i wgle...tylko kicha ja z swinoujscia jestem i max dojazd mam goleniow szczecin

... no cóż - jestem oczywiście za Parsętą
Propozycja fajna, ale kiedy - koniec sezonu już za pasem i czasu coraz mniej???
Chyba że, po "sezonie"... - "pogadać" i np. postraszyć kłusoli...
Andrzej

wolek napisał:
To jest właśnie świetny pomysł na spotkanie. Zrobić zlot w okresie ochronnym, popilnować rzeki i rybek. A jeszcze lepiej w okresie tarła, popilnować tarlisk, napatrzeć się na piękne ryby.
Robert

Postraszyć kłusoli fajna sprawa popilnować można i się spotkać tak w okresie w sumie Kto Byłby za?