TEMAT: Kogutomania - czyli spiningowe łowienie "kropek" na piórka :)

Rędzioch napisał:



witaj kolego
mam kumpla, który tez nam zalecał wykonywanie kogutów na kotwiczkach. Natomiast ja jestem innego zdania Po pierwsze jest więcej zaczepów, a ryba jak trafi w przynętę czy to będzie haczyk czy kotwiczka, jak sie ją dobrze zatnie to nie spadnie.

Zdecydowanie nie polecam kręcenia kogutów na kotwiczkach. Kogut to przynęta, którą pstrąg atakuje z impetem i powiem szczerze, że mi spad pstrąga z koguta zdarzył się tylko raz (potężny tęczak na Wieprzu). Dla mnie koguty na potrójnym haku są ok, ale na sandacze.

Zgadzam się z Toba Endrju, potrójny hak jak najbardziej na sandacza

Witam. Świetne jigi. Łowię na tą przynętę od 4-5 lat i potwierdzam jej skuteczność. Tylko na Boga NIE NA KOTWICACH!!!Pstrąg to nie sandacz! Czy wiążecie muchy na kotwicach? Tylko specjalistyczne i wyjątkowo! Bez obrazy, uważam to po latach doświadczeń za BARBARZYŃSTWO. Jig jest raczej kuzynem streamera niż koguta wymyślonego do sandaczowego opadu. I tak jest, pióra na kotwicy to kogut (niezależnie od wielkości), a na pojedynczym haczyku to jig. Pewnie że z kotwicy jest mniej spadów, a zacięcie pewniejsze. Jest także siłą rzeczy więcej połyków, ryb z poharatanymi skrzelami itd itp. Niektórzy przechodzą już na pojedyncze haki przy obrotówkach nie mówiąc o wahadłach, więc myślę że stosowanie kotwic przy tego rodzaju przynętach to krok wstecz.

clinic napisał:
Wiąże się na zonkerze z królika, tak by ogonek wystawał poza kolanko.

Marek Gromski napisał:


Zawsze jakieś podpowiedzi mile widziane:)

No dobra, robi sie tak jak zonkera, tylko pirze wewnątrz kolanka, a ogonek po przebiciu haczykiem 45 stopni od osi trzonka.

Dzięki Marku,
jak cos wyskrobie swojego to ocenisz:woohoo:

a u mnie w wannie pływa jakieś monstrum

wczoraj zrobiłam swojego pierwszego jiga. chciałam zrobić żabę, ponieważ takie woblery żaby są drogie. przetestowaliśmy ją w wannie. przemek był zachwycony, że zachowuje się jak prawdziwa żywa żaba - jestem dumna z mojego jiga (wykonałam go z farbowanej sierści lisa). co wy na to? - tylko proszę się nie śmiać

Najważniejsze żeby rybom się podobał.

Ale nie powiem, wygląda ciekawie