TEMAT: Kijek na Redę

Pochodzilem po sklepach celem nabycia kijaszka na Rede i wlasnie....
Na Mikrosa z żyłką 0,16 wyjąłem sandacza 3,12 kg 73 cm.
cw kijka do 5 gr.biorąc poprawkę na gat,rybeczki to powinienem wyjąć tęczaka conajmiej 1kg albo i więcej.
Na podobny kijek np.Tango cw do 10 g 1,5 kg lososiowatego ,WC Lacer np.cw.20 g przynajmiej kg.3 ,zaachowując proporcje w grubości żyłki.
Zatym kijek sredniej klasy do 30 g powinien wystarczyc do wyjęcia osośka do 6 kg.
Na co wiec te kije 3 m najmiej,do 80 gr.z zyłką 0,35- na uciąg.
Stoje z takim kijem na brzegu i mam zamiar smignąć pod gałazkę na drugim brzegu 15 m w dół.
Wobler 5 gr.zyłka j,w.po prawej stronie olszyna ,na dole krzakory i widze ten rzut....pod nogi.
Kijek w porywach 240 do 30 gr.zyłka,no 0,26 ,lekko sie pochylam i z nadgarska "posyłam "patyczaka" prawie idealnie w punkt.
I tak to se będę łowił, na Redzie oczywiście,
Na Radunie mam kijek 2,10m, cw 5-15 grey s seria G i miodzio a woblerki tyż w porywach do 6 cm.

Zależy jakie kto ma umiejętności? Mi nie przeszkadza ani 2,40m ani 3,00m.

Jeżeli masz zamiar kończyć sezon trociowy w marcu jak większość to możesz sobie łowić tym mikrosem. A takim ideałem na Redę to kij dł 4 m. Wchodzisz po kolana do wody i wstawiasz sobię bez rzucania woblera pod krzaki z drugie strony rzeki:)

AdamO. napisał:

Wydaje mi sie, że to bardzo słuszna koncepcja na taki "ciek" jak Reda, Bolszewka, Gościcinka - kij (light-feeder) tak do 4,20m i bezpośrednie podanie przynęty w punkt.
Trzeba naprawdę być mistrzem rzutowym z krótkiego spina, aby wykonywać powtarzalne rzuty np. 15-15,5 m , a nie 16 m , bo już złapiemy zaczep na drugim brzegu.

Ooj Tommy, nie widziałeś chyba dobrego spinningisty nad rzeką trociową

Endrju napisał:
To prawda, nie przydarzyło mi się. Jestem pełen podziwu i szacunku dla takich "mistrzów nad mistrzami" , gdyż uczestniczyłem w zwykłym spinowaniu jeziorowym lub z łódki ( rzut mniej więcej byle gdzie, byle daleko).

Życzę powodzenia w holu 6 kg łososia w zakrzaczonej rzeczcena kijkiem do 20 gr wyrzutu.

Osobiście używam Konger Maxim Tazar 3,05m cw. 15-60g. Żyłka 0,284mm

kostekmar napisał:
Marek ujął sprawę skrutowo i trafnie.
Osobiście używam grubszej zyłki minimum 0,30.
Rzeka jest pełna zaczepów i krzków. Rybę trzeba utrzymać aby nie poszła w zaczep- mówimy w przypadku Redy o kilku metrach.
Pamiętajmy, że chcemy złowić rybę życia i wyjąć ją na brzeg a póżniej zabrać ją do domu aby pokazać żonie ,która i tak nie uwieży.

adam napisał:
Tia jak rzucic 5cm woblerem z zestawu z zylka ponad 0.3?
Sa tez tacy ktorzy chac zlowic rybe zycia i darowac zycieB)